Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 11, 2012 21:30 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kasia89 pisze:Martika napisała że wszystkie 3 maluchy są dziewczynkami, czyli jednak Tarzanek to nie chłopak :D
Ja mam dla tej czarno białej kotki 2-miesięcznej pomysł na imię- Mila
Pomóżcie proszę bo dużo kotów do nazwania, i jeszcze jest rudzielec :)


Tak jak pisałam na pw wszystke ściągnięte przez Ciebie Kasiu kociaki to baby :mrgreen: no oczywiście pomijając rudzielca, bo to chłop.
Tarzanka ma ok 7 tyg reszta to ok 3 mies kociaki .Dwa kociaki mają początek świerzba ,zapisałam na boksach adnotację.Kociaki jak najbardziej do oswojenia i rudy z tej trójki jest najbardziej otwarty na człowieka:)

Nono jest na DT u P.Ewy więc będzie miał super opiekę.
Odebrałam koniki i byłam w szoku że to wielka paka koników i gratisik 8O .Bardzo,bardzo dziękuję :1luvu: Wrzuciłam do skarbony 20 zł .

Moje koteczki wrzuciłam do woliery.Czarna Bercikowa śmiało sobie poradzi,to przebojowa dziewczyna .Proszę zwróćcie uwagę na Klarisę ona jest troszkę dupowata kotką .Do człowieka jest kochana ,ale kociaki mogą ją dręczyć

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw paź 11, 2012 21:32 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Ginekolog stanowczo mi odradza kontakt z kotami, a jak się dowiedział, że całowałam Kicię, o mało nie dostał palpitacji.

To słaby lekarz, nie wie, że toxo ludzie się zarażają na grillu jedząc niedopieczone mięcho albo grzebiąc w ziemi? Że kociary często w ogóle toxo nie przechodziły, a osoby, które nie dotknęły kota, były chore? Ale wg nawiedzonych ludzi tylko koty są źródłem, najlepiej wszystkie zagazować...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw paź 11, 2012 21:40 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Axa76 pisze:
Ginekolog stanowczo mi odradza kontakt z kotami, a jak się dowiedział, że całowałam Kicię, o mało nie dostał palpitacji.

To słaby lekarz, nie wie, że toxo ludzie się zarażają na grillu jedząc niedopieczone mięcho albo grzebiąc w ziemi? Że kociary często w ogóle toxo nie przechodziły, a osoby, które nie dotknęły kota, były chore? Ale wg nawiedzonych ludzi tylko koty są źródłem, najlepiej wszystkie zagazować...


Dokładnie .Moja matka (wcześniej)nigdy nie miała kontaktu z kotami i miała badania na toxo pozytywne ,a ja od 15 lat mam kontakt z kotami czy to w kociarni ,czy w schr czy w domu i podczas badań ( w okresie ciąży)miałam badania negatywne.Cekawa jestem co to za kolejny genialny ginekolog :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw paź 11, 2012 21:43 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Dokładnie podepnę się pod Martę :wink:

Ilka zmień lekarza. :!: :!:
To Nasza dobra rada dla Ciebie i Twojego przyszłego potomka. Tak jak mówiłam telefonicznie. Daria cała i zdrowa - ma jeden defekt, lubi bawić się kuwetami, no ale jak ma tego nie lubić skoro ma matkę świra i otaczają ją same świry.

P.S. W ogóle zaraz się okaże że Dr Grzyb zostanie lekarzem "rodzinnym" Kociej :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
MIKUŚ
 

Post » Czw paź 11, 2012 21:46 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

mar_tika pisze:Moje koteczki wrzuciłam do woliery.Czarna Bercikowa śmiało sobie poradzi,to przebojowa dziewczyna .Proszę zwróćcie uwagę na Klarisę ona jest troszkę dupowata kotką .Do człowieka jest kochana ,ale kociaki mogą ją dręczyć


No teraz to Bercik powinien być najszczęślwszym kotem na kociarni. Ma swoją małą Bercikową. Proponuję adopcję w dwupaku. Państwo Bercikowie - no padnę ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
MIKUŚ
 

Post » Czw paź 11, 2012 21:55 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Z CAŁEGO SERDUCHA ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE MOJEJ BYŁEJ PODOPIECZNEJ DOROTCE

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

DZIŚ KOŃCZY 1 ROCZEK


:balony: :balony: :balony: :birthday: :birthday: :birthday: :birthday: :birthday: :balony: :balony: :balony:

Jeszcze 10 miesięcy temu była umierającą kotką, w stanie dramatycznym, pamiętam jak dziś :cry:
Dziś to gwiazda w domu Państwa Piekiełków :twisted: :mrgreen:

ObrazekObrazek
MIKUŚ
 

Post » Czw paź 11, 2012 22:06 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

MIKUŚ pisze:Z CAŁEGO SERDUCHA ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE MOJEJ BYŁEJ PODOPIECZNEJ DOROTCE

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

DZIŚ KOŃCZY 1 ROCZEK


:balony: :balony: :balony: :birthday: :birthday: :birthday: :birthday: :birthday: :balony: :balony: :balony:

Jeszcze 10 miesięcy temu była umierającą kotką, w stanie dramatycznym, pamiętam jak dziś :cry:
Dziś to gwiazda w domu Państwa Piekiełków :twisted: :mrgreen:

ObrazekObrazek


DZIĘKUJEMY, wzruszyłam się :1luvu:
Dori jest najcudowniejszą kotką, uczy nas cierpliwości.
Pięknie mruczy do ucha i budzi o 6:00 bo jest po prostu głodna.
To cudowne kiedy zasypia ze mną każdego wieczoru.

Dori - mamusia Cię kocha :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Czw paź 11, 2012 22:12 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

KITA - RZESZÓW pisze:DZIĘKUJEMY, wzruszyłam się :1luvu:
Dori jest najcudowniejszą kotką, uczy nas cierpliwości.
Pięknie mruczy do ucha i budzi o 6:00 bo jest po prostu głodna.
To cudowne kiedy zasypia ze mną każdego wieczoru.

Dori - mamusia Cię kocha :1luvu: :1luvu:


Życzymy Wam ZDRÓWKA OBU Barbaro :!:
Długich wspólnych lat życia i życzę sobie, Nam jako Kociej Przystani więcej takich świrów jak WY :1luvu:
MIKUŚ
 

Post » Pt paź 12, 2012 6:44 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

MIKUŚ pisze:
mar_tika pisze:Moje koteczki wrzuciłam do woliery.Czarna Bercikowa śmiało sobie poradzi,to przebojowa dziewczyna .Proszę zwróćcie uwagę na Klarisę ona jest troszkę dupowata kotką .Do człowieka jest kochana ,ale kociaki mogą ją dręczyć


No teraz to Bercik powinien być najszczęślwszym kotem na kociarni. Ma swoją małą Bercikową. Proponuję adopcję w dwupaku. Państwo Bercikowie - no padnę ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Tyle że Bercik jest już zajęty, ma swoją małą Dori, nawet chowa się za nią czasami, albo siedzą razem na wiklinowym koszyku :) I myślę, że Bercik byłby najszczęśliwszy na świecie, gdyby ktoś adoptował ich w dwupaku, zapewne wtedy nie byłoby z nim problemów w ogóle..
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt paź 12, 2012 7:26 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Ciociu MIKUŚ dziękuję za życzenia,
oraz pozdrawiam wszystkie inne cioteczki pościelowo :D :1luvu:

Obrazek
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Pt paź 12, 2012 8:10 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

NASZA DORI :1luvu: :1luvu:

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Pt paź 12, 2012 9:06 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Ślicznota z Naszej maleńkiej Dorotki :)

Jadę teraz pomału na Balice, bo Mar_tika wylatuje, a że mam rzut beretem teraz na lotnisko :mrgreen:
MIKUŚ
 

Post » Pt paź 12, 2012 9:32 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

MIKUŚ pisze:Ślicznota z Naszej maleńkiej Dorotki :)

Jadę teraz pomału na Balice, bo Mar_tika wylatuje, a że mam rzut beretem teraz na lotnisko :mrgreen:


No to niech mar_tika wypoczywa,
Mikuś wysłałam dzisiaj paczkę do Ciebie,
wczoraj przyszedł zwrot, jak można było wysłać paczkę nie podając numeru bloku i mieszkania. Tak tylko Piekiełki potrafią. :D
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Pt paź 12, 2012 9:36 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Witaj w klubie, Ja właśnie dostałam zwrot od Pietruchy :roll:
Więc Gorgol tez potrafi jak widać :mrgreen:

Tyle że laska nie odebrała paczki, mimo tego że była 2-krotnie awizowana. :roll:

Też życzę Marcie udawnego wypoczynku. Odetchnie sobie od Nas :mrgreen:
MIKUŚ
 

Post » Pt paź 12, 2012 9:57 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

D Y Ż U R Y
15.09 /pon/ PULPETIA ..........
16.09 /wt/........ LadyStardust
17.09 /śr/....... SYLWIA
18.09 /czw/........ HIDI
19.09 /pt/...... .........
20.09 /sb/........ .........
21.09 /ndz/ EVIK75 PULPETIA
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 86 gości