[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

_ogonek_ pisze:
OKI pisze:Masakra z tym Witalisowym kaszlem Strasznie się dzieciak męczy

A jeszcze gorsze, że Brzdąc zaczyna kichać Mam nadzieję, że samo mu szybko przejdzie, bo nie mam pojęcia jak mu leki regularnie podawać

Uuuu, Brzdącu nie choruj!!!

Brzdąc jak na razie tylko kicha 'na sucho'. I jest tym niepomiernie zdziwiony - nigdy do tej pory nie chorował :roll:

kciuki, zeby zdrowie powrocilo do Twojego domostwa, Olguś.....

OKI pisze:
_ogonek_ pisze:
OKI pisze:Masakra z tym Witalisowym kaszlem Strasznie się dzieciak męczy

A jeszcze gorsze, że Brzdąc zaczyna kichać Mam nadzieję, że samo mu szybko przejdzie, bo nie mam pojęcia jak mu leki regularnie podawać

Uuuu, Brzdącu nie choruj!!!

Brzdąc jak na razie tylko kicha 'na sucho'. I jest tym niepomiernie zdziwiony - nigdy do tej pory nie chorował

Biedny Brzdąc... Oto jest pytanie, jak ty mu lekarstwa podasz...

W sobotę przyjadę, to ciotce pomogę :mrgreen:

Szalony Kot pisze:W sobotę przyjadę, to ciotce pomogę

Zlot czarownic? :oops:

Tylko tego czarnego kota brakuje, ale tam u OKI się wyhaczy jakiegoś Wita, Witalisa czy inne cudo.

_ogonek_ pisze:
Szalony Kot pisze:W sobotę przyjadę, to ciotce pomogę

Zlot czarownic? Tylko tego czarnego kota brakuje, ale tam u OKI się wyhaczy jakiegoś Wita, Witalisa czy inne cudo.

Co jak co, ale czarnych kotów to u mnie na pewno NIE brakuje :roll:

Buuu, a już planowałam Ci ze 2 podrzucić

No żesz

Jaki to refleks trzeba mieć...

Refleks, klapki na oczy i zakupy wyłącznie kurierem do domu zamiast po sklepach latać... to może by się człowiek tak nie przekocił? :roll:

Od dwóch godzin jestem w domu i cisza... Tylko Witalis pochrumkuje i pokasłuje.
Mam nadzieję, że to prorocza cisza i reszta towarzystwa się zdecydowała w dobrą stronę :roll:

Cukierek, jak się okazało, z braku wycieczek potrafi i do kuwety zrobić, co potrzeba :wink:

Całkiem przyzwoicie zresztą, więc się nie czepiam już niczego :lol:

Jest przesłodki i przypominam, że ciągle szuka DT/DS. Bo to, co się szykowało to niestety chyba zajęte będzie :roll:

Taaa, jakiś nieostrożny człek wyszedł z domu albo telefon odebrał ...
:ok:

za zdrówko stadka!

Trzymaj, trzymaj. To dopiero 2 godziny :roll:

OKI pisze:Trzymaj, trzymaj. To dopiero 2 godziny

aż 2 godziny! :kotek:

Któreś jednak chrychroli trochę. I mam nadzieję, że to jeszcze Kulokot, a nie już kolejne

Aaaa.... nie pisałam chyba, ale ostatnio mam nową brygadę terrorystyczną w chałupie. Jendza się dogadała z Mironem i leją każdego, kto się nawinie pod łapę. Najczęściej wychodzi, że leją się na wzajem :twisted:

Ale teraz właśnie Jendzul tłucze Witalisa (biednego, chorego - tiaaa...), a Miron patrzy, gdzie się szala przechyla, żeby odpowiednio przyłożyć dla równowagi :twisted:

Wszystko oczywiście w trzech wymiarach przy wykorzystaniu całości kubatury :roll:

A Żłobek mruczy już cały - dziś się wreszcie Houdini przekonał

OKI pisze:Któreś jednak chrychroli trochę. I mam nadzieję, że to jeszcze Kulokot, a nie już kolejne

Aaaa.... nie pisałam chyba, ale ostatnio mam nową brygadę terrorystyczną w chałupie. Jendza się dogadała z Mironem i leją każdego, kto się nawinie pod łapę. Najczęściej wychodzi, że leją się na wzajem Ale teraz właśnie Jendzul tłucze Witalisa (biednego, chorego - tiaaa...), a Miron patrzy, gdzie się szala przechyla, żeby odpowiednio przyłożyć dla równowagi Wszystko oczywiście w trzech wymiarach przy wykorzystaniu całości kubatury

A Żłobek mruczy już cały - dziś się wreszcie Houdini przekonał

Dom wariatów :twisted:

[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Kto przegląda forum