Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 01, 2012 12:53 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Witamy w poniedziałek .
Nikogo nie żegnam , po prostu podobało mi sie a , że ucze sie wstawiać z You tube,to tak jakos weszło ! 8)
W sobotę kupiłam zegarek ,budzik,po przyjsciu do domu okazało sie ,ze nie dzwoni!!!!!!!!(czwarty z koleii :!: :!: :!: :!: )A musi dzwonic bo by Tż zaspał do pracy!!!! Dziś poszłam go odmienić , miejmy nadzieje ze bedzie dłuzej chodzil niz miesiąc !!!?????

Wracając zmokłam nie miłosiernie bo właśnie się rozpadało !!!!
dziś 1 pażdziernik!!!!!!! Ale zleciało to lato!!!!!!Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Pon paź 01, 2012 13:00 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

i właśnie dlatego ja budzik mam w telefonie 8)

doberek, w Wawce też pada :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2012 16:26 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Tż pewnie tez ma w telefonie ( ja mam,i kiedys nastawiłam ,żeby rano wziasc antybiotyk i nie umiałam go wyłaczyć !!!!!! :oops: :oops: :oops: wstyd sie przyznać !!!)i pewnie dlatego Tz preferuje normalne budziki !!! :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Pon paź 01, 2012 17:03 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

WITAMY PO POŁUDNIU :) Obrazek
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon paź 01, 2012 17:48 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

październikowe dzień dobry u nas było w dzień dziś ładnie, ale teraz już zimno i deszcz

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 01, 2012 18:17 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Muszę zwazyc chłopaków i ich odrobaczyć !!!! Aż sie boje !!!.....tej wagi ....olbrzymie kocury!!!!!!Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto paź 02, 2012 7:46 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Witamy we wtorek . Wczoraj wazyłam moje kolosy :!: :!: :!:
Miron:8,300(schudł 700gr)ale od pół roku jest na Bozicie
Lesiu :8.600(przytył przejdziemy na dietę)
Miłek:7kg jest w sam raz ale i najmniejszy i nie je wcale suchego
Idę dzis po Profender na odrobaczywianie .
Obudziło mnie dziś cos uwierającego w tyłek , wstaje i co mam pod pupa dwa kasztany i żołedzia !!!!!!
To efekt wczorajszej zabawy ,uwielbiaja biegać za żołędziami i kasztanami i przywlokły mi je nad ranem do łózka !!!!
A wczoraj kiedy leżałam po południu ,wskoczył Lesiu (tylko patrzy kiedy się kładę )położył mi sie swoim wielkim cielskiem na brzuchu.Jedną ręka podtrzymywałam mu zadek , drugą miętosiłam po brzuszku.Nagle o godz 18 zaczął dzwonic obok budzik......A myślę sobie sam sie zaraz wyłączy , nie będe zganiać kota ..ale Lesiu popatrzył , wstał podszedł do budzika i dalej łapką go zaczął trącać ....pewnie by go zrzucił ...Wstałam szybko wyłaczyłam . Zdolny kot .....i dalej przyszedł na pieszczoty.Obrazek

U
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto paź 02, 2012 14:29 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

no proszę! jaki zdolniacha :mrgreen:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 02, 2012 17:29 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Obrazek Witaj Monis !
Mili nigdy sama z siebie nie przyjdzie zeby ja poglaskac :(. tylko nad ranem czasem da sie wyprzytulac i pomruczy. no i jak przychodze do domu to rozwala sie na przedpokoju, wywala brzuch i wtedy moge ja wypiescic :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto paź 02, 2012 21:00 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

A moje chlopaki to pieszczochy straszne jak tylko usiąde lub sie kłade mam towarzystwo kolo siebie , brzuchy wywalają ,łaszą sie i barankują,a przy tym jak jeden widzi ze głaszcze np Mirona juz Lesiu jest obok,a za nim w kolejce ustawia sie Miłek . A juz zasypiamy całą trójką. :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto paź 02, 2012 21:02 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Własnie juz sie kłade , zycze miłych snów Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Śro paź 03, 2012 8:50 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

No to się przywitamy w środę . Koty odrobaczone , pozostaje nam tylko szczepienie . Chyba wet musi przyjśc do domu . bo jak takie trzy kolosy zanieść ?????? :Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Śro paź 03, 2012 9:01 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Doberek :D
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 03, 2012 9:26 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Witam Cię Moniko w Twoim wątku.
Widzę, ze podobmie jak ja, masz słabość do rudzielców i to półdługowłosych :wink:
U mnie też coś takiego mieszka 8) a i jeszcze dziewuszka, która ma swoje chumory, jak to baba :mrgreen:

Zapytam jak u Ciebie z odkurzaniem?
Polubilaś odkurzacz?
Ja zmagam się z tym codziennie :twisted: , ale cóż jak trzeba to trzeba :wink:
Pozdrawiam.
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Śro paź 03, 2012 16:58 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Z odkurzaczem biegam raz na tydzień(biegam to duzo powiedziane!!!!) Zajmuje mi to z godzinke jak poodkurzam 3 pokoje i korytarze! Troche tego jest , Tż zasuwa po tym z mokrą gąbką po dywanach i chodnikach i meblach ( kanapy ,fotele łoze) I raz w tygodniu wystarczy ,po za tym koty są czesane codziennie . Wieć tych włosów czasami tak dużo nie ma!
A słabośc do rudzielców mam .Zawsze marzyłam o rudym kocie ,a jak juz go miałam to kotek zachorował i odszedł z TM zreszta bardzo podobny był do Karmelka Zaraz dam zdjęcie ......Rozpacz była straszna ale marzenia sie czasmi spełniają. Teraz mam dwa rudzielce i czarnego do kontrastu.
Bardzo je kocham Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości