Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 04, 2012 8:36 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

krist pisze:Przedstawiam niebieskiegoBluementala. Kociak trafił do schroniska z interwencji, nie wiem do końca skąd się wziął, na pewno nie był to wolno żyjący kot. Jest ufny, zadbany, został już wykastrowany, bo z takimi śliczakami to różnie bywa.
Obrazek
Za krótko go widziałem żeby tu wyrokować jaki ma charakter, jak na pierwsze dni w schronisku trzyma się nieźle, ma apetyt, ale widać że to nie jest kot który się będzie nachalnie domagał pieszczot, raczej jest spokojny.
To zdrowy, młody kocur, wiek około 3 lat.
Kocio jest do adopcji w schronisku w Orzechowcach, ja moge pomóc w formalnościach i zorganizować transport, albo sam dowiozę jak się dobrze złoży.Kontakt 607332996
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jakie cudo :1luvu:
Podrzucę chociaż
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 04, 2012 8:38 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Masz rację, Bluemental jest cudny :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw paź 04, 2012 10:20 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Myślę, że nie ma co się dziwić niemiłemu przyjęciu.
Kotka, małego, pięknego, bez wad i rasowego się kupuje.
Zazwyczaj za ciężkie pieniądze.
Każdy by takiego chciał za darmo. ;)

Owszem, zdarzają się przypadki, gdy kot rasowy jest do darmowej adopcji, ale jeszcze nigdy nie widziałam, żeby to był kociak 2-3 miesięczny i żeby jednocześnie nie miał żadnych wad.
Trzeba się liczyć z cudem to po pierwsze.
A po drugie, jeśli taki cud się trafi (może i tak być), to niestety trzeba się umieć sprzedać.
To jest internet. Tu się ludzie zwykle nie znają. Wyrabiają sobie opinie na podstawie tego, co przeczytają. Taka jest prawda.
My wybieramy koty po ich wyglądzie, po zdjęciach - jeśli ich nie znamy w realu.
Dlatego piękne koty szybciej znajdują dom.
Tak samo z ludźmi. Ładnie się zaprezentujesz, zrobisz wrażenie, masz szansę na czyjeś zaufanie i dostaniesz zwierzaka, nawet gdy jest sporo chętnych.
Potkniesz się, palniesz głupotę i możesz nie dostać drugiej szansy. Takie życie.

Życzę powodzenia w szukaniu.
Albo polecam uzbierać pieniądze na rasowego kota, skoro się Wam nie spieszy.
My z mężem wrzucaliśmy do skarbonki każdą 5zł, którą nam wydano w sklepie.
Po 2 latach mieliśmy już 3 tys. Na kota by spokojnie starczyło, może nawet i na dwa.
Polecam. Odkłada się nieodczuwalnie dla portfela, a wielka radość za jakiś czas jest. ;)

Pozdrawiam.
Obrazek

Smużka

 
Posty: 198
Od: Sob sty 07, 2012 13:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 10:38 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Smużka ma rację. Gdyby ktoś taki zadzwonił z takowym tekstem o adopcję kota to myślę Amica,że sama byś kota nie wyadotowała.Tym bardziej,że czym więcej chciano uzyskać info tym mniej fajnie to wyglądało.
Miałam niebieściucha,liliowca jakiś czas temu i nawet z forum były pytania powołujące się na tzw. znajomości forumowe.Jednak nie odpowiedziano mi na podstwaowe pytania dotyczące warunków w jakich kocik będzie mieszkał oraz czy okna i balkon jest zabezpieczony.Takie były wymagania. Poza tym kocik wprost z ulicy był zabrany i niestety rozchorował się totalnie. Jakby trafił od razu do DS to z jakim skutkiem dla niego? Potencjalne nawet forumowe domy nie były gotowe go leczyć.Miał wadę, nie był zdrowy.
Myślę,że jako twój syn powinien troszkę wiecej byc obeznany co i jak. Inaczej zacząć, bo wstęp nie był najlepszy.

Kot dalej jest do adopcji z tego co wiem. Jest piękny i kryteria są wysokie.Warunek adopcji to bezwzględne zabezpieczenia i razem z rudo-biała dziewczynką-konieczny dwupak. Są w innym DT bo u mnie zagęszczenie i choroby były.

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56058
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 8 >>

Post » Czw paź 04, 2012 11:16 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

ASK@ pisze:Gdyby ktoś taki zadzwonił z takowym tekstem
ASK@ nie można porównywać rozmowy bezpośredniej do takiej pisanej. W dodatku mającej formę przepytywania przez wiele osób na raz (i to osób które nie mają żadnego kota do wydania).
Mój syn nie mieszka ze mną od czasów studiów, w życiu moich kotów uczestniczy tylko przy okazji odwiedzin (Chełm - Gdynia, to jednak spora odległość).

I masz rację, dość dobrze poznałam to forum i z całą pewnością mogłam mu podpowiedzieć jak należy się pięknie zaprezentować by zyskać poklask. Czy wg Ciebie takie "podpicowanie siebie" pod oczekiwania pytających byłoby lepsze?

Odpowiedział najszczerzej i najdokładniej jak uznał za stosowne.
Jak dotąd tylko 2-3 osoby zareklamowały jakiegoś kota (a nuż się spodoba, nawet jeśli jest inny niż ten poszukiwany). Reszta nie ma żadnego kota do zaoferowania ale ochoczo albo krytykuje, albo szydzi, albo się wymądrza.

obuziak, poproś moda o czasowe zamknięcie wątku i sam przeszukuj forum.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw paź 04, 2012 11:43 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Amiko, obuziaku - pomimo niefajnego przyjęcia realia są takie, że nikt nie odda małego brytyjczyka za darmo.
Hodowca go sprzeda za 1500 zł - bo tyle toto kosztuje.
Nie wiem czemu - jak dla mnie najpiękniejsze są buraski, nawet za darmo bym nie wzięła rasowego.
Hodowca odda Ci kota tylko jeśli nie 'zejdzie' mu czyli się nie sprzeda. Ale wtedy będzie miał już conajmniej pół roku albo i więcej. Małego kociaka mozesz dostać właśnie jesli będzie miał wady genetyczne - nie oszukujmy się, wielu hodowców nie ma pojęcia o wielu rzeczach, kupują koty, rejestrują hodowlę i juz.
Możesz też poszukać na miau albo na ogłoszeniach - czasami są malutkie niebieskie do oddania, ale to nie brytyjczyk tylko po prostu niebiesko umaszczone kociaki. Niedawno taki trafił do schroniska - był jeszcze do odkarmienia ale oczywiście umarł.
Ze swojej strony Amiko mogę zachęcić do sprawdzania kwarantanny na Paluchu i jesli tylko coś takiego niebiesiego się pojawi jechać natychmiast i brac - póki jeszcze żyje

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw paź 04, 2012 11:50 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Never pisze:Amiko, obuziaku - pomimo niefajnego przyjęcia realia są takie, że nikt nie odda małego brytyjczyka za darmo.
Hodowca go sprzeda za 1500 zł - bo tyle toto kosztuje.
Nie wiem czemu - jak dla mnie najpiękniejsze są buraski, nawet za darmo bym nie wzięła rasowego.
Hodowca odda Ci kota tylko jeśli nie 'zejdzie' mu czyli się nie sprzeda. Ale wtedy będzie miał już conajmniej pół roku albo i więcej. Małego kociaka mozesz dostać właśnie jesli będzie miał wady genetyczne - nie oszukujmy się, wielu hodowców nie ma pojęcia o wielu rzeczach, kupują koty, rejestrują hodowlę i juz.
Możesz też poszukać na miau albo na ogłoszeniach - czasami są malutkie niebieskie do oddania, ale to nie brytyjczyk tylko po prostu niebiesko umaszczone kociaki. Niedawno taki trafił do schroniska - był jeszcze do odkarmienia ale oczywiście umarł.
Ze swojej strony Amiko mogę zachęcić do sprawdzania kwarantanny na Paluchu i jesli tylko coś takiego niebiesiego się pojawi jechać natychmiast i brac - póki jeszcze żyje

Z Gdańska? Mało realne.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 11:51 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

No własnie, póki jeszcze żyje. Nikt nie da gwarancji ,że bedzie zdrów i czy w ogóle przeżyje.To nie jest kot zdrowy i bez wad. Jest tak z większością kocich bied jakie trafiają na tymczas.Czy to niebeściuch czy burasek.Choć ja też wole buranie.Najpiękniejsze koty na świecie.

Życzę powodzenia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56058
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 8 >>

Post » Czw paź 04, 2012 12:23 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Never, chodziło o kota w typie brytyjczyka (kolor, podobny wygląd).
Napisał na skróty, bo nie zna tych naszych forumowych określeń.

Ale to już nie ważne, bo jako potencjalny domek już na wstępie dostał etykietkę "tobie bym żadnego kota nie oddała"
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw paź 04, 2012 12:37 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Zacytuję te perełki tak ku pamięci jak wygląda "życzliwe" edukowanie osoby szukającej kota na tym forum.

Proponuję podkleić to do kociego ABC, tak by każdy nowy forumowicz był przygotowany
na jakże niezwykle "ciepłe" przyjęcie już od pierwszej strony począwszy
.

Zofia.Sasza pisze:A ja chętnie 'przygarnę' Triumpha Spitfire cabrio. Koniecznie bez defektów. Tylko w kolorze czerwonym :mrgreen:
A mówiąc serio - z takim nastawieniem ciężko Ci byłoby dostać z forum jakiegokolwiek kota. Zwierzę nie zegarek, gwarancji nie wydajemy. Co zrobisz, jak kociak 'bez defektu' się 'zepsuje'?

jaaana pisze:
Zofia.Sasza pisze:A ja chętnie 'przygarnę' Triumpha Spitfire cabrio. Koniecznie bez defektów. Tylko w kolorze czerwonym :mrgreen:
A mówiąc serio - z takim nastawieniem ciężko Ci byłoby dostać z forum jakiegokolwiek kota. Zwierzę nie zegarek, gwarancji nie wydajemy. Co zrobisz, jak kociak 'bez defektu' się 'zepsuje'?

A dasz ciepły garaż?

Obuziak - kotki, jakich szukasz, raczej są sprzedawane. Trudno znaleźć takie w piwnicy czy na parkingu.

Zofia.Sasza pisze:
jaaana pisze:
Zofia.Sasza pisze:A ja chętnie 'przygarnę' Triumpha Spitfire cabrio. Koniecznie bez defektów. Tylko w kolorze czerwonym :mrgreen:
A mówiąc serio - z takim nastawieniem ciężko Ci byłoby dostać z forum jakiegokolwiek kota. Zwierzę nie zegarek, gwarancji nie wydajemy. Co zrobisz, jak kociak 'bez defektu' się 'zepsuje'?

A dasz ciepły garaż?

Żartujesz? Nie będę inwestować w garaż, nim nie będę miała pewności, że dostanę auteczko :twisted:

moś pisze:Też chciałabym malego brytka za darmo :!: :!: :!: :!:
Poprosze :mrgreen:

Zofia.Sasza pisze:
moś pisze:Też chciałabym malego brytka za darmo :!: :!: :!: :!:
Poprosze :mrgreen:

A somalijskie też rozdają? To moje ciche marzenie :oops:

anulka111 pisze:
Zofia.Sasza pisze:
moś pisze:Też chciałabym malego brytka za darmo :!: :!: :!: :!:
Poprosze :mrgreen:

A somalijskie też rozdają? To moje ciche marzenie :oops:
Gacusiowa popros :wink:

moś pisze:Gacusiowa ma nawet wychowane koty- metoda klikania :mrgreen:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw paź 04, 2012 12:39 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

obuziak pisze:Mama nie zrażam się.

Szczerze to boki zrywamy z Karolina czytając niektóre wypociny. Ludzie zamiast się cieszyć, że jest ktoś kto chce przygarnąć kociaki szydzą z niego. Szkoda mi takich ludzi mamuśka, ale co zrobić...

Niezłe... Kolejny arogant, któremu się wydaje, że robi łaskę chcąc zaadoptować kocięta. Wymagania wielkości Everestu, a do zaoferowania kotu - mniej niż zero. :evil:

Oj, mamuśka, mamuśka... Tylko współczuć takiego synalka. :evil:

Vega013, przystopuj, proszę, z szafowaniem pogardliwymi określeniami.
Beliowen
Ostatnio edytowano Czw paź 04, 2012 12:44 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw paź 04, 2012 12:43 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Mam wrażenie, że tu chodziło o prowokację, a nie o adopcję. Szkoda :(

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw paź 04, 2012 12:44 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

ASK@ pisze:Smużka ma rację. Gdyby ktoś taki zadzwonił z takowym tekstem o adopcję kota to myślę Amica,że sama byś kota nie wyadotowała.Tym bardziej,że czym więcej chciano uzyskać info tym mniej fajnie to wyglądało.
Miałam niebieściucha,liliowca jakiś czas temu i nawet z forum były pytania powołujące się na tzw. znajomości forumowe.Jednak nie odpowiedziano mi na podstwaowe pytania dotyczące warunków w jakich kocik będzie mieszkał oraz czy okna i balkon jest zabezpieczony.Takie były wymagania. Poza tym kocik wprost z ulicy był zabrany i niestety rozchorował się totalnie. Jakby trafił od razu do DS to z jakim skutkiem dla niego? Potencjalne nawet forumowe domy nie były gotowe go leczyć.Miał wadę, nie był zdrowy.
Myślę,że jako twój syn powinien troszkę wiecej byc obeznany co i jak. Inaczej zacząć, bo wstęp nie był najlepszy.

Kot dalej jest do adopcji z tego co wiem. Jest piękny i kryteria są wysokie.Warunek adopcji to bezwzględne zabezpieczenia i razem z rudo-biała dziewczynką-konieczny dwupak. Są w innym DT bo u mnie zagęszczenie i choroby były.

ObrazekObrazekObrazek

Śliczny ten niebieściuch. Dziewczynka też.
Mam nadzieję, że oba trafią do ludzi kochających zwierzęta :ok:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw paź 04, 2012 12:46 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Dlaczego tylko za darmo?
Problemy finansowe?

A co będzie jak kot zachoruje i sama diagnostyka wyniesie kilkaset zł?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw paź 04, 2012 12:48 Re: Dam dom niebieskiemu brytyjczykowi krótkowłosemu

Myszka.xww pisze:Mam wrażenie, że tu chodziło o prowokację, a nie o adopcję. Szkoda :(

To chyba rodzinne :?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości