Filemon w DS ( z dwoma pięknymi kocuramii)

mądra psica :ok:

kocie szyje do tego służą, żeby móc złapać i zostać pacniętym

no nie wiem

Sweetie za bardzo się ekscytuje, a jej mamusią jest pies w typie amstafa
Wyobraźcie sobie podnieconego łapaniem kota amstafa. :evil:

Dostałam pierwszego maila :ok:

i od razu sensownego.
Odpisałam.

no to mocno trzymamy :ok:

Pani ma kota i psa -czyli prawidłowy zestaw

czy wiecie o co w tym chodzi tak konkretnie? http://www.bookcrossing.pl/
(ogólny sens to łapię)

możecie już nie trzymać kciuków

jak zapytałam czy jej kot jest szczepiony i wysterylizowany (czy to takie trudne pytanie?no :mrgreen:

jest albo nie jest)

to dostałam odpowiedź, że jej nagle wyniknął pewnie problem ze zdrowiem i musi się wstrzymać z decyzją i przeprasza za zamieszanie

jesooooo

ludzie to mają pakuły zamiast mózgów, chyba :roll:

Nie straszna była ewentualna operacja Filemonka, ale pytanie o szczepienia już tak... nie ogarniam...

ja też
przecież nawet jak jej kotka nie jest wysterylizowana czy zaszczepiona -to by napisała, że nie jest
moja Łapa tez na początku nie była
dopiero jak zostałam wrobiona w Patmola (czarnego kota) to ciachnęłam Łapę

może rzeczywiście nagle się rozchorowała (w ciągu dwóch godzin od swojego pierwszego maila do mnie, w którym napisała, z chce kotka)

rozchorowała się na myśl, że będzie musiała szczepić koty, psa sterylizowąc i bówi co jeszcze
bo ona jest taka wrażliwa
nie może patrzeć na krzywdę zwierząt :roll: