» Wto paź 02, 2012 11:56
Re: czas leci - tylko do 27.10 Mów mi Miciuś, nie dotykaj m
w pierwszym poście aktualizuję informacje o Miciusiu, niestety tym razem taka sobie....
2.10 - nieufny ale przy karmieniu można go wymiziać bez oporów - wywraca się i mruczy ale potem - ucieka. Bardzo ciekawski, przyjazny wobec kotów i wesoły - szuka zabawek i okazji do szalonych gonitw.
PROBLEM - sika do łózka - zdarzyło się dwa razy. Nigdy na koc, poduszkę, chodniczek w mieszkaniu TYLKO w sypialni.
ROZWIĄZANIE - zamykam przed nim sypialnię.
Może to problem zmian w środowisku, nowego kota, nerwów dla Miciusia - nie wiem. Ale informuję, że taki problem zaistniał.
Ja sobie radze - bo zamykam drzwi.
Ostatnio wywrócił suszarkę z suchym praniem - nie nasikał, poduszki też suche i inne tekstylia, dywanu i tak nie mam. Ale wypadek na łóżku był dwa razy...