ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

[filo]

Planujemy zaprezentować kolonistki. Bobasa również. W najbliższą niedzielę w Starym Zoo, a w następny weekend w Palmiarni. Tylko jeszcze nie wiem, czy będę w Palmiarni oba całe dni, bo jak będzie zimno, to nie dam rady. Ta część, gdzie można siedzieć ze zwierzakami, nie jest ogrzewana.
Może by pokazać Palmiarnię pewnej osobie? Ja się tam śmiertelnie nudzę, bo ile można kota w klatce pilnować, więc im więcej gości, tym lepiej

[zabers]

Może by pokazać Palmiarnię pewnej osobie? Ja się tam śmiertelnie nudzę, bo ile można kota w klatce pilnować, więc im więcej gości, tym lepiej

Właśnie przy okazji pokazywania Palmiarni się zorientowałam, że tam FKP planuje pobyt.

[matka maruda]

Helloł ewrybody! Słońce wstało punktualnie, ekipy za oknem nie słychać . Toffinio podjął jedyną rozsądną decyzję i

[filo]

Ty się nie wymiguj jakimiś rysunkami z neta. Tofikowi się zdjęcie na podusi należy

[filo]

To się nazywa porządna akcja adopcyjna - wszystkie moje 3 tymczasy znalazły dzisiaj bardzo sensowne domki!

[jaaana]

To się nazywa porządna akcja adopcyjna - wszystkie moje 3 tymczasy znalazły dzisiaj bardzo sensowne domki!

Gratulacje!

[zabers]

gratulacje!

[filo]

Jeszcze dzisiaj śpimy razem. Bobas wstępnie umówiony z nowym domkiem na wtorek. Czarne kolonistki poczekają dłużej, bo ludzie chcą przyjechać i pokazać je reszcie rodziny. Dziewczyny mają zamieszkać razem.

[zabers]

Rewelacyjna wiadomość!

(jutro jestem w pracy około południa. powiem Hani, że w razie czego przyjdziesz zostawić w przegródce listy. żeby pilnowała.)

[filo]

Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że Bobiś czekał na swoich ludzi już prawie 11 miesięcy. Zupełny brak pytań o niego. Dzisiaj przyszła pani, do której Bobiś jedzie, już gotowa z pełnym wyposażeniem. Gadamy i gadamy, a tu pojawia się druga pani i od wejścia mówi, że ona w sprawie Bobisia i że rano pisała w jego sprawie maila. Pierwsza pani na to, że ona już Bobisia zarezerwowała, że ona go bierze i nie odda. Na co druga, że od kilku miesięcy go oglądała, bo on taki podobny do kotki jej córki. Normalnie zaczęłam się śmiać, że się tu o biednego kocurka pobiją

[zabers]

Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że Bobiś czekał na swoich ludzi już prawie 11 miesięcy. Zupełny brak pytań o niego. Dzisiaj przyszła pani, do której Bobiś jedzie, już gotowa z pełnym wyposażeniem. Gadamy i gadamy, a tu pojawia się druga pani i od wejścia mówi, że ona w sprawie Bobisia i że rano pisała w jego sprawie maila. Pierwsza pani na to, że ona już Bobisia zarezerwowała, że ona go bierze i nie odda. Na co druga, że od kilku miesięcy go oglądała, bo on taki podobny do kotki jej córki. Normalnie zaczęłam się śmiać, że się tu o biednego kocurka pobiją

Znaczy Bobik - amant pierwszej klasy

[matka maruda]

Filo, masz szczęśliwą rękę . I oczywiście za domki dla tymczasów. Czy panie podzieliły się opieką nad Bobisiem jak Kargul i Pawlak, czyli jeden w dni parzyste a drugi w nieparzyste ?

[filo]

Druga pani odpuściła.
Ale trzymajcie kciuki za czarnuszki, bo państwo się jednak wahają, czy brać jedną czy dwie. Dziewczynom byłoby razem lepiej, ale na siłę nie wmuszę przecież...

[zabers]

czyli Bob jedzie na 100% ,a panny - jeszcze nie wiadomo, tak?
to trzymam mocno, żeby jednak pojechały obie.

[moś]

Też trzymam
Szkoda że sie babki nie pobily..tak sobie marze.....