EUSTACHY PO POTRĄCENIU - to już rok jak odszedł za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 27, 2012 17:43 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

O kurcze koteczku :(
Trzymam za ciebie cały czas :ok:

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw wrz 27, 2012 22:46 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

Dzieki za :ok:

Eustachy pol godziny temu sam sie napił wody, ale po chwili zwymiotowali , siku nadal idzie z krwi , wieczorne podanie nospy juz za nami . jutro jedziemy do weta , ale golnie Eustachy jest bardzo slaby :(:(:(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt wrz 28, 2012 9:07 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

mocne za słodkiego misia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt wrz 28, 2012 14:59 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

co sie dzieje?... kochanie... Martwie sie... :(

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt wrz 28, 2012 15:32 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

Z Eustaszkiem jest słabo... bardzo słabo... :(
Justa ma jeszcze dziś z Eustaszkiem wizytę w lecznicy.
Trzymamy :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pt wrz 28, 2012 15:34 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

WALCZ, KOCHANIE, WALCZ, BLAGAAAAAAAAAAAMMMMMMMMMMM!!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
dobrze, ze jeszcze dzis jest ta wizyta, skoro jest tak zle, to nie ma na co czekac, nie mozna odkladac tego do jutra, trzeba dzialac natychmiast!!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt wrz 28, 2012 16:12 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

Jeszcze mocniej ściskam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt wrz 28, 2012 16:15 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

Ja się dołączam :ok: :ok:

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt wrz 28, 2012 22:26 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

Z Eustachym nie jest dobrze :cry: :cry: :cry: , byliśmy dziś u weta ponad 3 godziny , był prawie nieprzytomny dr Julia przyjęła nas poza kolejnością i nawet poprosiła osobę z kotkiem już zz gabinetu aby poczekali , jest bardzo słaby , mocz to sama krew , blady , miał badanie moczu i krwi , wyniki leukocyty 47 tyś świadczy to o bardzo i to bardzo silnym stanie zapalnym , kreatynina też jest podwyższona i wyszedł cukier w krwi i moczu ale to mógł być stres , do powtórki beda te badania , miał też USG a w pęcherzu bardzo źle , dostał kroplówke z mnóstwem leków i do domu tez dostał wiele leków do podania dwa razi dziennie i dwa razy dziennie ma dostawać kroplówkę , ma też założone wenflon , w poniedziałek znów jedziemy jeśli nie biedzie wyraźnej poprawy , lub mam dzwonić jakby było jeszcze gorzej ...
Błagam Was o pomoc finansową oczywiście jest leczony na kreskę , ale to może sporo kosztować :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt wrz 28, 2012 22:35 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

:cry :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: : :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

kochanie, blagam!!!!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Za bardzo Cie kocham, kotku zeby moc zajac sie czymkolwiek innym... wciaz mysle o Tobie... cholernie sie martwie... Wierze w Ciebie, skarbie, ale nie bede ukrywac, ze sie boje, cholernie sie boje!!! :cry:
Mam cos na bazarek, zrobie jutro, trzymaj sie, milosci moja mruczaca :*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob wrz 29, 2012 8:41 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

Eustaszek podczas kroplówki

Obrazek

Nadal wielkie :ok: :ok: :ok: za powrót do zdrowia!
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Sob wrz 29, 2012 8:52 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

Nowa_Sztno dzięki za wstawienie fotki Eustaszka :)
Eustachy w nocy był bardzo niespokojny , miauczał . Rano był znów bardzo blady ale po podaniu kroplówki jest odrobinkę lepiej , dostał też leki , za 12 godzin kolejna dawka leków i kroplówka .
Nadal jest bardzo dużo krwi w moczu :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob wrz 29, 2012 9:16 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

O rany koteczku :( taki chłopak ....miauczy pewnie go coś boli :( ..Zdrowiej mały nie wygłupiaj się...

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob wrz 29, 2012 9:48 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

z całych sił zaciskam za zdrówko słodkiego misia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob wrz 29, 2012 14:43 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU -KRYZYS KRWOMOCZ- POTRZ WSPARCIE

Eustaszku, kochanie moje, WALCZ!!! Jestesmy wszyscy z Toba caly czas, ja wierze, ze i z tego kryzysu wyjdziesz obronna lapka, jestes przeciez mlody i silny! Bardzo Cie kocham, przyjacielu i bardzo sie martwie... Teraz musze sprzatac, wieczorem wystawie sweterek na bazarek dla Ciebie, slonko.
Jestesmy z Toba i bedziemy caly czas! Cokolwiek sie wydarzy-kochamy Cie wszyscy i kochac bedziemy, wierzymy i wierzyc bedziemy!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

jesli miauczal, to oznacza, ze cos sie dzieje niedobrego, bo on zazwyczaj jest przeciez chodzaca oaza spokoju i cierpliwosci. :roll: Widocznie w ten sposob blaga o pomoc, bo sam nie daje juz rady... :roll: :?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, puszatek i 30 gości