monochromatycznie i nie tylko

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon wrz 24, 2012 9:49 Re: monochromatycznie i nie tylko

:ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 24, 2012 9:50 Re: monochromatycznie i nie tylko

Nie będę! Mam kilkanaście dni na zregenerowanie się do kolejnej chemii. Niech gadzisko nie myśli, ze mu damy odpocząć :evil:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 24, 2012 9:53 Re: monochromatycznie i nie tylko

Gadzisko zaraz na dobre sobie pójdzie :ok: A Ty wypoczywaj i męcz się nic nierobieniem i głaskaniem i tuleniem stada w domu o!
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12569
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 24, 2012 9:53 Re: monochromatycznie i nie tylko

Magda :ok: :ok: :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon wrz 24, 2012 10:05 Re: monochromatycznie i nie tylko

Madziu! "godzina zero" coraz bliżej! :ok: :ok: :ok: miłego oddychania i odpoczywania! trzymaj się i goń dziada, niech spada!!! :ok: :ok: :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 24, 2012 10:07 Re: monochromatycznie i nie tylko

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 24, 2012 11:05 Re: monochromatycznie i nie tylko

Piękna pogoda ma być przez najbliższe dni, chyba specjalnie dla Ciebie :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 24, 2012 14:43 Re: monochromatycznie i nie tylko

Zdrowiej, regeneruj siły Madziu :ok:

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Pon wrz 24, 2012 19:08 Re: monochromatycznie i nie tylko

przepraszam za OT, ale Magija jest z Łodzi i dużo ciotek z Łodzi, proszę zajrzyjcie do bied ze Zduńskiej Woli (45 km od Łodzi) :( viewtopic.php?f=1&t=146436

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pon wrz 24, 2012 19:30 Re: monochromatycznie i nie tylko

Powrotu do sił życzę :ok: :ok:
A co do jedzenia, mam troszkę doświadczani, karmiłam dwie osoby z bliskiej rodziny.
Szwagier do dzisiaj wspomina moje zaopatrzenie.
Gotowałam przeważnie zupy "przecierajki" o konkretnym jednym smaku np. pomidorowa, ogórkowa, barszcz, krupnik, brokułowa, dobra też okazała się zupa z grzybów kurek, bo w obu przypadkach musiała być to papka. Szwagier wygrał walkę w chłoniakiem, miał usuniety żołądek i śledzionę i inne drobne części.
Aby zupy były bardziej pożywne dodawałam ziarna komosy ryżową http://pl.wikipedia.org/wiki/Komosa_ry%C5%BCowa ( czasami występuje pod nazwą handlową Quinoa), jest to roślina o wysokiej zawartości białka i wapnia i elementów mineralnych, lub mieliłam ( w młynku do kawy -takim najtańszym) ryż brązowy i tym zaciągałam zupki.
Zupki gotowałam na cielęcinie, piersi z indyka, kurczaka. Porcje na początku dosłownie jak dla niemowlaków, ale potem pewnym czasie dochodziliśmy do 500 ml na dobę.
Robiłam też galarety z indyka ( udziec) czy kuraka - pierś lub noga, porcjowałam je w ... tacce do robienia lodu, były to takie małe kawałki na jeden "hapski", zjadane między łyżkami zupy. Do galaretki dodawałam ugotowane i posiekane jajko i trochę marchewki.
Kaszka manna, tak bardziej płynna z jabłkiem gotowanym. Zblendowane owoce np. banan i kiwi z dodatkiem wody lub soku jabłkowego, dodatek to mała ilość, taka symboliczna, aby napój był bardziej płynny. Blendowałam różne owoce w zależności od ochoty chorego, czasami dosładzałam miodem.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon wrz 24, 2012 19:48 Re: monochromatycznie i nie tylko

Magija- super wieści!!! Teraz już musi być z górki :ok: Gdyby ktoś znał metodę przekazania komuś apetytu to ja bez uszczerbku mogę się pozbyć 80% :evil: Ewentualnie mogę zostać dawcą otłuszczeń wszelakich...

PS. Ja lubiłam taką kaszkę Bobovity- mleczno- ryżowa bananowa albo malinowa. Lubiłam do momentu kiedy przeczytałam, że ma 424kCal w 100g....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 25, 2012 7:01 Re: monochromatycznie i nie tylko

Slonko_Łódź pisze:Magija- super wieści!!! Teraz już musi być z górki :ok: Gdyby ktoś znał metodę przekazania komuś apetytu to ja bez uszczerbku mogę się pozbyć 80% :evil: Ewentualnie mogę zostać dawcą otłuszczeń wszelakich...

PS. Ja lubiłam taką kaszkę Bobovity- mleczno- ryżowa bananowa albo malinowa. Lubiłam do momentu kiedy przeczytałam, że ma 424kCal w 100g....

dokładnie mam to samo! zarówno z tłuszczykiem jak i kaszkami! także również się polecam! :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 25, 2012 7:53 Re: monochromatycznie i nie tylko

Slonko_Łódź pisze:PS. Ja lubiłam taką kaszkę Bobovity- mleczno- ryżowa bananowa albo malinowa. Lubiłam do momentu kiedy przeczytałam, że ma 424kCal w 100g....


oo tak, ja tez uwielbiam te kaszki bo sa pyszne. niestety odstawilam, gdy trudem zaczelam sie wciskac w dzinsy ... te kaszki to ZLO!!! :evil:
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Wto wrz 25, 2012 14:51 Re: monochromatycznie i nie tylko

klempusia pisze:
Slonko_Łódź pisze:PS. Ja lubiłam taką kaszkę Bobovity- mleczno- ryżowa bananowa albo malinowa. Lubiłam do momentu kiedy przeczytałam, że ma 424kCal w 100g....


oo tak, ja tez uwielbiam te kaszki bo sa pyszne. niestety odstawilam, gdy trudem zaczelam sie wciskac w dzinsy ... te kaszki to ZLO!!! :evil:

ZŁO, bo zawierają cukier, a nie o to chyba chodzi w diecie u Magiji.
Jej dieta powinna być dietą lekkostrawną dobrze zbilansowaną.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto wrz 25, 2012 18:18 Re: monochromatycznie i nie tylko

Buba znów zginęła :( Magija zamiast leżeć - od godziny biega zapłakana i szuka psa... Ja się nie mogę ruszyć z domu... może ktoś z okolicy Chojen mógłby pomóc szukać!!!
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 197 gości