Malutka Sasanka z wrocławskiego schroniska <3

to trzeba dzownić i się pytać kiedy będzie bo on nie ma ustalonych dni - ostatnio był codziennie. Ja jadę z Niną po pracy w piątek więc jak coś to Agata możesz się zabrać z nami.

Dzisiaj Maszkarony zostały kolejny raz odrobaczone, trzeci lek. Do jedzonka Gośka ma dodawane składniki usprawniające kwestie nerkowo - moczowe. Plus karma weterynaryjna urinary.

viris pisze:Dzisiaj Maszkarony zostały kolejny raz odrobaczone, trzeci lek. Do jedzonka Gośka ma dodawane składniki usprawniające kwestie nerkowo - moczowe. Plus karma weterynaryjna urinary.

Yyy... a czemu tak? Wet kazał? Wiesz, że te karmy są bardzo ubogie w składniki? Ot tak nie wolno ich dawać (zwłaszcza maluchom, które się rozwijają i potrzebują wszystkich składników), szczególnie tych na pęcherz (urinary) i nerkowej (renal) - to karmy mocno "jałowe". No i też pod kontrolą weta.

Tak, to są zalecenia weterynarza.

Jeśli zrobił to bez badań moczu i nerek to ja (piszę tylko i wyłącznie o moim własnym odczuciu i o tym co ja bym zrobiła) poważnie bym się nad tym zastanowiła. Ja wiem że wiele wetów nie zna różnicy między Intenstinal Gastro a Intenstinal Gastro Moderate Calorie - a w przypadku tych dwóch karm użycie niewłaściwej może wykończyć kota ale to żadnego z wetów nie usprawiedliwia, bo te informacje to są podstawowe informacje które są dostępne na stronie producenta choćby i wet który o tym nie wie jest ignorantem.

Moja kochana zarośnięta warszawianka

viris pisze:Moja kochana zarośnięta warszawianka

O ja cie jaki puchacz

A można nieśmiało poprosić o wyraźniejsze zdjęcie??
Bo ona jakoś dziwnie mi kogoś w moim domu przypomina...

Pospamuję trochę:

Poszukuję DT dla Perełki - czarnej, 4-letniej kotki piwnicznej. Kocia jest bojąca się ale proludzka. Kotka ma najprawdopodobniej alergię skórną - karmicielka doniosła mi wczoraj że kocia jest zakołtuniona jak nigdy wcześniej (wcześniej też miewała zmierzwioną i zakołtunioną sierść okresami ale ponoć nigdy aż tak). Gdyby trzeba było jej podawać jakieś leki czy specjalną karmę - jest to niemożliwe w warunkach piwnicznych, dlatego kicia musiałaby znaleźć DT. Myślę że jakby się przyzwyczaiła do człowieka, byłaby bardzo fajnym kotem domowym.
Jeśli ktoś mógłby przygarnąć Perełkę, proszę o info na maila kotangens@o2.pl

kotkins pisze:A można nieśmiało poprosić o wyraźniejsze zdjęcie??
Bo ona jakoś dziwnie mi kogoś w moim domu przypomina...

Gdybym takie miała to bym wstawiła :roll:

Na początku tematu są zdjęcia Hrabiny z czasów gdy była u mnie.

Aaaaa...to Hrabina???
Co za kota!!!

No a jakże

Tylko trochę dupsko zarosło kłakiem :ryk:

Bardzo proszę o usunięcie ogłoszeń z tablicy (Gerda i Kai) bo widzę, że pojawiło się nowe. Jasiek dziś jedzie do DS, a na Małgośkę mam już kolejkę chętnych - ale w tym momencie kot i tak nie nadaje się do adopcji. Jeśli te domki nie wypalą to ogłoszę Małgorzatę już osobno.

Kciuki za nową drogę życia Jasia :ok:

Ja to się boję, bo on zło wcielone jest. A dzisiaj to już wyjątkowo. Mam nadzieję że Franio rezydent pokaże mu trochę gdzie raki zimują i się Jajcenty ogarnie

Wiesz teraz to on nie będzie na swoim więc może przystopować

Malutka Sasanka z wrocławskiego schroniska <3

Kto przegląda forum