Fundacja JOKOT - odczuwamy niedobór kierowców!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 01, 2012 16:27 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

_ogonek_ czy może udało Ci się choć trochę moich kociaków poogłaszać?
Zaczynam być naprawdę przerażona - nikt nie dzwoni po "kolorowe" kociaki, o pozostałe też nie ma pytań. O starszych to juz nawet nie wspomnę. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon paź 01, 2012 17:08 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

kussad pisze:Dziękuję bardzo - poprosiłam, żeby sama Marlon odezwała się na wątku i odpowiedziała na pytania tylko nie wiem kiedy zauważy tą informację tutaj albo na FB :1luvu:


Dziękuje za zainteresowanie, nie wiem jak rozegrać tą sprawę, tam na miejscu sa ludzie mało pro-koci. Szef mojej siostry zobowiązał się do pojechania po klatkę, zwrócenie klatki, zawiezienie kotki do weta, pojechanie po nią po sterylizacji i pobycie w szpitaliku. Nie będzie łapał kotki... Nie umie i chyba nie chce sie nauczyć.
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon paź 01, 2012 18:55 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Gdyby łapka trafiła do mnie, szef nie miałby daleko do odebrania, gdyby przyjechał po nią rano ja mogłabym pojechać i ustawić klatkę, jak kot się złapie, to szef by kota zabrał do lecznicy (tylko której, skoro Boliłapka nie ma jeszcze szpitalika..?), a klatkę zostawił u mnie.
Chyba, że by to połączyć z zaklepaniem terminu w Koterii..?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon paź 01, 2012 19:44 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Dzwoniła do mnie pani zainteresowana czarnym kotkiem z białymi łapkami, czyli adopcją mojego tymczasika pingiwnka Manolo. Ale Manolo wyadoptowanyż jest już :mrgreen: .

Nie wiem czy ktoś z jokotowiczów jest zainteresowany domkiem dla małego pingwinka.
Z tego co pani mówiła domek 80 km od Warszawy z dużym ogrodem, czyli domek wychodzący.

Gdyby ktoś taki się znalazł i podjął ryzyko dalszego prześwietlenia pani... podam telefon na PW.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon paź 01, 2012 19:46 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Meksykanka, a czy roczny pingwin jest wystarczająco "mały"? Rezolutny i chętny do wychodzenia :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon paź 01, 2012 19:48 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

salvadoredali67 pisze:na biednego faceta ciężkie obowiązki... a sama jeździ po świecie jak jaka Paris Hylton.

Paris nie jeździ po żadnym świeci, ino grzeje doopkę w DS. Hilton też z tą różnicą, że nie w DS, tylko w DT u Asi.

Agneska pisze:Zaczynam być naprawdę przerażona - nikt nie dzwoni po "kolorowe" kociaki, o pozostałe też nie ma pytań. O starszych to juz nawet nie wspomnę. :(

Coś się dzieje złego z popytem. Wzięłam BiałąRusię, bo taka adopcyjna i na pewno szybko pójdzie do domu. I ZERO jakiegokolwiek zainteresowania mimo tuzina ogłoszeń :?


Przyłączam się do pytania o wymaganą "małość" pingwina. I czy musi być pingwin, czy może być pingwinka? Mają inne zwierzaki?

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon paź 01, 2012 20:13 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Przyznam się szczerze i bez bicia, że za bardzo nie wypytywałam pani. :oops:
Akurat udało się złapać dzikunka do kastracji (oczywiście modliłam się najpierw o wyłapanie kote, chyba ze 2 są do złapania na bazie ale jak kocur to tyż pojechał) i upchnąc w Koterii mimo iż nie umówilismy terminu, to głupkowato nie pomyślałam, że może się przydać więcej szczegółów...

Pani coś przebąkiwała, że najlepiej kotek 4-5 miesięcy.
O innych zwierach nic nie wiem.
Jest córka (ale nie wiem w jakim wieku)

Mam dzwonić i pytać?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon paź 01, 2012 20:20 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Hm, jak dla mnie, to na razie nie bardzo, bo mam roczniaka i to na dokocenie. Ew. w dwupaku, rozumek mają jeden na spółkę.
Wyrocznią jeśli chodzi o domy wychodzące jest dla mnie Agneska, która ma wprawę w ocenie lokalizacji na mapach.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon paź 01, 2012 21:04 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

meksykanka, a może być kotka?
ja mam półroczną u siebie cudeńkę na dt, Raję: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 01, 2012 23:13 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Nie wiem czy może być kotka.
Rozmawiałam z panią ledwie chwilkę, a pani dzwoniła w sprawie kota.
Mogę dać telefon tejże pani.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto paź 02, 2012 5:07 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Prosze, podeslij mi nr telefonu tej pani, zorientuje sie czy to dobre miejsce dla kota. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto paź 02, 2012 8:05 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Przepraszam, zagapiłam się.
Już wysyłam :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto paź 02, 2012 8:29 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

dziś do 14 jestem w necie, postaram się trochę zaległości nadrobić. choć głównie muszę raport z jednej interwencji kociej napisać.

może uda mi się odpisać na wszystkie PW, choć jak widzę powtarzające się pytania "co u Ciebie i Twoich kotów" to choć wiem że wynikają one z życzliwości, ale jednak wymiękam :twisted: temat "co u mnie" chwilowo nie jest moim ulubionym :twisted: o kotach napiszę coś w swoim wątku

Mamy generalnie duży kłopot z siłami do roboty. Stale zgłaszają się osoby z prośbą o pomoc, a ja nie mam na kogo tych próśb przerzucić.

Potrzebujemy ludzi do łapania. Nowych albo powrotu starych. Takich, którzy zlecenia "na kotkę w ciąży" są w stanie zrealizować w ciągu powiedzmy 3-5 dni, a nie za dwa tygodnie :twisted: W tej chwili mam na celowniku dwie, obie na Pradze - jedna Północ, druga Południe. Kto chętny?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2012 10:29 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Przedarłam się przez pierwszą część maili i priwów, po drodze odbierając kilka telefonów. W skrócie:

a) facebookowe - macie na mailu kolejne ogłoszenia do wrzucenia, pilne!

b) pewien bezdomny ma sukę typu husky i ona ma 7 szczeniąt. mam mieć więcej info i jakieś fotki wkrótce. generalnie ów bezdomny raczej nie chce ich oddać, ale chcemy spróbowac go do tego zmotywować. ale w tym celu musimy mieć bezpieczne miejsce dla szczeniąt. RATUNKU!!!

c) 2 kotki w ciąży do złapania, pilne! kto może? praga!

cdn
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 583 gości