wątek do zamknięcia ,chociaż za rok pewnie znów będzie to samo,:cry:
w zeszłym roku miałam 6 kociąt z działek ,oswoili ,wypieścili ,potem się rozjechali, a dzieciaki zostały na pastwę losu ,bez mamy (zginęła )....odeszły by z głodu
Moderator: Estraven
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, taizu i 45 gości