"I tak człowiek trafił na kota..."

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 29, 2012 11:35 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:Procedura ubierania się oraz wyjścia z domu.

1.Otwieramy szafę.

2.Wywlekamy kota z szafy.

3.Wyjmujemy z szafy bieliznę.

4.Wywlekamy kota z szafy.

5.Wyjmujemy z szafy spodnie.

6.Odczepiamy kota od spodni.

7.Wyjmujemy z szafy koszulę.

8.Wywlekamy kota z szafy.

9.Odbieramy kotu skarpetki.

10.Próbujemy sie ubrać systematycznie odczepiając kota od kolejno wkładanych części garderoby.

11.Wywlekamy kota z szafy.

12.Wyjmujemy z szafy buty.

13.Wywlekamy kota z szafy.

14.Sprawdzamy węchem czy buty nie zasikane.

15.Tym razem nie zasikane.

16.Wywlekamy kota z szafy.

17.Wkładamy buty.

18.Wywlekamy kota z szafy.

19.Zamykamy szafę.

20.Robimy głęboki oddech i duże "uff".

21.Wychodzimy pracować na "Whiskas".

22.Wracamy od drzwi zaniepokojeni ciszą w mieszkaniu.

23.Otwieramy szafę.

24.Wywlekamy kota z szafy.

25.Zręcznym, zdecydowanym, możliwie delkatnym ruchem rzucamy kotem na łóżko.

26.SZYBKO zamykamy szafę.

27.Wychodzimy pracować na "Whiskas".

28.Oburzony wrzask przytrzaśniętego drzwiami kota uświadamia nam, że kot zupełnie inaczej rozumie zwrot "SZYBKO".

29.Mimo to jednak udaje nam się wyjść.

30.Zastanawiamy się poważnie dlaczego od jakiegoś czasu chodzi nam po głowie termin "psychiatra".

31.Albo "emigracja do Australii".



I tak da capo at finem.

Codziennie.

;)


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Skąd ja to znam:P Tylko narazie nie miałam zasikanych butów^^

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 12:12 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."


(Albert) - Mruuiiii!

(A) - Mmrruuuuiiiiiii!!!

(A)- Jest ósma rano! Gdzie miska!? Pusta?!! WTF!?? AAMMRRRRRIIIIIIII!!!!!

(Ja) - Moj kotolubny kolega, Twój znajomy, opiekun dwóch perskich książąt powiedział: Panie Marku, ten kot jest spasiony, jak siada to dupa mu się rozlewa, tak nie może wyglądać, on w ogóle nie ma talii, to nie służy jego zdrowiu, trzeba zmienić sposób odżywiania".

(A) - Pieprzenie! Żarcie! Whiskas! Natentychmiast, albo jeszcze prędzej! Noc była, nie jadłem nic! Sam nie poluję, bo nie pozwalasz... Przyhołubiłeś, to karm, i przytulaj!

(J ) - Przecież przytulam, nie sarkaj mi tu... Żarcie zaraz dostaniesz, ale w obliczonej ilości. A później takie małe oszustwo - biały serek, po opór - wiem, że lubisz. Waniliowy może być?

(A) - Yhymmm... A chrupki!?? Co z chrupkami?

(J) - Niestety, też embargo.

(A) - Chrupek też nie!?? Co to kurde jest!? Guantanamo!??

(J) - To dla Twojego dobra. Chcę żebyś żył kocim życiem jak najdłużej. Deal?

(A) - ...deal, deal tjaaa... U weterynarza też te wszystkie zastrzyki to dla mojego dobra... O jajkach, że nie wspomnę... A tuńczyk? Sardynki? Szprotki wędzone? Ogólnie: RYBY, RYBY, RYBY !??

(J) - To wolno. Podobno nie tuczą - byle bez oleju. Rybek ile zechcesz.

(A) - Chyba nie mam wyjścia. No to deal.
Ostatnio edytowano Sob wrz 29, 2012 18:47 przez Villentretenmerth, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Sob wrz 29, 2012 12:24 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

"Dziadziak&Iwaszkiewicz".
Mają niezłą opinię. Trochę daleko, ale chyba nie mam wyjścia - musze powtórzyć badania i raczej nie powinna to być ta sama lecznica ...
Dzięki.

Całuj koty - nadają sie :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25409
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 29, 2012 12:28 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Przycupnę sobie.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Sob wrz 29, 2012 19:03 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

zapisuję sobie :), wrócę później :)
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 29, 2012 22:30 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

DOOO... HYMNU!

Obrazek


Śmiało zadrzyjmy ogony w górę,
choć szczurzy pomiot pod nami knuje.
Choć nas nie lubią płytkie dwunogi,
chociaż niejeden nie skończy drogi.

Wyprężmy grzbiety, nastroszmy wąsy,
wzniesiony ogon naszym jest znakiem.
Pazury ostrzmy, oczy wytrzeszczmy,
kto nie jest z nami ten byle-jakim.

Przez świat ruszajmy zwłoki nie czyniąc,
małe gryzonie zdepczmy łapkami.
Lwy i gepardy mamy za braci,
tygrysy, pumy też pójdą z nami!

Kotki nadobne czekają w domach,
kiedy po walce wrócimy tłumnie.
Oręż schowamy, w łóżkach legniemy
i zamruczymy "KOT TO BRZMI DUMNIE!"


muzyka: "Warszawianka 1905".
słowa: "Villen" nieśmiało wyglądający z kąta.
wykonanie: oczywiście, nadzwyczaj utalentowany kot Albert + Chór Aleksandrowa
Ostatnio edytowano Sob wrz 29, 2012 23:29 przez Villentretenmerth, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Sob wrz 29, 2012 22:47 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Villentretenmerth pisze:DOOO... HYMNU!

Obrazek


"Śmiało zadrzyjmy ogony w górę,
choć szczurzy pomiot pod nami knuje.
Choć nas nie lubią płytkie dwunogi,
chociaż niejeden nie skończy drogi.

Wyprężmy grzbiety, nastroszmy wąsy,
wzniesiony ogon naszym jest znakiem.
Pazury ostrzmy, oczy wytrzeszczmy,
kto nie jest z nami ten byle-jakim.

Przez świat ruszajmy zwłoki nie czyniąc,
małe gryzonie zdepczmy łapkami.
Lwy i gepardy mamy za braci,
tygrysy, pumy też pójdą z nami!

Kotki nadobne czekają w domach,
kiedy po walce wrócimy tłumnie.
Oręż schowamy, łóżka znajdziemy
i zamruczymy "KOT TO BRZMI DUMNIE!"


muzyka: "Warszawianka 1905".
słowa: "Villen" nieśmiało wyglądający z kąta.
wykonanie: oczywiście, nadzwyczaj utalentowany kot Albert + Chór Aleksandrowa

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Brawa dla panów:)) :lol: :lol:

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 23:13 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Albert to Albert. Dziecię siedmiorga talentów. Odik jeszcze troszkę "przetrącony" poprzednim życiem, ale widać w nim ogromny potencjał. W duecie pewnie nieźle zamieszają. :wink:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Sob wrz 29, 2012 23:17 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Marku, padlam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
I nie wiem , którego z Was bardziej kocham - Ciebie , czy Alberta :oops: Ale to tak po cichu , TŻ wprawdzie śpi , ale Gucio lazi przy klawiaturze i na bank podczytuje :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16436
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 23:34 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

:lol: Brawo Albert :kotek: :piwa:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob wrz 29, 2012 23:49 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Wszyscy jesteście utalentowani! :lol: :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 30, 2012 4:49 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:wykonanie: oczywiście, nadzwyczaj utalentowany kot Albert + Chór Aleksandrowa

Aaaa, to po to przyjeżdżają w październiku do Polski! ;) Wszystko jasne :D
Obrazek

Marcellina

 
Posty: 2344
Od: Nie sie 05, 2007 12:29

Post » Nie wrz 30, 2012 9:17 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:Albert to Albert. Dziecię siedmiorga talentów. Odik jeszcze troszkę "przetrącony" poprzednim życiem, ale widać w nim ogromny potencjał. W duecie pewnie nieźle zamieszają. :wink:

Proponuję do tego dueciku (terceciku) mojego Rudzia :evil: . Dziś rano, jak zwykle, od piątej ćwiczył swój wokal. Jednak o ile Albert ćwiczy śpiew z umiłowania muzyki, mój baran robi to z bardziej prozaicznego powodu - dopominając się śniadania :evil:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 30, 2012 9:45 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Przeczytałam jednym tchem :)!
Jestem pod wrażeniem :). Czy Koty też upodabniają się do właścicieli jak Psy? (chociaż moja osobista teoria mówi, że jest akurat odwrotnie i dwunożne upodabniają się do czworonożnych)... Obaj macie niesamowite talenty! :) Gratuluję :D. I bardzo się cieszę, że istnieje ten wątek, a jeśli kiedyś założysz bloga to na pewno zyskasz wierną czytelniczkę (a zapewne będzie ich dużo dużo więcej :) ).

Pozdrawiam i kciuki za wszystko :)
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 30, 2012 10:22 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Pisiokot.
No tak. I właściwie nie ma na to sposobu. Bo jak chciałem mieć rano spokój i zostawiłem kocurowi wieczorem zapas jedzenia, to on i tak zeżarł wszystko natychmiast, nocą walnął trzy kupy a nazajutrz jak zwykle dzikie wrzaski o poranku. Nie idzie się dogadać. No nie. Lubię sobie rano pospać, taki mam biologiczny zegar. Specjalnie umówiłem się z moją dyrekcją, że będę pracował od ósmej - bo rano i tak jestem zombie i nie ma ze mnie żadnego pożytku, a tu jeden kociasty w nocy chrapie a drugi nad ranem urządza Sajgon o żarcie. Co gorsza zaczęły się już uczyć tych zachowań nawzajem od siebie i teraz mam tu duecik. A za dnia to jakby ich nie było - dwa pięknie śpiące przytulasy.
Rudy i Srebrny.
Bloga to chyba nie. Nie mam jakoś przekonania do tej formy. Ale miło mi będzie gościć Cię tutaj. Koty to temat nieskończony i coś tu się jeszcze z pewnością pokaże... :)
Ostatnio edytowano Czw paź 11, 2012 19:06 przez Villentretenmerth, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości