Pomóżcie mi udomowić dzikiego kota

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 03, 2012 5:41 Re: Pomóżcie mi udomowić dzikiego kota

Udało się wzięłam kotka na ręce i nie miał nic przeciwko temu. Nawet wychodzi ze swojej dziury jak mnie widzi i ociera się o nogi. Wsadziłam mu kocyk do jego zakamarku. Daje się głaskać nawet jak je i często przy głaskaniu mruczy.Według mnie to raczej chłopczyk, ale pewności nie mam. Co do zabawek to mam szeleszczący papierek na sznurku jak na razie raz czy dwa zaczepił łapką, ale raczej woli być głaskany niż zabawiany. Mam pytanie czy to prawda że kotu nie powinno dawać się krowiego mleka? Teraz kupuję mu mleko specjalne dla kociąt bo nie pije wody za to mleko pierwsze z miski znika :kotek:

ola:)

 
Posty: 5
Od: Nie wrz 23, 2012 7:08

Post » Śro paź 03, 2012 9:26 Re: Pomóżcie mi udomowić dzikiego kota

ola:) pisze:Udało się wzięłam kotka na ręce i nie miał nic przeciwko temu. Nawet wychodzi ze swojej dziury jak mnie widzi i ociera się o nogi. Wsadziłam mu kocyk do jego zakamarku. Daje się głaskać nawet jak je i często przy głaskaniu mruczy.Według mnie to raczej chłopczyk, ale pewności nie mam. Co do zabawek to mam szeleszczący papierek na sznurku jak na razie raz czy dwa zaczepił łapką, ale raczej woli być głaskany niż zabawiany. Mam pytanie czy to prawda że kotu nie powinno dawać się krowiego mleka? Teraz kupuję mu mleko specjalne dla kociąt bo nie pije wody za to mleko pierwsze z miski znika :kotek:

Prawda. Koty nie trawia laktozy, tak jak tez sporo ludzi. Jest tez mleko bezlaktozowe dla ludzi, jesli je masz, to mozna sie podzielic z kotem. Kupowanie specjalnie dla kota mija sie z celem, jest drogie, a calego litra kociak sam nie wypije.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11671
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Majestic-12 [Bot] i 60 gości