Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 28, 2012 17:02 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Ale on już urósł! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Szczura zamordował zawodowo. :lol:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 28, 2012 17:18 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

solarie pisze:Ale on już urósł! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Szczura zamordował zawodowo. :lol:

1,5kg czystego zła :twisted: chyba kupię sobię wagę kuchenną i będę go ważyła sama, bo nie wiem kiedy do weta znowu wpadne, oby niezbyt szybko xD
a szczur oddany z bólem na pożarcie, to moje ukochane maskotki i jedyne, jakie mam tutaj xD mam jeszcze drugiego takiego, ale białego i dużego jednego XD najwyżej w ikei się dokupi więcej :twisted:

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 28, 2012 17:26 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Ech, ja żałuję strasznie, że nie ma u nas Ikei, bo bym się chętnie zanurzyła tam w te wszystkie bibeloty... :roll:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 28, 2012 17:36 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

u mnie są dwie :p do jednej i drugiej godzina drogi, nie chce mi się :P

czekam na tego brata i czekam, mam ochote na sushi albo chińską knajpę, noooo! :roll: :wink: założe sie, ze mnie oleje i pojedzie do znajomych xD
z nudów aż wysłałam mamie maila ze zdjęciami młodego, widziała go tylko dwa razy w życiu xD i chciała mi go zabrać! :lol:

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 28, 2012 17:50 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

No bo mama wie co dobre. :mrgreen:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 28, 2012 17:57 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

solarie pisze:No bo mama wie co dobre. :mrgreen:

raczej ja byłam zestresowana tym, ze Edek źle się czuł po jeździe samochodem, bo zwymiotował i zaczął płakać strasznie w kontenerku i mnie to dobijało i nie wiedziałam, czy w końcu go takiego ryczącego dowiozę... on w autobusie ostatnio cały czas miau miau miau miau, a jak mam tak jechac 2,5h... ooooo nie :roll: a w pudle nie usiedzi spokojnie, nienawidzi zamknietych przestrzeni

niedobry brat! tylko da mi rzeczy i ucieka, chlip chlip

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 28, 2012 18:05 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Malagito się tak samo zachowywał przy jeździe samochodem, tzn. z tym ciągłym wyciem, bo nie wymiotował ani nic. :wink: W różny sposób go już wiozłam, na smyczy na kolanach albo w transporterze i jednak w zamknięciu jest spokojniejszy, zwłaszcza jak owinę ten transporter np. kocem albo ręcznikiem i ma tam ciemno, to zasypia po jakimś czasie i jest spokój.
Ale pierwsze jazdy to była katorga, darł się całą drogę, ja się śmiałam z rodzicami, że mamy dzięki niemu auto na sygnale, ale jednak po dłuższym czasie takiej jazdy nikt się nie uśmiechał. :wink: A teraz już się w miarę przyzwyczaił i ładnie się zachowuje, także na wszystko potrzeba czasu. :ok:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 28, 2012 18:24 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

nawiedzony, nie wiedziałam, co obserwował O_O
Obrazek

z przyjacielem :twisted:
Obrazek

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 28, 2012 18:43 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Genialne zdjęcia. Edek KOCHAM CIĘ :!: :oops: :oops: :oops: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt wrz 28, 2012 20:39 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

myłam ręce w łazience, kot wskoczył mi pod bieżącą wodę, zorientował sie jakie fajne kropelki odbijają mu się od grzbietu, głowy i uszu i wił się z 5 minut tam... rezultat - cały mokry kot i mokra łazienka, bo jak wychodził to się otrzepał :roll: nie mam siły, żałowałam, że nie miałam telefonu przy sobie.

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 28, 2012 21:03 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

I ma plamkę na szyi! No kropka w kropkę młodszy model Maksiora! Który, swoją drogą, to też ostatnio diabeł wcielony..

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 28, 2012 21:11 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Wyga pisze:I ma plamkę na szyi! No kropka w kropkę młodszy model Maksiora! Który, swoją drogą, to też ostatnio diabeł wcielony..

Czarny kot - wiedźmi atrybut, to do czegoś zobowiązuje. :mrgreen:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 28, 2012 21:21 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Wyga pisze:I ma plamkę na szyi! No kropka w kropkę młodszy model Maksiora! Który, swoją drogą, to też ostatnio diabeł wcielony..

sklonowali ci kota :twisted:

a teraz bonus, powtórzyłam rytuał zmyciem rąk, tym razem zasadziłam się z aparatem :twisted:

zaczęło się całkiem niegroźnie...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

myju XD
Obrazek

a potem już była walka :twisted:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 28, 2012 21:28 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Hahah, fantastyczne! :ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Masz super aparat, że Ci tak dokładnie łapie nawet te krople wody, u mnie to by pewnie była rozmazana struga. :roll:

Niedługo z Ediego taki pływak będzie: http://www.youtube.com/watch?v=0iXHim3ToQ4 :mrgreen:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 28, 2012 21:35 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

do kota strzelam tym - http://eos50d.fotopolis.pl/index.php?n=7987 ale mam inne obiektywy do niego niż ten na zdjęciu

nie zdziwiłabym się gdyby tak pływał, kiedyś spróbuję go namówić zabawką :roll:

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Gosiagosia, lewel i 12 gości