Jestem podłamana
Suczka jasna -mamusia-pudlowata ma 11,5lat
suczka "wilczka"-taka kudłata-jasna,z czuprynka 6,5lat chyba...Obie suczki sa w kiepskim stanie..ta młodsza jest chyba chora,albo w depresji.Według kuzyna z którym rozmawiałam rok temu była 2 razy grubsza.Teraz wyglada na bardzo osłabioną,albo w takiej depresji
Obie suczki wymagaja NATYCHMIASTOWEGO zabrania gdzies na dt.Trzeba je ogolic i dobprowadzic do stanu "jako-takiego"Z daleka wygladały ładnie,ale z bliska to obraz nędzy i rozpaczy.Siersc sfilcowana,poklejona,przyklejona do skóry w niektórych miejscach...One wymagaja szczególnej troski.Obie sa bardzo łagodne-mamusia się mizia i wystawia brzusio do głaskania.Wilczka jest chora,więc stała na uboczu,nie ruszyła nawet smakołyków jakie m pryniosłam...
Mamusia(pudlowata)wyglada w miare dobrze,koniecznie trzeba ja wykąpać,obciac.Bede musiała obdzwonic fundacje ,zeby ktos je zabrał na DT...Ja nei dam rady finansowo,ani "logistycznie"
Suczka ruda,mała-wygląda zdrowo,to straszna pieszczocha,pierwsza do reki i do mizianek.Podskakuje w miejscu ,łasi się..
Suka Strzałka nie podchodzi,jest bardzo lękliwa
Zrobiłam kilka zdjęc,wieczorem przesle komus na e-maila,zeby wstawił..Jestem załamana
Suczki maja Chappi suche do jedzenia,wywalone na betonie...stamtad jedza.Nie ma misek,woda jest w garnku...
Spia na podwórku,jak bardzo zimno,w stodole...dalej nie chę pisac,bo nie mam siły.
Pan dał mi tylko zaswiadczenia o szczepieniach od wscieklizny.Ksiazeczek zadnych nie ma,nic...najprawdopodobniej sa zapchlone i zarobaczone...Mam 100zł na "pilne potrzeby"-kupiłam suniom mięsko,gotuje sie własnie,potem tam znowu pójdę.Poszukam w domu wolnych misek...na suche...
Suczki codziennie dostawały cukierki krówki...teraz ich juz nie dostana...
Nie wiem co robic,ja się tym zajac.Suczki 3 sa maleńkie,takie do pół łydki z kłakami,moze i mniejsze...Strzałka do kolana jest...
No trzeba cos z tym zrobić...ja czekam na decyzje transportową i wtedy dalsze działanie trzeba podjac.Jak beda na sterylce,TRZEBA CHOCIAZ MORFOLOGIE M ZROBIC...NIE WIEM .Ale za co?tez nie wiem...zdurniałam...Bede dzwoniła po fundacjach,niech ktos się ulituje i zabierze po jednej na DT...