
Niepokoi mnie jedna z kotek niemowlaków - bardzo miauczy, pomimo że dostaje jeść, tamta idzie zaraz spać a ta miauczy przez jakiś czas i jak już uśnie to przebudza się i znów miauczy, nawet jak je u siebie na klatce piersiowej kładę to ta miaucząca i tak się kręci. Tak myślę może ma kolkę, przyłożyłam i do tranportera zegar tykający bo słyszalam że to je uspokaja
