Co to? Co to!? KOTY!

[kalair]

Doberek Natalio i kotki!

[Lilka Mrau]

Witamy się w Niedzielę

[solarie]

[alix76]

Przybij piątkę

[shira3]

Pazurzastą?

[kalair]

Bez pazurków się nie liczy!

[kalair]

Hej, Natalko, powiedz coś. Obudź się.

[solarie]

Pewnie tam znowu wszyscy śpią.

[Wyga]

Pewnie tam znowu wszyscy śpią.

Bingo!

Cześć Wam

Mamy dwa tajfuny w domu zamiast kotów. TZ twierdzi, że kiedy śpię wiele tracę, bo się dzieję, a mi w zupełności wystarczy to co odstawiają w czasie mojej, nazwijmy to "aktywności"
Ale faktycznie - żywotni ostatnio..na potęgę

Byłam u gina dziś. Pytałam o tokso. Cytuję: "Jeśli koty nie wychodzą to nie ma o co się bać, szczerze mówiąc musiałaby pani bawić się w kuwecie, a później jeść tymi, nieumytymi rękoma aby miało coś się stać. Proszę raczej unikać surowego mięsa i niemytych owoców."
Mówił to takim tonem, że poczułam się jak idiotka, pytająca o kompletną bzdurę
Ale skierowanie na tokso też oczywiście dał.

[kalair]

Mądry lekarz!
Dodajmy,że musiałabyś konsumować 3-dniowe goowienko..

[solarie]

Dodajmy,że musiałabyś konsumować 3-dniowe goowienko..

Noo, o pysznościach gadacie w porze obiadowej.

Ale lekarz super, fakt. A Ty się, Wyga, budź, bo my tu wszystkie ciekawe jesteśmy co tam u chłopaków, a jak wszystko przesypiasz, to potem nie masz co poopowiadać.

[kalair]

No dokładnie!

[Miraclle]

Brawo, normalny lekarz
Wg. mnie żeby złapać tokso. od własnych kotów trzeba być mega flejtuchem
Surowe mięso, jajka, czy nie myte owoce są o wiele większym ryzykiem niż nasze futra

Witamy się
Śpiochu

[saintpaulia]

Fajnego masz lekarza.
Myszki biegną.

[Lilka Mrau]

Pozdrawiamy

Już lubie Twojego lekarza:))
pozdrawiamy także małą istotkę którą nosisz w brzuszku, podłaskaj ją od nas:))