Część VIII z życia Kociej Przystani :)

[LadyStardust]

Kochani Łezka właśnie się grzeje na kolanach mani1610, liczę, że będzie nam zdawać relację jak tam kitka sobie radzi
Ogonka nie ruszano, był zwichnięty, ale nic z nim robione nie będzie, ząbków pare mlecznych poszło w odstawkę, sterylka zrobiona. Mała w kołnierzu - jak tylko się przebudzi to z nim bidulka walczy. Aż jej pani musiała umocowić kołnierz bandażem, bo waleczna mała dawała mu radę Oczka po operacji są oba, usunięto błonki, rokowania nie są najlepsze, trzeba czekać na efekty. Jedno z oczek co było pod błonką nie reaguje na światło. W każdym razie czekamy, 2 tygodnie minimum, w sobote Łezka jedzie na wizytę kontrolną. Dzięki za kciuki, dobra robota kochani

[bubor]

[wiiwii]

Super wieści! A mały?

[hidi]

Łezka

[KITA - RZESZÓW]

super info.

[agula76]

Łezka..... bedzie widziała...mi tez dr Kostrzewski powiedział ze rokowania co do lapki Cekina bardzo ostrozne....a lapka uratowana wazne zeby cokolwiek widziała:)

[agula76]

co z małym...jak brzuszek

[vaylei]

A tarzanek?

[hidi]

z tego co mówiła Lady maluch bardzo zarobaczony stąd duży brzuszek...

[agula76]

za Tarzanka:)również

[aange]

mam nadzieję że mimo to że jest pewnie obolała po zabiegu, Łezce bardziej podoba się świat w wyraźniejszym wydaniu
oby oba oczka doszły do normy
a co z Gutkiem i jego siuśkami?

[mania1610]

Najnowsze wieści od Łezki.
Dostała wszystkie leki, oczka i nosek umyte,oczka zakropione, posmarowane maścią. Napiła się wody a teraz już śpi w swoim łóżeczku. Jest kompletnie klapnięta i mało co kontaktuje ale to pewnie wina narkozy i przeżytych stresów.
Co do oczek. Pan doktor powiedział, że tylko w jednym oczku jest widoczna źrenica, która niestety nie reaguje w ogóle na światło, drugie oczko też niestety kompletnie wyniszczone chorobą Trzeba teraz dbać, żeby oczka nie zarastały tą błonką ( nie znam się i nie wiem jak fachowo to nazwać ) i się nie pogarszał ich stan. To, że Łezka nie będzie widzieć, nie ma dla nas żadnego znaczenia. Pomału nauczy się mieszkania a że nie jest duże to nie będzie miała problemu
No i oczywiście baaaaardzo dziękujemy za trzymane kciuki, wszelką pomoc, opiekę nad Łezką i to że daliście jej szansę
A kciuki trzymajcie dalej bo potrzebne nadal! W sobotę pierwsza kontrolna wizyta u pana doktora.

[Pulpetia]

byłam z glutkiem u weta bardzo grzeczny był ale jak nie chciał wejść do transportera w kociarni tak u weta po pobraniu krwi wlazł tam w sekundę wyniki moczu i reszty będą jutro

[Pulpetia]

kupiłam 2 łopatki do kuwet takie głębsze żeby było nam łatwiej sprzątać

[ewexoxo]

Najnowsze wieści od Łezki.
Dostała wszystkie leki, oczka i nosek umyte,oczka zakropione, posmarowane maścią. Napiła się wody a teraz już śpi w swoim łóżeczku. Jest kompletnie klapnięta i mało co kontaktuje ale to pewnie wina narkozy i przeżytych stresów.
Co do oczek. Pan doktor powiedział, że tylko w jednym oczku jest widoczna źrenica, która niestety nie reaguje w ogóle na światło, drugie oczko też niestety kompletnie wyniszczone chorobą Trzeba teraz dbać, żeby oczka nie zarastały tą błonką ( nie znam się i nie wiem jak fachowo to nazwać ) i się nie pogarszał ich stan. To, że Łezka nie będzie widzieć, nie ma dla nas żadnego znaczenia. Pomału nauczy się mieszkania a że nie jest duże to nie będzie miała problemu
No i oczywiście baaaaardzo dziękujemy za trzymane kciuki, wszelką pomoc, opiekę nad Łezką i to że daliście jej szansę
A kciuki trzymajcie dalej bo potrzebne nadal! W sobotę pierwsza kontrolna wizyta u pana doktora.

Czy mogę na FB zamieścić informację, że kotka jest juz po operacji?