Już piszę. Pepuś zupełnie bezstresowo zniósł zmianę otoczenia, Feliway nie był potrzebny . Anetka i jej rodzinka są zachwyceni, śpi z nimi w łóżku, budzi rano gładząc delikatnie łapką po twarzy, a swojego ulubionego słonia, którego porwał moim dziewczynom, przynosi pod nogi, bo uwielbia aportować Odnalazł się bardzo szybko w nowym miejscu, bo to taki kotek miły jest i już
Ostatnio edytowano Pt sie 09, 2013 5:34 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód:Kot w DS - przenioslam na NASZE KOTY - opowieści o rezydentach