Fundacja JOKOT - odczuwamy niedobór kierowców!

[alix76]

Nie zaglądam ostatnio na forum, ale zalogowałam się specjalnie, żeby uprzejmie donieść, że Kermit z Korabiewic, który siedzi sobie u mnie na tymczasie od stycznia, właśnie przestał.
Tzn przestał tymczasować bo jest tak cudowny i kochany, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym go oddać... Kermiś zostaje u mnie na stałe

Myrzapl Kermiś
Salvadore, hamuj . Znam świetnego kandydata na DT - ile pingwinków chcesz znaleźć rano na wycieraczce? I Angela się ucieszy ...

[salvadoredali67]

Angela zeżarła miskę z wodą.

Pingwinki są słodkie. Na razie pozostanę na etapie ich ślicznych zdjęć.

[Szalony Kot]

Nie zaglądam ostatnio na forum, ale zalogowałam się specjalnie, żeby uprzejmie donieść, że Kermit z Korabiewic, który siedzi sobie u mnie na tymczasie od stycznia, właśnie przestał.
Tzn przestał tymczasować bo jest tak cudowny i kochany, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym go oddać... Kermiś zostaje u mnie na stałe

Raaaany, jak się cieszę

[klauduska]

zapraszam na mój bazarek na podreperowanie budżetu na remont mieszkania. Są rzeczy kocie, dziecięce, gryzoniowe i cośtam jeszcze
viewtopic.php?f=27&t=146978

[Afatima]

Nie zaglądam ostatnio na forum, ale zalogowałam się specjalnie, żeby uprzejmie donieść, że Kermit z Korabiewic, który siedzi sobie u mnie na tymczasie od stycznia, właśnie przestał.
Tzn przestał tymczasować bo jest tak cudowny i kochany, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym go oddać... Kermiś zostaje u mnie na stałe

Kermisiek to nie ten sam kot, co w styczniu. Filut, zabawowy, gadający, z turbinką w dupce, bo tak szybko przemieszczającego się kota dawno nie widziałam. Prawie wymienił futerko ze zrudziałego na czarne. Pomarańczowe łapki zrobiły się białe. Gada i gada, i przytula się, a jak ma dość to morduje. Po kilka razy tę samą ofiarę, urojonymi zębami... a ofiary kwiczą z zachwytu zazwyczaj, bo być zamemlanym przez Kermita to sama rozkosz...

[iwona66]

Byłam dziś na Gersona i podziwiałam stado tam mieszkające ,Jaśminek wywarł na mnie najlepsze wrażenie
jak ten dzieciak jest odważny ,towarzyski ,ciekawski ,zabawny ,przytulasty ,zwinny .
Następnie oczarowały mnie dziewunie tri ,bezczelnie włażące na ręce po spodniach
I bura koteczka Jamyszka ? czy jakoś tak ,słodziak naręczny

Potwierdzam będę w niedzielę ,mam jeszcze w planach ogarnięcie kociego pokoju ,
zaznaczam ,że użyję odkurzacza Asiu pomyśl co na ten czas zrobisz z lokatorami pokoju

[jopop]

Nie zaglądam ostatnio na forum, ale zalogowałam się specjalnie, żeby uprzejmie donieść, że Kermit z Korabiewic, który siedzi sobie u mnie na tymczasie od stycznia, właśnie przestał.
Tzn przestał tymczasować bo jest tak cudowny i kochany, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym go oddać... Kermiś zostaje u mnie na stałe

Kermisiek to nie ten sam kot, co w styczniu. Filut, zabawowy, gadający, z turbinką w dupce, bo tak szybko przemieszczającego się kota dawno nie widziałam. Prawie wymienił futerko ze zrudziałego na czarne. Pomarańczowe łapki zrobiły się białe. Gada i gada, i przytula się, a jak ma dość to morduje. Po kilka razy tę samą ofiarę, urojonymi zębami... a ofiary kwiczą z zachwytu zazwyczaj, bo być zamemlanym przez Kermita to sama rozkosz...

cieszę się szczęściem Kermisia tak podejrzewałam, że to się tak skończy

Potwierdzam będę w niedzielę ,mam jeszcze w planach ogarnięcie kociego pokoju ,
zaznaczam ,że użyję odkurzacza Asiu pomyśl co na ten czas zrobisz z lokatorami pokoju

dobry dowcip
a serio - klatki są, trzeba będzie stado jakoś pozamykać na ten czas w sąsiednich pokojach. ogarniemy.


No właśnie. Przypominam, że jutro i pojutrze weekend roboczy na Gersona.

Sporo zgłoszeń tu padło - proszę o potwierdzenie kto się wybiera jutro a kto w niedzielę.

Start ok. 10, finisz jak ekipa padnie, czyli pewnie ok. 19

Plany są ambitne, ludzie potrzebni. Nie potrzeba kwalifikacji. Radzę za to mieć stroj roboczy do przebrania się (rękawice mamy).

LICZĘ NA WAS!

[Szalony Kot]

Niedziela od której siedzicie?

[jopop]

10

[anka_szklanka]

dodałam nowe foty viewtopic.php?f=1&t=144896&p=9294106#p9294106

i zdjęcie specjalnie do fejsbuczka, bo sie dobrze udostępniało
W przyszłym tygodniu jade z okiem, mójznajomy zrezygnował z adopcji bo jego wet mu powiedział, ze oko jest nie do naprawy. Dziad A Figiel jest słodki, mruczący i spokojny, prawie tak fajny jak Lizak...

https://lh4.googleusercontent.com/-n-c4 ... 3D0251.jpg

[jopop]

wiesz, po co komuś kot z brzydkim okiem...

a serio - znajdzie się dla niego TEN dom. Patrzący na serce kota, a nie na jego oczy.

[anka_szklanka]

wiesz, po co komuś kot z brzydkim okiem...

a serio - znajdzie się dla niego TEN dom. Patrzący na serce kota, a nie na jego oczy.

no właśnie, ja tam nie widzę owej brzydoty....

[jopop]

Nie powiem, żeby brak jakichkolwiek deklaracji (poza oczywiście Iwoną ) wpływał pozytywnie na moje morale.

Jadę na Gersona i liczę na pojawienie się tam LICZNEJ EKIPY.

Woliera i kociarnia czekają na Was!

[jopop]

Wczorajsze działania rozpoczęłam samotnie, ale potem pojawiła się silna brygada

Artur i sqpien urządzili nam seans światło i dźwięk za pomocą spawarki, piotr568 wykopał kawał rowu i uporządkował sporo kocich klamotów, Justyna i martu.ha wydłubały większość rowu, a pod koniec wpadli jeszcze na chwilę Meksykanka z Reniferem ze skrzynką narzędzi (WIELKIE DZIĘKI!) - też w podziękowaniu dostali po szpadlu

W efekcie - rów jest prawie gotowy, dziś spróbujemy go wypełnić

Każdy pomocnik mile widziany

[piotr568]

kawałek nie kawał