Żabunia [*], Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię...

Monika53 pisze:Boże , az sie popłakałam ,

Moja kotka odchodziła tydzień!!!!!!!! Na zimnym parapecie okna !!!!! Ostra niewydolność nerek i do tego dwa olbrzymie guzy na brzuszku (pewnie rak ) nie miała juz ząbków , zlizywała tylko to co jej podałam zmiksowane na palcu ,nie chciała leżeć nigdzie tylko na tym parapecie , pewnie miała gorączkę ? Załatwiała sie na papierowe ręczniki ,puki miała siłę wstać , kiedy znalazłam ją załatwiająca sie pod siebie, podjęłam bardzo trudna decyzję, Skrócenie jej cierpień . Wet stwierdził , ze powinnam zrobić do dużo wcześniej , ale ja sie głupia łudziłam , ze jak je to bedzie lepiej!!! Pierwszy raz cos musiałam podjąć tak okropnego !!! Odeszła!!!!!
Za trzy miesiące dostałam ślicznego ,rudego kotka,nacieszyłam sie nim tylko 2,5 miesiąca , miał kardiomiopatię ,chorobe nieuleczalna i znowu musiałam przechodzić przez to wszystko!
Wierz jak ja to przeżyłam ??!!!!!!!
Zyczę Ci ,abyś znalazła ukojenie w bólu,przy jakims miłym futerku!!! A masz ich troche
w domu!!!!

Moniczko bardzo wierzę w to jak bardzo cierpiałaś !
Ukojenie daje mi obecność Żaby, Maciusia, Zuzi i Kasieńki , mojej cudownej Mamy a za niedługo Iwonki.

Oglądałam zabawę Twoich futerek z dziewczynkami, cudne kociaste i wspaniałe dzieciaki :1luvu:

Witam Cie poniedziałkowo . Właśnie te trzy kocurki dają mi radośc zycia i zapomnienie o koteczkach które odeszły.posting.php?mode=reply&f=1&t=139727# I Tobie zycze tego z całego serca :1luvu:

Tak bardzo się cieszę ,że dasz domek Iwonce

Kochanie moje, słoneczko moje, kurczaczku mój nadal pytam DLACZEGO ???
To już miesiąc a ja codziennie o tobie Jaszczureczko moja myślę i płaczę
Ten żal nigdy nie minie, nigdy...

Moje maleństwo kochane wybacz, że nie byłam tu u Ciebie wczoraj ale nie mogłam, nie dałam rady :cry:

Wczoraj o 13:10 minął miesiąc jak nie udało mi się zawrócić ciebie, moja mała Jaszczureczko, z drogi ,gdzieś w niebyt, z drogi za tęczowy most.
Kocham Cię Jaszeńko i nigdy nie zapomnę :cry:

Bardzo mi przykro

Siedzę w pracy i trudno mi było powstrzymać łezkę :cry:

Grosziwo, zrobiłaś wszystko co było możliwe, najważniejsze że Jaszczureczka już nie cierpi, na pewno teraz bryka za TM, radosna jak kiedyś! :kotek:

I będzie - tak jak napisałaś - aniołkiem dla Iwonki :aniolek:

Co tam u Was :?:

Jak moja Żabula i kociaki :?:

Witam we wtorek Obrazek

U mnie i mojego zwierzyńca wszystko ok. Tęsknię za malutką bardzo :cry:

Z niecierpliwością czekam na Iwonkę, ale to jeszcze chwilkę potrwa.
Cały ubiegły tydzień jeździłam z psicą sąsiadki do weta, nawet zanosiło się już na eutanazję ale póki co oddaliło się to w czasie. Psica ma 15 lat.
Dziś znów była jazda do weta z kocurkiem brata, który wyrwał sobie całkowicie pazur u przedniej łapki.
A wet jak niedawno szczepiłam moje kociambry powiedział: no to do zobaczenia za rok, wcześniej nie chcę tu Pani widzieć ... no to widzi mnie prawie codziennie.

wiem, co czujesz ...
u mnie też każdego dnia gorzej mam wrażenie ...

Iwonka będzie miała cudowny domek u Ciebie :1luvu:

mam nadzieję, że choć troszkę podleczy Twoje smutaski ...

Witam i myśl pozytywnie Obrazek

Grosziwo pisze:U mnie i mojego zwierzyńca wszystko ok. Tęsknię za malutką bardzo Z niecierpliwością czekam na Iwonkę, ale to jeszcze chwilkę potrwa.
Cały ubiegły tydzień jeździłam z psicą sąsiadki do weta, nawet zanosiło się już na eutanazję ale póki co oddaliło się to w czasie. Psica ma 15 lat.
Dziś znów była jazda do weta z kocurkiem brata, który wyrwał sobie całkowicie pazur u przedniej łapki.
A wet jak niedawno szczepiłam moje kociambry powiedział: no to do zobaczenia za rok, wcześniej nie chcę tu Pani widzieć ... no to widzi mnie prawie codziennie.

Na mnie tez wetka już patrzy z uśmiechem,połączonym z politowaniem

I nie tylko wet

:
Ale co tam,najwazniejsze są zwierzaczki :1luvu:

A kiedy będą zdjęcia Żabusi i kotków :?:

Ja to bym Żabkę mogła oglądać na okrągło :1luvu:

Zauroczył mnie ten grubasek :1luvu:

Halinko specjalnie dla Ciebie

http://www.youtube.com/watch?v=vdySTsmxTFs

Grosziwo pisze:Halinko specjalnie dla Ciebie

http://www.youtube.com/watch?v=vdySTsmxTFs

Biedna psinka :1luvu:

Pańcia jeśc nie daje i musi Żabula trawę wcinać

Niedobra Pańcia

A psinka taka zabiedzona,taka chudzieńka :ryk:

Bardzo dziękuję :1luvu:

Oglądałam kilka razy i ciągla mi mało :mrgreen:

Żabcia jakoś mi tak zalazła za skórę,o sercu nie wspomnę :1luvu:

Kociaki też masz śliczne :1luvu:

Ale Żabula to Żabula :1luvu:

Halinko wrzucę jeszcze filmiki z Żabonią , tak na dowód, że ten baleron potrafi biegać i to szybko. Tylko długo się wgrywają te filmiki.
Co do jej "zabiedzenia" to ponoć pies upodabnia się do właściciela :oops:

Żabunia [], Jaszeńka[], Iwonka[*], tęsknię...

Kto przegląda forum