Kajtuś odszedł za TM do Frodzia... Żegnajcie Przyjaciele [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 04, 2012 20:51 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Nic więcej nie robiliśmy. Jutro pójdę do weta bez kota zaraz po pracy (musiałam ją dzisiaj wydzierać spod sofy bo zwiała jak tylko zobaczyła transporter :( ). Jeśli będziemy powtarzać zdjęcie to zdecydowanie poproszę o więcej. Zobaczę co powie wetka. Nie da się tego guzka nie wyczuć dotykając buzi a ja jej w sobotę myłam zęby (jest przyzwyczajona od małego) i nic mnie nie zaniepokoiło. Dopiero w niedzielę to odkryłam. Martwię się bardzo.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 04, 2012 20:55 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Ja tak samo, przecież codziennie bawiłam sie z Frodziem, drapałam po pyszczku i takie zgrubienie mi umknęło :( Ale Sylwko, może to nic groźnego. Ile kicia ma lat?
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw paź 04, 2012 21:15 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Ma niemal 5 lat i 1.5 miesiąca (w przybliżeniu). Lekko ponad 5 lat temu znalazłam ją w trawie razem z dwójką braci (miały około 3 tygodnie). Polowałyśmy na ich matkę (dziką BSE - wściekła krowa) a że było pewne że urodziła to dzieciaki też musiały być odnalezione. Matka od dawna utykała na przednią łapę. Po złapaniu okazało się że kość łapy jest bardzo pogrubiona (bardzo stara zmian) i jest w niej ślad jakby po śrucie. Oswoiła się po sterylce i finalnie zamieszkała u karmicielki.
Moja kicia z małego wypłosza zamieniła się w pięknego kudłaczka.
Obrazek
Fota z rudym Zenonem.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 04, 2012 22:00 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Młoda, więc silna ;) Trzymamy kciuki :ok:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw paź 04, 2012 22:06 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Sylwko, Ty diagnozujesz guzka żuchwy po stronie lewej na wewnętrznej powierzchni? Obejrzałam sobie to zdjęcie. Moim zdaniem w ogóle nie nadaje się do interpretacji. Po pierwsze to zdjęcie boczne, czyli na diagnozowany guzek nakładają się cienie obu gałęzi żuchwy. RTG niewyraźne, technika zbyt " twarda"
Czy nie lepiej byłoby zrobić skośne, aby widzieć całą żuchwę, lub takie, gdy kasetę umieszcza się wewnątrz pyszczka. Niestety, wtedy narkoza prawdopodobnie będzie potrzebna. Na RTG głowy mojej kici zdecydowanie jest więcej widocznych szczegółów. Miała zdjęcie w narkozie na aparacie RTG używanym w technice stosowanej w mammografii, aby było widocznych więcej niuansów. Niestety, za wszystko płaciłam zbiorczo, bo potem zaraz miała zabieg i nie znam ceny takiego zdjęcia.
Moim zdaniem niewiele o diagnozowanej zmianie chorobowej na tym zdjęciu można powiedzieć.
Gdyby nie późna pora i to, że jeszcze nie wiem jak zamieścić zdjęcie, to bym Ci pokazała dla porównania.
Przedyskutuj to ze swoją lekarką, jeśli będzie opcja powtórzenia.
Pozdrowienia

sigman

Avatar użytkownika
 
Posty: 213
Od: Pon wrz 03, 2012 10:19

Post » Czw paź 04, 2012 22:22 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Też bym sugerowała powtórzenie zdjęcia (mówię po swoim przypadku) mój nowy wet nie był pewien pierwszego zdjęcia wiec zrobił drugie, sprzęt ma nowy, elektroniczny on tak nie napromieniowuje jak te stare więc żadnego obciążenia większego dla kota nie było, tylko właśnie najgorzej było kota w odpowiedniej pozycji utrzymać, ja jedną ręką musiałam odciągać przednie łapki kota i przytrzymywać łokciem mu główkę a drugą ręką tylne, normalnie jazda bez trzymanki.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt paź 05, 2012 7:14 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Niestety wiem, że zdjęcie jest do kitu. Wetka u której byłam nie ma RTG i wysłała nas do innej lecznicy. Lekarz tam nawet nie dotknął kota. Niestety mój TZ nie umiał jej utrzymać do zdjęcia a je tego zrobić nie mogłam. O położeniu jej na plecach podobno zupełnie nie było mowy. Porozmawiam z lekarką. Jeśli miałaby mieć głupiego jasia do zdjęcia (raczej w innej lecznicy :evil: ) to rozsądnie będzie wykonać za jednym zamachem i biopsję.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 05, 2012 18:50 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Wróciłam od wetki. Według niej to nie wygląda na nowotwór i może być rzeczywiście skutkiem uderzenia. Mam obserwować i za miesiąc zrobić kontrolne prześwietlenie jeśli do tego czasu to nie zniknie lub nie zacznie się zmniejszać. Mam nie dotykać przez 10 dni aby tego nie podrażniać i móc porównać czy coś się zmienia. Trochę mnie uspokoiła choć będzie ciężko nie sprawdzać.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 05, 2012 23:09 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Dziś był ostatni zestaw zastrzyków, na razie nie będziemy męczyć Frodo podróżami do weta, tylko sami będziemy podawać antybiotyk w tabletkach (2x dziennie) oraz przeciwbólowy lek w syropie (strzykawką). Już zaopatrzyliśmy się w zestaw smacznych filetów z mintaja, aby kotu umilić to straszne domowe leczenie ;) W piątek zapewne będzie miał zdjęte szwy i kołnierz. Do którego powoli się przyzwyczaja :) Dziś polował na witkę, z całkiem niezłym skutkiem ;) Choc były momenty osowiałości...
Zabraliśmy zdjęcia RTG z lecznicy. Niestety, są robione tradycyjną metodą (klisza), więc nasze domowe skany nie są najdoskonalsze (nie mamy przystosowanego sprzętu). Zdjęcia głowy http://goo.gl/AQjCC i płuc http://goo.gl/6ajaU . Na zdjęciu głowy oznaczonym "P" czerwoną strzałką oznaczyłam miejsce ze zgrubieniem. Łuk żuchwy jest tam prawie niewidoczny, w przeciwieństwie do tego z drugiej strony. Mam nadzieję, że to nie najgorsze :(

Sylwka, trzymamy kciuki!
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt paź 05, 2012 23:24 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

ja się totalnie nie znam na tych zdjęciach znaczy nie umiem ich czytać i w sumie to niewiele widzę poza kośćmi. Trzymam jednak kciuki za to, żeby to było coś totalnie niegroźnego i żeby mruczek pozbył się tabletek i kołnierza a mintaja dostawał od tak, na dobry początek dnia ;)
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt paź 05, 2012 23:33 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

girlonthebridge pisze:w sumie to niewiele widzę poza kośćmi

Też się nie znam, ale różnica w zawartości kości jest bardzo widoczna :roll: Ten łuk szczęki... Nie wygląda to dobrze.
Dzięki za kciuki, wzajemnie :ok: :ok: :ok:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt paź 05, 2012 23:47 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

nie mogę się skupić bo na tym zdjęciu wprost czaszka Froda się do mnie uśmiecha. A to musi być dobry znak :). Chociaż sama wiem, że dobrze i łatwo się komuś pisze będzie dobrze, to na pewno nic poważnego, nie martw się, pozytywne myślenie a samemu się jest (brzydko mówiąc) obsranym po same pachy ze strachu o swojego futra. Ja naprawdę nawet jak to nie mój zwierzak ale coś tam wiem o nim to się mocno angażuję i potem sama przeżywam także my z Olą (chociaż ona teraz śpi) trzymamy naprawdę bardzo mocno kciuki i wysyłamy pokłady pozytywnej energii do Frodka i do Ciebie. Jakoś może się poukłada dobrze wszystko.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Sob paź 06, 2012 0:04 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

Chyba by mu nie było do śmiechu, gdyby mu tak rozwarli szczękę bez znieczulenia ;) Ale na pewno ma się Frodo teraz z czego cieszyć, bo mu wiecej uwagi poświęcamy i na więcej pozwalamy (na przykład buszować wśród szeleszczących cukierków :twisted: ). Za to Kajtek niepocieszony, bo zainteresowanie jego osobą nieco spadło. Stara się jednak jak może, zagaduje, zamiaukuje, pokazuje patyczek ;) No i jak to się nim nie zająć? :roll:

girlonthebridge, my się bardzo bardzo cieszymy, że jesteście z Olą na właściwiej drodze :D :ok:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob paź 06, 2012 0:38 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

alahari pisze:Chyba by mu nie było do śmiechu, gdyby mu tak rozwarli szczękę bez znieczulenia ;) Ale na pewno ma się Frodo teraz z czego cieszyć, bo mu wiecej uwagi poświęcamy i na więcej pozwalamy (na przykład buszować wśród szeleszczących cukierków :twisted: ). Za to Kajtek niepocieszony, bo zainteresowanie jego osobą nieco spadło. Stara się jednak jak może, zagaduje, zamiaukuje, pokazuje patyczek ;) No i jak to się nim nie zająć? :roll:

girlonthebridge, my się bardzo bardzo cieszymy, że jesteście z Olą na właściwiej drodze :D :ok:


domyślam się, Ola nienawidzi weterynarzy, ostatnio ze stresu tak jej sie zapociły łapki, że na całej tej leżance czy co to tam jest śladki pozostawiała. A on biedak musiał paszczorka rozewrzeć. Kurczę ale jak to jest jeszcze kilka dni temu myślałam, że mój kot ma raka a teraz boję się czy stan zapalny nie uszkodził jej narządów i sobie wyrzucam, że wcześniej nie zmieniłam weta. O właśnie Kajtuś miziajcie go mocno, bo Frodka zapewne będzie czekało jeszcze jakieś leczenie więc żeby może z zazdrości jakimś pazurem nie zarobił po pyszczorku.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Sob paź 06, 2012 1:23 Re: Frodo ma zgrubienie na szczęce :( Badania zrobione - str

One się bardzo kochają, tak sądzę :kitty: Nieraz śpią przytulone do siebie... A Kajtka też niedługo na przegląd muszę oddać :roll:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Google Adsense [Bot] i 715 gości