hej nie sądzę aby była bita przez w opiekuna, myślę że jej zachowanie to kombinacja naturalnej ostrożności i trochę też tego że była kotem wychodzącym a ludzie w okolicy byli chyba średnio przychylni ... myślę że z czasem będzie coraz pewniejsza w kontaktach a narazie chyba nadal Cię "wyczuwa" na ile pozwolisz i co jest dobre a co złe. Potem będziesz pewnie miała jak ja - mój Fant dobrze wie że nie wolno gonić za Ibu (moim tymczasem)- za karę wyganiam go z pokoju do garderoby żeby sobie "przemyślał w samotności" i co robi ? Gania za nią a potem w te pędy sam leci do garderoby na karę
