» Śro paź 03, 2012 12:26
Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)
Nieźle jest. Co nie znaczy, że się nie boję. Jeszcze się boję. W piątek na kontrolę.
Szukam po bazarkach i PT czegoś ślicznego, kociego, co mogłabym sprezentować mojej wetce, która obrabia Gabrynię za darmo. Tylko za badania lab płaciłam. I jeszcze mam od niej pożyczony duży transporter dla Gabi, żeby wygodnie było kici w kapeluszu.
Wiem, kupię w przyszłości, ale na razie muszę trochę grosza zebrać. Bez kołnierza jeszcze spokojnie mieści się w moim.
Edit: a foty będą, jak Gabi będzie wyglądała jak kot, bo na razie na potworka wygląda z pysia. Wiem, nie takie zdjęcia tu były, ale nie chcę jej focić w takim stanie.