Myślisz, że prowadząc przytulisko można miec wolną łazienkę? Od lat nie pamiętam, żeby była wolna... Kombinuję już nawet żeby do znajomego sklepu na zaplecze wstawic klatkę, ale nie wiem czy się uda...
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny: Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
Rozmawiałam z Panią Hanią. Zgodziła się zaopiekowac maluchami, ale również mamusią, która po sterylce, wróciłaby na swoje dotychczasowe miejsce.
Problemem jest tylko transport z Piaseczna do Radości lub Centrum Warszawy i oczywiście złapanie mamusi. Pani która karmi te koty uważa, że jest szansa na jej złapanie przy karmieniu, ale klatka-łapka byłaby bardziej pewnym rozwiązaniem...