Nie tylko dla VIP-ów, część 7...Antoś zachorował !!!

Wracaj do zdrówka Alutku - daj już odsapnąć Dużej :1luvu:

Małgosiu

cały czas

Mocno kciukami :ok:

Teraz już będzie tylko lepiej, najważniejsza rzecz, czyli przyczyna choroby rozpoznania i usunięta.
Na pewno wetka powie jak go karmić, ale przy nadżerkach dobre jest siemię lniane, a szczególnie ten kisiel powstały z rozgotowania. Można go trochę dodawać do jedzenia.
Proszę napisz co on może jeść, jakie karmy - na pewno conva, ale co jeszcze itp. Podaj ilości, postaram się coś Tobie podesłać. I koniecznie podaj mi obecny adres.
U mnie Jafcia po operacji małą "szwędacza", dwie pierwsze doby to spokojna była tylko na ręce.

Doberek z mnóstwem kciuków!!!!!! :ok:

Gosiu trzymam kciuki za Aliego cały czas. Ja się cieszę, że postawiono dobrą diagnozę - bo o to nie łatwo niestety. I operacja była na czas. Z resztą Ali sobie poradzi.
A Ty oszczędzaj się troszkę.
Powiedz, jak leczenie Zosi?

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Zaglądam i ja..... :ok:

Zaglądam i moc pozytywnej energii przesyłam :ok:

Małgosiu, czekamy na Ciebie ....

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Czekamy i......... :ok:

Czekamy,czekamy ale Gosia moze w drodze od weta z Alusiem :1luvu:

» Wto wrz 25, 2012 19:04 Forum

Gosiu sily, mieszka sie uroczo w takim Zosinie ale w razie klopotow i bez smochodu to mordega i stres :cry:

To znowu ja napiszę, bo rozmawiałam z Gosią, a ona pewnie teraz płacze ... :cry:

Aluś został w Klinice UP na Głębokiej, podobno wyglądał tragicznie, leci mu coś paskudnego z nosa ... Miał siedzieć w klatce z tlenem, bo chyba i z oddechem coś nie bardzo ... Teraz to już modlitwy o cud potrzebne ... Kocina "sypie się" z każdej strony ... :cry: