Co to? Co to!? KOTY!

[kokosowa]

Cześć Wyga

U mnie na uczelni też wszyscy mówią, że toksoplazmozą to bardziej można się zarazić grzebiąc nałogowo w ogródku niż od kota:) A ja sama planuje za dwa lata mieć dziecko i wszyscy z mojej rodziny jak się dowiedzieli, że mam kota to panikują i pytają się "a czy wiesz, że możesz się od kota zarazić...?" A prawda jest taka, że prawie w każdym tramwaju jest gronkowiec złocisty a nikt nie mówi żeby nie jeździć mpk w ciąży

Pozdrawiamy Cię cieplutko

[solarie]

Mam nadzieję, że u Was lepsza pogoda - w Małopolsce leje od rana i niebo zachmurzone - atmosfera w sam raz do spania. Także mam nadzieję, że tam w Poznaniu macie bardziej ożywczą pogodę.

Miłej reszty dnia!

[Koczi]

w wawie dzisiaj nawet znośnie było - zdołalam na piwo po chmurką wyjść

[solarie]

Naprawdę trzeba ten wątek obudzić. Może Wężycy się uda jak przybędzie.

Dzień dobry!

[Lilka Mrau]

Dzień Dobry

Witamy się w środę:)

[kalair]

[Miraclle]

Witamy
Zaglądajcie czasem, czekamy

[KubaTST]

[...]
Byłam u gina dziś. Pytałam o tokso. Cytuję: "Jeśli koty nie wychodzą to nie ma o co się bać, szczerze mówiąc musiałaby pani bawić się w kuwecie, a później jeść tymi, nieumytymi rękoma aby miało coś się stać. Proszę raczej unikać surowego mięsa i niemytych owoców."
Mówił to takim tonem, że poczułam się jak idiotka, pytająca o kompletną bzdurę
Ale skierowanie na tokso też oczywiście dał.

Hej Uffff....Jaki mądry człowiek. I nie zaczął pleść farmazonów w stylu "kot won!!!! z domu".
Witam się z Wami serdecznie. Jak Twoje samopoczucie i koteczki??

[Lilka Mrau]

Witamy...to już czwartek ^^

[kalair]

Hej, no ile można spać?? Pobuuudka!!!

[Wyga]

Hej, no ile można spać?? Pobuuudka!!!

Do końca Świata i jeden dzień dłużej


Cześć Kochane!

Chłopki w przerwach, kiedy się nieganianą i nie szaleją, śpią zgodnie razem ze mną, grzejąc stopy lub nerki, leżąc na klatce piersiowej lub na głowie i mruczą przy tym jak dwa traktory.
TZ czasem nie może wyjść z szoku, że koty tak głośno mogą mruczeć
Lęk przed jasiem zdecydowanie zmalał, wystarczyło zmienić poszewkę! Czasem tylko wstanie i spojrzy na niego z wielkimi oczami. Całe szczęście już nie ucieka, pogapi się chwilę, upewni, że się podusia na niego nie rzuci i kładzie dalej.

Test na tokso negatywny. Trzeba się będzie pilnować.

[kalair]

No, Natka raczyła wstać.
Oba Ci mruczą głośno? U nas tylko trakturuje potężnie Safolek, reszta cichutko. Delikatnie.

[Wyga]

Oba. Dają koncerty takie, że czasem się pogadać nie da, bo jak się koteckami nie interesujemy, to włażą na nas, mrucząc i domagając się pieszczot.
Jak już klapną to są tak misiowaci, tak cudownie ciapowaci, leniwi i do zjedzenia, że z zachwytu nie można wyjść

[kalair]

Misiaczki do utulenia i skonsumowania!

[Lilka Mrau]

No witaaj Jak miło Cię widzieć:)
Oj taak kociaki potrafia głośno mruczeć:P Kiedyś postaram sie nagrac Złosia .