Zuza&Aton&Apollo! Po wystawie :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 07, 2004 10:47

Anda pisze:Dziewczyny, koty sa cudne, ale jak Wy je wystawicie. toc one klatke rozniosa i całą wystawę na drobny maczek :twisted:

eee tam - w klatce Cypek najczęściej śpi albo koty z klatek obok zaczepia...
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Wto gru 07, 2004 13:57

Gacusiowa Mama pisze:heheheeee
ja to jeszcze moge Cypka kuprem do atakującego odwrócić i taką samą groźbę wypowiedzieć - bo jeżeli chodzi o używanie zębów i pazurów na ludzia to on zdecydowanie noga jest w tej dziedzinie (bogu dzieki) - ale strzyka piknie :)


Użycie broni chemicznej jest zabronione :!:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39298
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto gru 07, 2004 14:12

to spróbuj mu to wytłumaczyć!
ja nie daję rady
po powrocie z weekendu wietrzyłam mieszkanie 2 dni.....
jak ja jestem w domu to chemia trochę mniej używana....
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Wto gru 07, 2004 22:08

Gacusiowa Mama pisze:to spróbuj mu to wytłumaczyć!
ja nie daję rady
po powrocie z weekendu wietrzyłam mieszkanie 2 dni.....
jak ja jestem w domu to chemia trochę mniej używana....

To typowe u nastolatków. Starych nie ma, czas zacząć sprowadzać dziewczyny :twisted: :twisted: :twisted:

Po uniemożliwieniu kotom demolowania paprotki i po wyrwaniu palmy z doniczki mały znalazł sobie nowy obiekt godny jego niszczycielskich zapędów. Tym razdem upatrzył sobie oczko w głowie mojego taty (ja nie wiem jak on to wyczuwa .... 8O ) .... :roll: Owo oczko to hodowany od lat kaktus (chyba, bo kolców to ja u niego nie widziałam .... :roll: ), wysoki na jakiś metr. Żeby obraz sytuacji był pełen należy jeszcze wspomnieć, że stoi on w pokoju pod oknem a obok niego stoi dorównujący mu wyskością drapak. I co robi mały ??? Mały wskakuje na drapak, z drapaka na parapet, z parapetu wchodzi po firance do góry najwyżej jak się da, poczym skacze z tejże firanki na kaktusa, wbija się w niego pazurami i z dzikim okrzykiem zjeżdża na dół .... 8O :evil: Kaktus wygląda jak po spotkaniu z Edwardem Nożycorękim ... :roll: Nawet Zuza jak zobaczyła co mały wyprawia miała taką minę 8O 8O 8O
Ja nie wiem skąd on czerpie pomysły na zabawy ........

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro gru 08, 2004 0:29

Aga1 pisze:Po uniemożliwieniu kotom demolowania paprotki i po wyrwaniu palmy z doniczki mały znalazł sobie nowy obiekt godny jego niszczycielskich zapędów. Tym razdem upatrzył sobie oczko w głowie mojego taty (ja nie wiem jak on to wyczuwa .... 8O ) .... :roll: Owo oczko to hodowany od lat kaktus (chyba, bo kolców to ja u niego nie widziałam .... :roll: ), wysoki na jakiś metr. Żeby obraz sytuacji był pełen należy jeszcze wspomnieć, że stoi on w pokoju pod oknem a obok niego stoi dorównujący mu wyskością drapak. I co robi mały ??? Mały wskakuje na drapak, z drapaka na parapet, z parapetu wchodzi po firance do góry najwyżej jak się da, poczym skacze z tejże firanki na kaktusa, wbija się w niego pazurami i z dzikim okrzykiem zjeżdża na dół .... 8O :evil: Kaktus wygląda jak po spotkaniu z Edwardem Nożycorękim ... :roll: Nawet Zuza jak zobaczyła co mały wyprawia miała taką minę 8O 8O 8O
Ja nie wiem skąd on czerpie pomysły na zabawy ........


:ryk: :ryk: :ryk:
Pani starsza: Nomka i dwie Panienki: Biszkopt i Groszek :)
i Oskarek za tęczowym mostem - zawsze będę na Ciebie czekać ptysiu...

Obrazek

Nomka

 
Posty: 610
Od: Pon cze 14, 2004 14:03
Lokalizacja: Warszawa Miedzeszyn

Post » Śro gru 08, 2004 9:36

Aga1, wydziedziczą Cię rodzice jak nic....
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Śro gru 08, 2004 9:41

:lol: Znowu oplułam monitor :lol: :lol: :lol:

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro gru 08, 2004 9:44

Aga :D :lol: :lol:
to jednak moje koty spokojne :D ufff
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Śro gru 08, 2004 9:46

Aga1 ja MUSZĘ je zobaczyć w akcji :lol:

wpraszam się na wizytę po nowym roku jeśli jeszcze można...

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro gru 08, 2004 10:17

Agusia pisze:Aga1 ja MUSZĘ je zobaczyć w akcji :lol:

wpraszam się na wizytę po nowym roku jeśli jeszcze można...

Oczywiście, że można :) Zapraszam, zapraszam !

Moje koty oszalały. Zrobiły dziś taką galopadę, że mama latała tylko po chałupie z kryształami w garści i paniką w oczach i próbowała je upychać w kolejnych szafkach .... :roll: Myślała, że może chociaż kolekcja kolorowych butelek ustawionych na wiszących szafkach (wysokość jakieś 2,20 m ... ) jest bezpieczna .... Myliła się :twisted: Może gdyby nie dało się wskoczyć na lodówkę, to byłyby bezpieczne ... :twisted: Aton znalazł sobie kolejne ulubione zajęcie: bujanie się na otwartych drzwiczkach od szafek ... :roll: Nie zraziło go nawet przycięcie sobie łap jak drzwiczki się zatrzasneły ... :roll: Oszołom !
Ponieważ próbował sobie ustawić wszystkie koty w domu pokoleii a kot moich rodziców jest nie przyzwyczajony do ustępowania komukolwiek miejsca mały chodzi teraz ze szramą na nosie ... :roll: Nawet mu pasuje :twisted: Oczywiście nie jest to powód dla którego należałoby przestać zaczepiać kocura ...... :twisted: Kocur jak już na małego dosyć włazi do transporterki i tak tylko czekam kiedy nauczy się zamykać za sobą drzwiczki ........... :roll:
Teraz kot zaczynają się już powoli snuć i chyba będą układać się do snu. Ufffff !
Chyba już wiem skąd mały czerpie głupie pomysły na zabawy .... Przyłapałam go ostatnio jak oglądał bajkę Tom&Jerry na Cartoon Network ... :evil:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro gru 08, 2004 11:02

Aga1 pisze:Chyba już wiem skąd mały czerpie głupie pomysły na zabawy .... Przyłapałam go ostatnio jak oglądał bajkę Tom&Jerry na Cartoon Network ... :evil:


hehehe Aga włącz mu pszczółkę Maję :mrgreen: albo nie, bo jeszcze zacznie latać i dopiero będzie problem :twisted:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Śro gru 08, 2004 11:47

Gdzieś czytałam,że koty tej rasy przypominają osobowością psy tzn,aportują ,chodzą za właścicielem krok w krok, jak pies i takie tam.Małe szczeniaczki też demolują chałupy( z tą różnicą,że nie skaczą na wysokości),więc jest tu jakaś analogia.
"Nożycoręki" jest super!
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro gru 08, 2004 11:54

kura1336 pisze:
Aga1 pisze:Chyba już wiem skąd mały czerpie głupie pomysły na zabawy .... Przyłapałam go ostatnio jak oglądał bajkę Tom&Jerry na Cartoon Network ... :evil:


hehehe Aga włącz mu pszczółkę Maję :mrgreen: albo nie, bo jeszcze zacznie latać i dopiero będzie problem :twisted:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Własnie. A po Gumisiach pewnie poleciałby się nawciągać wody i skakałby po ścianach jak postrzelony :lol:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro gru 08, 2004 12:01

Iśka pisze:Gdzieś czytałam,że koty tej rasy przypominają osobowością psy tzn,aportują ,chodzą za właścicielem krok w krok, jak pies i takie tam.Małe szczeniaczki też demolują chałupy( z tą różnicą,że nie skaczą na wysokości),więc jest tu jakaś analogia.
"Nożycoręki" jest super!

Jest w tym dużo prawdy. To są koty, które potrzebują kontaktu z człowiekiem. Aton nawet jak bawi się piłeczką to bawi się koło naszych nóg. Chodzi za nami, patrzy co robimy, a jak nie może zobaczyć, to wskakuje na plecy i siedzi na ramieniu jak papuga :wink:
Są to niesamowite, cudowne koty !

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro gru 08, 2004 12:34

o tak :)
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 147 gości