marta-po pisze:Iwlajn pisze:Oj, to super Marto, że masz takich kolegów.![]()
Wiadomo od czego Marusia ma te problemy jelitowe?
Wychowałam ich sobie![]()
No, właśnie nie wiadomo. Gdyby znana była przyczyna to wiadomo byłoby co z tym zrobić. Morfologia i biochemia w porządku, pasożytów brak. Musimy jej zrobić więcej badań. Je gastro intestinal, ale też to nie pomaga. Podawałam jej nifuroksazyd - bez skutku.
A wet ma jakieś podejrzenia, dalszy plan diagnozowania? Ja kiedyś trafiłam na takiego, który po podaniu jednego antybiotyku kotu, radośnie stwierdził, że organizm kota musi już zacząć sam walczyć, nie proponując nawet jakichkolwiek badań, nie mówiąc o zmianie leczenia.