rudy kociak pisze:Ja myślę,że Gapcio jest statecznym starszym panem kotem i dlatego szuka spokojnego miejsca do wypoczynku.To tak jak ze starszymi ludźmi wolą spokój niż harce.Obserwuj go uważnie na wszelki wypadek,bo może to zwiastować chorobę (tu pluję trzy razy przez lewe ramię
Wiem, każde INNE zachowanie u zwierzaka jest czegoś znakiem...ale Gapciu był na przeglądzie...jest narazie dobrze, co nie znaczy, że nie może się sytuacja zmienić z dnia na dzien...(też sobie popluję
)Nasz Gapciu jest raczej zdrowym puchaczem, jedynie dwa razy był przytkany...pierwszy raz, gdy do nas trafił, pamiętam jak wtedy strasznie cierpiał... drugi raz się zdarzyło trochę póżniej...od tego czasu jest pod kontrolą, tzn. pilnujemy, żeby nie zjadał tego co dostają dziewczyny...żeby nie podkradał naszego jedzonka, ostatnio z wielkim apetytem wyżerał masło...( trudno upilnować żarłoka, oj trudno...)a gdy coś jest nie tak... już lecimy do weta...i nie tylko z nim...
(czy ja już się chwaliłam, ze jestem panikarą? a w szczególności w sprawach zdrowotnych...moich zwierzów? Chętniej bywam u weta niż u moich lekarzy) 
ona uwielbia gazety, książki, dokumentami też nie pogardzi... 
...przyzwyczajamy go do jazdy samochodem...ponieważ my dużo jeżdzimy...więc on też musi