Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 29, 2012 20:11 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

zwierzyniec fajny,ale dziecię jeszcze fajniejsze :D jak z zainteresowaniem przygląda się :)

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob wrz 29, 2012 20:11 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

agaga21 pisze:
agusialublin pisze:Hejka

Jak ja bym chciała na własne oczy zobaczyć jak to towarzystwo się integruje :D
Trzymam kciuki co by szybko się polubiło :ok:
No to teraz bedziesz miała wesoło jak sie zaczną wszystkie bawić i wariowac :mrgreen:

Tak się cieszę za mała zaczęłą jesc :1luvu: Całkiem możliwe ze te robale nie dawały jej spokoju.
No to teraz powinna zacząć przybierać na wadze i rosnąć.

A kociaki jedzą Ci suchy pokarm? Bo moja kicia nie chce i już. Co ja się ja oproszę, nakupilam już chyba z pięć rodzai karmy suchej dla kociąt. I nic, powącha tylko. Za to duże koty mogłyby się za karmę dla kociąt dać posiekać :D SZczególnie Royal Kitten. Tylko że nie zabardzo mogą ją jeść bo karma dla kociąt jest bardziej kaloryczna i mi się utuczą.
Śmieję się że moje kociska lepiej jedzą ode mnie :twisted:
Śniadanko o piątej rano, później śniadanko ze mną i męzem. Obiadek, podwieczorek i kolacyjka :D
No a ja jak zwykle, w biegu, szybko coś tam przetrącę, albo i nie. Sama wiesz jak to człowiek zaganiany jest :mrgreen:

może na żywo wam nie pokażę jak się integrują zwierzaki ale foty mam :)
suchą karmę mają w miseczce cały czas ale jedzą ją w nocy albo wcześnie rano. niedużo ale coś tam znika. zdecydowanie najbardziej lubią tą odżywkę medicare-c i puszeczki animondy dla kociąt(kupiłam różne smaki, na razie smakują wszystkie).
moje nie budza mnie tak wcześnie, w zasadzie siedzą cicho aż wstaniemy. grzeczne maluszki :1luvu:
ja1 pisze:Witam na forum. Kotki cudne, zdjęcia jeszcze lepsze.
Gratuluję dokocenia :D
Przede wszystkim trzymam kciuki za kontakt z Etną, w końcu Ty znasz ją najlepiej :ok:
dzięki, dzięki :)
tak,dobrze ją znam i wiem, że muszę dać jej trochę czasu, nic na siłę. ale to mądra psica, więc damy radę .

rudy kociak pisze:No mała tygrysiczko tak trzymaj :ok: jeju jak ja cieszę się,że malutka zaczyna jeść :D mojej mamie spodobały się te wyraziste pręgi,normalnie jak narysowane :1luvu:
dla mnie to wielka ulga, że mała zaczęła jeść. nie je dużo ale często.

a teraz fotki (w salonie stoi kojec dla dziecka więc z góry przepraszam za bałagan ;) )

ostrożnie
Obrazek

Obrazek

z daleka bezpieczniej ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


a teraz etna
Obrazek

Obrazek

Obrazek

etnusia nie dostała kotków do powąchania i nie będziemy się z tym spieszyć bo mocno się ekscytowała.


fajne fotusie fajne zwierzaczki .Reakcje chyba tez ok co?:) pozdrawiamy

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 20:27 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

rudy kociak pisze:zwierzyniec fajny,ale dziecię jeszcze fajniejsze :D jak z zainteresowaniem przygląda się :)

a dzięki :) lenka bardzo lubi zwierzątka i strasznie się cieszy jak koty przynoszę. kamilek już starszy i tak żywo nie reaguje ale też kocha zwierzaki :)

Lilka Mrau pisze:fajne fotusie fajne zwierzaczki .Reakcje chyba tez ok co?:) pozdrawiamy
spodziewałam się, że etna będzie szczekać i wystraszy maluchy ale była cicha, popiskiwała, śliniła się i nie ma co ukrywać, śledziła je wzrokiem bo chciała upolować ale z łatwością odwracałam jej uwagę kabanosem i żółtym serkiem ;) jest to prawdopodobnie pierwszy jej tak bliski, kontrolowany kontakt z kotami. jestem pewna, że była kiedyś szczuta przez swojego wcześniejszego, durnego właściciela. teraz :twisted: :twisted: codziennie będę je znosiła na dół, by się opatrzyła, by nie były czymś nowym i ekscytującym.
morris z natury jest bardzo łagodny, ubóstwia szczeniaki i pozwala im robić ze sobą wszystko, dlatego myślę że koty szybko go sobie ustawią :twisted:
lucynka dziś weszła ze mną do łazienki, koty wcale się tym nie przejęły. podchodziły, dawały się wąchać. biedna nie wiedziała o coi chodzi jak zaczęły ją trącać w ogonek i podgryzać łapki. wchodziła mi na kolana by się przed nimi schronić ale jednocześnie była na tyle ciekawska że co chwilę je wąchała, lizała im uszy(lucynka jest bardzo ambitną higienistką naszych psów, namiętnie wylizuje im wnętrze uszu, oczy, nawet pyski). nie wiem jak się taka toaleta kotom spodoba :)

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Nie wrz 30, 2012 9:07 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Kociaki polubia liźniecia. Lucynka bedzie ich " ciocią".
Najfajniejsze że psy rozlażą Ci się po domu a dzieci grzecznie siedzą w kojcu.:))))

Donvitow

 
Posty: 150
Od: Czw lip 02, 2009 13:46

Post » Nie wrz 30, 2012 10:18 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Donvitow pisze:Najfajniejsze że psy rozlażą Ci się po domu a dzieci grzecznie siedzą w kojcu.:))))
hihi, no cóż... :)

lucynka już za każdym razem wchodzi ze mną do łazienki jak idę do kotów. anis trochę na nią syczy(sam podchodzi i ją atakuje! bandyta mały rośnie.) ale pewnie 2-3 dni i będzie spokojniej. dziś kociambry zwiedzały salon. najpierw zamknęłam je w kontenerku a kontener w klatce i wpuściłam psy na luzie. etna była dużo spokojniejsza niż wczoraj :) a potem wywaliłam morrisa i etne na dwór i wypuściłam koty z klatki by pozwiedzały dom. lucynka im towarzyszyła, maluchy trochę połaziły ale nawet nie poszły do innych pomieszczeń. myślę że codziennie tak będziemy robić właśnie.

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Nie wrz 30, 2012 14:47 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

widzę że macie wesoło ... dzieci, zwierzęta i do tego dobre serducha :1luvu:

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Nie wrz 30, 2012 21:02 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Lila84 pisze:widzę że macie wesoło ... dzieci, zwierzęta i do tego dobre serducha :1luvu:

chciałabym troszkę czas przesunąć do przodu, by już wszyscy się lubili ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Nie wrz 30, 2012 21:34 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Hejka,


przecudne zdjęcia, ogladałam je i się uśmiechałam :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Widzę że kocia ma fach w łapkach, elektrykiem chce zostać :mrgreen:

A na innym zdjęciu zapasy w klatce, koty górą oczywiście :ok:

Wszystko na dobrej drodze do tego aby towarzystwo się pokochało a to dzięki mądrej Dużej :ok:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon paź 01, 2012 7:27 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

z lucynką to ja wiedziałam, że łatwo pójdzie. reszta towarzystwa to wyzwanie.

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Pon paź 01, 2012 8:44 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Na tą małą tygrysicę nie mogę napatrzeć się,słodziak nad słodziaki :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pon paź 01, 2012 9:15 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Lucynka to jak moja Zuzia, kocia mama. :) Po malutku i na pewno się polubią. Znasz dobrze swoje psy, to wiesz kiedy i jak reagować, więc na pewno się uda. Maluszki super wyglądają, rozrabiaki.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon paź 01, 2012 14:48 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Witamy sie i podziwiamy nowe foty :))
Pozdrowionka z Poznania

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 01, 2012 15:00 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Prześliczne są Twoje maleństwa :1luvu:

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pon paź 01, 2012 16:12 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

dziękuję, dziękuję kochane kociary :):)
powiedzcie mi proszę jak często karmić maluchy? pierwszy tydzień dawałam im jeść co chwilę, by odzyskały siły ale teraz chyba trzeba jakoś unormować. kupek dziennie jest kilka, siuśków też. nie wiem czy ich nie przekarmiam.


a dzisiaj najpierw pozwoliłam kotom się wybawić w salonie, poszalały z godzinkę jak psy były w ogrodzie, potem zaniosłam maluchy do łazienki, by się mogły załatwić i wyciszyć a potem przyniosłam je w transporterze, włożyłam do klatki i wpuściłam psy. koty poszły spać a psy powęszyły i...tez poszły spać :) (albo przynajmniej udawały, że śpią :twisted: )

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Pon paź 01, 2012 16:44 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

agaga21 pisze:dziękuję, dziękuję kochane kociary :):)
powiedzcie mi proszę jak często karmić maluchy? pierwszy tydzień dawałam im jeść co chwilę, by odzyskały siły ale teraz chyba trzeba jakoś unormować. kupek dziennie jest kilka, siuśków też. nie wiem czy ich nie przekarmiam.


a dzisiaj najpierw pozwoliłam kotom się wybawić w salonie, poszalały z godzinkę jak psy były w ogrodzie, potem zaniosłam maluchy do łazienki, by się mogły załatwić i wyciszyć a potem przyniosłam je w transporterze, włożyłam do klatki i wpuściłam psy. koty poszły spać a psy powęszyły i...tez poszły spać :) (albo przynajmniej udawały, że śpią :twisted: )

Ja sie ogolnie nie znam za bardzo ...jak wzielismy Złosia to dostawał jeść kilka razy dziennie ..w sumie to tak po każdej drzemce , raz poznym wieczorem jak szlismy spac i pozniej raniutko ok 6-7..a teraz w sumie jest podobnie^^

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 53 gości