Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 9.

Widziałam tego małego czarnego

i on mnie widział

wystraszył się. To było tak: duża dawała mu kolację (i immunodol cat), chciałam zobaczyć i stanęłam za dużą, duża nie widziała. A on się wystraszył. Ale duża szybko zamknęła drzwi.
Pralcia

Wpadłam dziś na jeden z genialnych pomysłów - ładowałam ładowarką zwykłe baterie.
Rozlały się i nie mogłam zrobić małemu nowych zdjęć :oops:

duża

MalgWroclaw pisze:Widziałam tego małego czarnego
i on mnie widział
wystraszył się. To było tak: duża dawała mu kolację (i immunodol cat), chciałam zobaczyć i stanęłam za dużą, duża nie widziała. A on się wystraszył. Ale duża szybko zamknęła drzwi.
Pralcia

Wpadłam dziś na jeden z genialnych pomysłów - ładowałam ładowarką zwykłe baterie.
Rozlały się i nie mogłam zrobić małemu nowych zdjęć
duża

Małgosiu nie tylko Ty masz takie genialne pomysły

Na podwórku mało kotów się stawiło i duża się zmartwiła, ale był też pan E., który zaniósł jedzenie do umówionego miejsca. Deszcz już nie pada i jest pełnia.
Fasolka

Fasolko,
Nie wytrzymam z tymi moimi Duzymi
Najpierw pojechali w Polske i zostawili na pastwe innego Duzego
Ja wiem, ze Duza uwaza, ze on nas utuczyl (Dudusia???!), ale...
A teraz Duza dala w dluga i bedzie tydzien we Wroclawiu
Nawet nie zdazylam sie przyzwoicie od-obrazic za poprzednie
Principessa skwaszona

bagheera pisze:Fasolko,
Nie wytrzymam z tymi moimi Duzymi
Najpierw pojechali w Polske i zostawili na pastwe innego Duzego
Ja wiem, ze Duza uwaza, ze on nas utuczyl (Dudusia???!), ale...
A teraz Duza dala w dluga i bedzie tydzien we Wroclawiu
Nawet nie zdazylam sie przyzwoicie od-obrazic za poprzednie
Principessa skwaszona

Principesso, nasza mnie nie zostawia, bo kto by dawał tabletki do pyszczka.
Już nie wiem, kto z nas jest biedniejszy, może nawet Duduś?
Fasolka

Nas Duża zostawia samych tylko na bardzo krótko. I to wcale nie jest fajne. Nawet nie zdążymy porządków po swojemu zrobić.
Klakier

Duża znalazła, że jest wystawa kotów w Ostravie i...
Sobota: Special Show czarnych kotów, Breed BIS BRI (pod warunkiem dostatecznej ilosci zgloszonych kotow).
Ale ja nie pojadę.
Fasolka

Fasolko,
Twoja Duza lepsza od naszej
Principessa
Ale za to jak ich nie ma to zwiedzamy wszyyystkie szafy

bagheera pisze:Fasolko,
Twoja Duza lepsza od naszej
Principessa
Ale za to jak ich nie ma to zwiedzamy wszyyystkie szafy

Moja szafa jest teraz zamknięta. Ciocia Ania zamknęła i pojechała sobie, a ja nie umiem otworzyć

Fasolka

a nasze wszystkie suwane :twisted:

Mój poprzedni kolega Gagat (*) to potrafił drzwi z klamki otworzyć, ale nam się jeszcze nie udało, choć popracujemy nad tym
P
Moja Duża coś pomrukiwała, że nie wie, czy jej wizyta we Wrocławiu nie będzie ostatnią, bo się klimat zmienił, cokolwiek by to znaczyło (nie wiem, o co jej chodzi, a mnie dopiero odrosło futro po tym, jak Duża zaszalała w lecie z furmasterem i został mi irokez) i prosiła, żebym zapytała Ciebie, żebyś zapytała swoją Dużą czy da się zaprosić na kawę, jeżeli ma czas i ochotę oczywiście :wink:

bagheera pisze:a nasze wszystkie suwane
Mój poprzedni kolega Gagat (*) to potrafił drzwi z klamki otworzyć, ale nam się jeszcze nie udało, choć popracujemy nad tym
P
Moja Duża coś pomrukiwała, że nie wie, czy jej wizyta we Wrocławiu nie będzie ostatnią, bo się klimat zmienił, cokolwiek by to znaczyło (nie wiem, o co jej chodzi, a mnie dopiero odrosło futro po tym, jak Duża zaszalała w lecie z furmasterem i został mi irokez) i prosiła, żebym zapytała Ciebie, żebyś zapytała swoją Dużą czy da się zaprosić na kawę, jeżeli ma czas i ochotę oczywiście

Moja duża chciała się spotkać, ale jest trochę nieśmiała :oops:

a teraz prosi mnie, żebym poprosiła Twoją o spotkanie. I mówi, że na pw podaje nr telefonu.
Fasolka

Moja też nieśmiała, ale na pewno zadzwoni
:mrgreen:

P

Leżałyśmy sobie spokojnie z Fasolką...

... aż przyszła duża i zabrała mnie na kroplówkę. Zawzięła się, nie miałam nawet jak protestować, tylko dwa razy ugryzłam dużą, ale i tak zrobiła swoje
Florka
Tu leżę sobie po tej strasznej kroplówce (uff)
trochę w tunelu

a trochę w plamie słońca

A ja leżę w budce

Pralcia
A ja okupuję kuszetkę

Frania

Widać na fotkach, jaki dziś piękny, słoneczny dzień. Duża mówi na to "złota jesień". Jak taka złota, to niech Duża trochę tego złota nazbiera.
Klakier

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 9.

Kto przegląda forum