[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

**Adopcje: 12 >>**

Ej tam ,ej tam.To nie dom wariatów.To dom zwariowanych kotów.
:mrgreen:

U nas leje.

A nawet Wariatkowo :mrgreen:

Jendzunia przyszła rano na głaskanie, tak o 5tej. Chyba jej się przegląd należy, bo tłumik ma zepsuty :lol:

Cukierek je, a nawet wpierdziela. I wydala, jakby tydzień nie robił :roll:

Ale kupale modelowe, więc może ma jakieś zaległości.
Słodki jest straszliwie - ja wolę koty bardziej niezależne, z charakterkiem, a nie takie popierdułki, co to poza człowiekiem świata nie widzą :roll:

Wygłodzony jest nieźle, bo z michy znika wszystko momentalnie, ale dopiero jak wyjdę z łazienki. Bo dopóki jest głaskanie, to jedzenie nie jest ważne

Straszna z niego przylepka :lol:

U nas też leje

pozdrowionka :1luvu:

OKI się żywi na mieście - pajda chleba z kiełbachą u p. Wiesi i garnek zupy u p. Aliny :lol:

To się nazywa mieć zaprzyjaźnione karmicielki :lol:

Szczęśliwie nie stwierdzono żadnych nowych kociąt :twisted:

Od jutra zaczynam pomalutku łapać, na ile czas pozwoli :roll:

Ale jak nie zacznę, to same się nie pokastrują przed wiosną :strach:

Żadnych więcej Zdechlaków Muranowskich :strach:

Otototo... no i coś trzeba zrobić z tym nadmiarem wolnego czasu :mrgreen:

Masz czas

? Daj trochę :oops:

Tiaaa.... mam od cholery. Z pół Warszawy obdzielę :twisted:

Tzn. jak obdzielę robotą, to będę miała czas. O! :mrgreen:

Zaczynasz mówić do rzeczy ... jak już będziesz dzielić tą robotą, to daj znać, ja tez coś dorzucę :twisted:

Super!
A potem obdzielimy kotkami. W nagrodę za ciężką pracę. Ot co :mrgreen:

Tak należy rozwiązywać problemy

szkoda, ze ci co chcieliby byc obdzieleni nie moga juz wiecej wziac

Wiem, wiem - takie życie

OKI pisze:Wiem, wiem - takie życie

Olgus, Ty mnie rozumiesz :1luvu:

W ramach działań wyprzedzających złapałam wczoraj u p. Aliny* jakieś czarne coś. Czarne coś się nie zaśmiardło do tej pory, więc zakładam, że kotka :roll:

W poniedziałek sterylka, poczeka w klatce :mrgreen:

Po jednym, po jednym, ale ja je wszystkie w końcu załatwię :twisted:

P. Alina to ta od Nengi, Elmera i ich Siostrzyczki[*].

Okienko u p. Wiesi już zamknięte

Uffff.... ciężki to był tydzień i ciężki weekend na koniec :roll:

Ale chyba się pomału prostuje...

Przed chwilą wyszli państwo, którzy przyszli obejrzeć Nengę. Mała postanowiła, że nie idzie do domu i zachowywała się jak klasyczny dzik :twisted:

Ukatrupię Jendzę

Państwo chyba poczekają na Huncwota - jutro mają dać odpowiedź :wink:

Jak już Alix na Jokotowym napisała - Blusik ma nowy DT. Poprzedni nie wypalił kompletnie, nie pytajcie :roll:

No i już mogę oficjalnie powiedzieć, że Humbug i Hulaka od tygodnia grzeją dupki w DSie :1luvu:

Hulaka kompletnie bezproblemowo, Humbug niestety miewa wpadki poza kuwetą

Ale pani sobie pomału z tym radzi i przez cały weekend nie było żadnego wypadku. Zdaje się, że chłopak jest po prostu gapcio i prócz ograniczenia przestrzeni, trzeba mu przypominać, że kuweta istnieje

Cukierek też na DT, aczkolwiek mocno obciążonym, więc jeśli jest chętny na naprawdę świetnego, adopcyjnego tymczaska, to zapraszam :lol:

[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Kto przegląda forum