Złosiej -czarno biały terrorysta ^^

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 29, 2012 14:49 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

sliczna :1luvu: Trisia... hmm... fajny pomysl, nawet bym to zostawila jako imie :) ewentualnie np Tryni :)
(zdrobniale Trynieczka, Tryniusia, moze byc nawet Trisia) :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob wrz 29, 2012 14:52 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

A tutaj też jest inna Trisia viewtopic.php?f=13&t=145754&view=unread#unread, szuka domku.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob wrz 29, 2012 15:03 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

Hannah12 pisze:A tutaj też jest inna Trisia viewtopic.php?f=13&t=145754&view=unread#unread, szuka domku.

wrzuc linka do tego watku na watek konkursowy rudzielcow, szylek i tri-banerek w moim podpisie. :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob wrz 29, 2012 15:08 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

Hannah12 pisze:A tutaj też jest inna Trisia viewtopic.php?f=13&t=145754&view=unread#unread, szuka domku.

Niestety nie da rady ." Nasza " Trisia " miałą fuksa wielkiego bo moj TŻ zgodził się po wielkich namowach zebysmy ją przechowali do rana..

Dowiedzialam sie ze tam gdzie kicia mieszkała okociły się 3 kotki a każda miała po 2 lub 3 kociaki wiec nie dziwie sie ze kuzynka ratowala ta kicie .
Ona nie moze miec u siebie kota ale namowila swojego chlopaka żeby sie nia zajął , jego mama lubi koty wiec bedzie dobrze :)Ale Tri musi u nas zostać do rana bo kuzynka idzie na nocke do pracy , a jej chlopak z matką wyjechali wiec nie mozna od razy zawiezc kotki do nich.

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 15:08 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

Hannah12 pisze:Uszy fatalne, koniecznie należy je oczyścić są specjalne płyny, które można wlać w małżowinę, szybko zamknąć ucho i potrzeć, następnie usunąć zawartość flawetkami. Ale najlepiej niech to zrobi weta i od razu sprawdzi wydzielinę pod mikroskopem, czy nie ma pasożytów itp.

Głębiej wyglądają gorzej , ale wysztko ejst takie zaschniete, wygląda jak typowa zaschnieta wydzielina z ucha , taki ze tak nazwe suchy miodek z ucha z piaskiem , zatkane kompletnie...ale nie ruszam tego, lepiej zeby wet to obejzal , bedzie miec lepszy obraz sytuacji.
Trisia siedzi wystraszona ale widac ze lgnie do czlowieka , ociera sie i pręży..Najpewnien weterynarz dopiero w poniedzialek ...
Podałąm jej tabletke na odrobaczenie ostatnia dawka, kuzynka przyniosla razem z kotem ...wiec chociaz jest odrobaczana..

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 15:59 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

Z drugim kotkiem to już ci niewiele podpowiem bo już dziewczyny się odezwały ale
Lilka Mrau pisze:Przy okazji znalazlam jedna pistacje w skorupce

uważałabym jednak na pistacje. Moja Mru zeżarła jak była mała taką pistację właśnie (nie wiem, jak ona to zrobiła) i potem były kłopoty - zwymiotowała taką już czarną, nadtrawioną - całe szczęście, że nic bardziej groźnego się z tego nie wywiązało :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob wrz 29, 2012 16:44 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

jozefina1970 pisze:Z drugim kotkiem to już ci niewiele podpowiem bo już dziewczyny się odezwały ale
Lilka Mrau pisze:Przy okazji znalazlam jedna pistacje w skorupce

uważałabym jednak na pistacje. Moja Mru zeżarła jak była mała taką pistację właśnie (nie wiem, jak ona to zrobiła) i potem były kłopoty - zwymiotowała taką już czarną, nadtrawioną - całe szczęście, że nic bardziej groźnego się z tego nie wywiązało :evil:

Ja nie mam pojecia skad on ja wzial musiala gdzies spasc i nie zauwazylam czy cos OO bo sama mu nie dawalam ...Oczywiscie zostala wywalona i bede ostrozniejsza

Tri spi sobie teraz , przed chwilka dostala jeść , mięsko z kurczaczka z nóżki z saszetką dla juniorków , postawilam jej tez suche...zjadla wszystko mokre i jeszcze przeryzla suchym . Ona ma sliczne oczka , pozniej postaram sie zrobic ladna fotke to wam pokaze :))

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 16:45 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

To mi wygląda na świerzbowca, Coco jak ją ze wsi zabrałam miała identyczne uszy, jak nie jeszcze gorsze. Wet wyczyścił i 2xdziennie Oridermyl przez miesiąc i co jakiś czas patyczkiem do uszu czyścić samemu, przeszło, ale ostatnio widzę, że znowu ma uszy zabrudzone, czyli powtórka z rozrywki-było trzeba leczyć dłużej..Koniecznie Złosia trzymaj z daleka, bo świerzbowiec koci nie jest dla człowieka groźny, ale drugiego kota łatwo zarazi!

Buziaki, trzymaj się!:* :1luvu:

kokosowa

 
Posty: 126
Od: Czw sie 30, 2012 15:44
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 16:49 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

Lilka Mrau pisze:Ja nie mam pojecia skad on ja wzial musiala gdzies spasc i nie zauwazylam czy cos OO bo sama mu nie dawalam

Ja je właśnie dawałam do zabawy... To znaczy z miseczki sama sobie je brała a ja nie sądziłam, że ona może to połknąć... głupia byłam, no.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob wrz 29, 2012 17:20 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

kokosowa pisze:To mi wygląda na świerzbowca, Coco jak ją ze wsi zabrałam miała identyczne uszy, jak nie jeszcze gorsze. Wet wyczyścił i 2xdziennie Oridermyl przez miesiąc i co jakiś czas patyczkiem do uszu czyścić samemu, przeszło, ale ostatnio widzę, że znowu ma uszy zabrudzone, czyli powtórka z rozrywki-było trzeba leczyć dłużej..Koniecznie Złosia trzymaj z daleka, bo świerzbowiec koci nie jest dla człowieka groźny, ale drugiego kota łatwo zarazi!

Buziaki, trzymaj się!:* :1luvu:


Wiesz ciezko mi bylo telefonem zrobic dokladna fote , a bateria do aparatu sie laduje ..ale powiem Ci ze głębiej jest gorzej ...jak wspominalam taki czop ,ze nie widac wnetrza ucha , z bliska widac ze ma tam pelno piasku plus takie jakby płaty wyschnietej woskowiny ...jak mi sie bateria naładuje to zrobie dokładniejsza fote , ale kot sie nie drapie i nie ma łysej skóry wokoło uszu ..wiec może nie jest tak źle

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 17:50 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

No i znalazłam pchełki...podobno miala czyms smarowane przeciwpchelnym , widzialam moze ze 3 jak ja dokladnie obejzalam .Jedna udalo mi sie wywalić 2 gdzies w futrze sie schowaly, lece do sklepu po szampon na pchelki i po obroze przeciwpchelna dla Złosia.

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 18:00 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

kicia przepiękna! oczyska ma cudne! tylko żeby ci gdzieś te pchełki nie rozlazły sie po innych stworzeniach w domu

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 29, 2012 19:37 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

Ok nie dostałam szamponu ...Zakupiłam Fiprex Kot..kropelki i zaaplikowalam obu kotom .Mam nadzieje że to pomoże.Pani w zoologicznym polecała...Oglądajac jej futerko wypatrzyłam może z 4-5 to duzo czy mało?
Ehh ale dostała mi sie bura od męża:( Jest wściekły że narażam nas i Złosia ...że kot nie wiadomo co może roznosić itp:/Ale przechrzcił ją nowym imieniem ..Pchełka ^^

Nowe fotki
Obrazek
Obrazek

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2012 20:51 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

śliczna jest. Te kolorowe plamki jeszcze ściemnieją bo z wiekiem robia sie ciemniejsze. Myślę, ze jak to ucho tak zatkane to pewnie świerzb. Chłopaka Twojej siostry czeka kilka wizyt u weta niestety.
I całkowita izolacja od Złosia
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob wrz 29, 2012 20:59 Re: Złosiej i 3 Colorka na przechowaniu..RADY?!?!

MonikaMroz pisze:śliczna jest. Te kolorowe plamki jeszcze ściemnieją bo z wiekiem robia sie ciemniejsze. Myślę, ze jak to ucho tak zatkane to pewnie świerzb. Chłopaka Twojej siostry czeka kilka wizyt u weta niestety.
I całkowita izolacja od Złosia

Złoś izolowany cały czas , Pchełka bedzie zabrana jutro od rana a mnie czeka sprzatanie łazienki ..
A co do weta to moja kuzynka ( nie mam rodzenstwa:(( ) wezmie ją osobiście do weta i o wszystko zadba , opłaci itp Czy Złoś może sie zarazić na odległość tym swierzbem? bez osobistego kontaktu?

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości