DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2012 20:04 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Z Tolkiem po odjajczeniu wróciliśmy do domu po 15.
Do tej chwili mały prawie non stop śpi, a w chwilach bezsennych próbuje wędrować, ale strasznie zatacza się na łapinach :|
Dwa razy nawet zsiusiał się pod siebie :(
Mocno na niego podziałało znieczulenie, oj mocno :|

Torgusia Janusz przywiózł koło 19.
Pychol wygląda okropnie: po stronie czyszczonego oczodołu buziol zapuchnięty, a białe futerko zabrudzone krwią.
Jednak chłopiec zachowuje się żywiej od przyszywanego brata, bo chodzi bez zataczania się, a nawet probował dostać się do misek w trakcie posiłku reszty maluchów.

Tasza po wczorajszym zabiegu pełna energii, biega, skacze i ogólnie jest zupełnie zdrowym koteckiem :mrgreen:

Teraz wszyscy śpią.

A my mieliśmy po południu wizytę Bardzo Fajnych Zaprzyjaźnionych Dużych, którzy przyszli popodziwiać naszych podopiecznych :love:
Bardzo dziękujemy za piękny prezent :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 03, 2012 21:09 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Bajce potrzebne są jednak dokładniejsze badania, więc weci zlecili już dodatkowe analizy.
Wyniki będą za dwa-trzy dni, a nam pozostaje zawiezienie 130 pln przy najbliższej wyprawie do B. :mrgreen:

Chłopaki strasznie biedni :|

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 11:16 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

dzisiaj już lepiej :piwa:
Tolek połowę nocy jeszcze przespał, ale nad ranem zaczął już normalnie chodzić i biegać.
Rano śniadanko zjadł ze smakiem :ok:

Torguś w nocy biegał z piłeczką i bawił się z kotami 8O
Rano rzucił się na jedzenie, ale ma problemy z jedzeniem chrupek, bo spora część wypada mu z paszczy.
Przy mokrym nie wiem czemu, ale je tą stroną, po której ma zaszyty oczodół, więc cała rana jest wypaplana w pasztecie :|
Chłopak domył sobie brudny pychol, ale ranka jest po tym trochę bardziej zaogniona.
Na razie nie ma gorączki, nie sprawia też wrażenie, ze źle się czuje, więc nie musimy jechać do B.

Bajka, Tara, Karolina, Takt, Tysia i Tercet wciąż na lekach, choć u niektórych już część mogliśmy odstawić.
Tercet dzięki cioci Alebie ma zapas maści do smarowania :1luvu:, a co drugi dzień dalej kąpiemy ranki w szamponie.

Moje ostatnie urlopowe dni wolne w tym roku zostały pożytecznie wykorzystane na koty :mrgreen:
Szkoda że i Tary nie udało się teraz ciachnąć, bo zostałyby już tylko malutkie Tosia i Tysia, a tak mamy jeszcze trzy dziewczyny do zabiegów.
A od jutra już normalnie do pracy :|

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 11:22 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Haniu , urlopy są dla kotków i kocich spraw ,nie wiedziałaś 8)
a my tak przy okazji tylko odpoczywamy :D
Zdrówka dla kociej załogi :D :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw paź 04, 2012 11:41 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Haniu, gratulacje udanego urlopu. :ok: 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw paź 04, 2012 11:48 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Dziękujemy Ciociom Iwonce i Agnesce za życzenia i gratulacje :lol: :mrgreen:


A teraz oficjalnie mogę już napisać, że:

nasza Taszeńka w niedzielę pojedzie do swojego Nowego Domku :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance2:

Nasi wczorajsi Goście to ją właśnie wybrali na swoje kolejne futerko :1luvu:
Marysia i jej mąż Grześ dłuuugo upewniali się w swojej decyzji, ale okazało się, że pierwsza jest tą ostateczną :ok:
Grzegorz oglądając nasze koty na zdjęciach zrobionych przez Marysię, zakochał się w Taszce-sówce i Tarze-nietoperzu i tylko namacalnie musiał upewnić się w swoim uczuciu :ryk:

Tak więc mała Tasza ma już swoich Super-Dużych :piwa:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw paź 04, 2012 12:25 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

hahaha brawo dla ciebie Marysia, za w końcu przekonanie męża na 4. kota :D !

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 14:25 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Za urlop :ok:
I za domek :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56058
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw paź 04, 2012 16:04 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Klaudia, długo przekonywać go nie musiałam :) Wystarczyło, że zobaczył zdjęcia Tary i Taszy i zgłupiał :D Sam męczył mnie, żebyśmy zrobili Hani nalot w celu poznania dziewczynek. Po wizycie miał co prawda duży mętlik, bo zaczepiały go wszystkie kocury (a najbardziej Karola i Rysia), i długo zastanawiał się, komu dać dom, ale ostatecznie podjął decyzję, że adoptujemy Taszeńkę :)

mpd

 
Posty: 149
Od: Sob sty 28, 2012 1:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 19:01 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

tak trzymać :)! cieszę się bardzo, że mała do was trafi :mrgreen: , choć szkoda, że nie adoptowaliście Julka :evil: ;)
muszę ja do was wpaść któregoś dnia i kociambry obejrzeć już w pełnym [? ;)] składzie :P

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 19:51 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Haniu - pozdrawiamy :D .
Przypomnij sobie jaki urlop zafundowała mi Betina w zeszłym roku i jeszcze kilka tygodni więcej :roll: (łącznie 7tyg koszmaru :evil: ).
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Czw paź 04, 2012 19:58 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

MalgosiaZ pisze:Haniu - pozdrawiamy :D .
Przypomnij sobie jaki urlop zafundowała mi Betina w zeszłym roku i jeszcze kilka tygodni więcej :roll: (łącznie 7tyg koszmaru :evil: ).


pamiętam aż za dobrze :| :evil:

Wciąż trzymam kciuki za zdrowie Twoich futer i oczywiście małej Notki :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 20:22 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Haniu, ja po urlopie z ulgą wróciłam do roboty wypocząć :twisted:

Za zdrowie futer :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 21:03 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

klauduska pisze: szkoda, że nie adoptowaliście Julka :evil: ;)

cóż, miłość nie wybiera... :)

klauduska pisze:muszę ja do was wpaść któregoś dnia i kociambry obejrzeć już w pełnym [? ;)] składzie :P

zapraszamy :) może tylko dajmy Taszy kilka dni na aklimatyzację :)

mpd

 
Posty: 149
Od: Sob sty 28, 2012 1:57
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kociamama100 i 188 gości