Stara Szafa Mała Sowa cz.8; śnieg lubię tylko latem

zamknięta na balkonie

biedna Caillou

przecież dotrzymałaby mu towarzystwa

taki samotny przy jedzeniu

a w ogóle to dopiero się przyjrzałam i nie rozumiem, co widzę

on je NA STOLE? na PODKŁADCE? z TALERZYKA? i popija z FILIŻANKI?

brakuje romantycznych świec i białego obrusa, doprawdy...
a podobno to ja mam hyzia na punkcie zwierząt i je rozpieszczam :roll:

biały obrus by się źle komponował -bo on tez biały

a Caillou na balkonie :evil:

ojtam, ojtam
to była sesja do Elle, Vogue i Glamour

jak się przyjrzycie to koronkowa serweta na stole lezy

Caillou by pozasłaniała Smroda, a to jego sesja była
poza tym, od razu by się podniosły głosy, że ona znowu je, a już i tak jej brzuszek wisi :twisted:

zazdroszczą Ci Caillou

Patmol pisze: zazdroszczą Ci Caillou

wiem
tym gorzej dla nich

No jaki wypas :mrgreen:

zastawa proszę ja was jak ta lala :mrgreen:

widać od razu, że Comber to żaden plebs :twisted:

a wina dostał lampkę chociaż?

Bardzo adekwatnie sie czestuje z filizanki :mrgreen:

Było tu o kota brzuchu i mnie nurtuje bardzo .... jak kota sie odchudza ???
Słyszałąm od wet, że zatłuszczonemu kotu się nie daje mniej karmy bo wtedy grozi mnu zatłuszczenie watroby. Że trzeba go karmić karmą typu dla tłuściochów i to jedyna słuszna droga i prawde mówiąc mam mętlik we łbie :roll:

karma dla tłuściochów zawiera węglowodany - ergo - tyje się po niej
jak chcesz kota odchudzić, to przechodzisz na barfa
ja nie mam czasu, głowy i zdolności organizacyjnych - czyt. leniwa jestem
a niech sobie mają brzuszek
a co, ja może nie mam?

Magda, Comber?
ale Comber?
:mrgreen:

to absolutnie nie jest plebs
dziś mu podam na srebrnej tacy i srebrnymi sztućcami :mrgreen:

Przed chwila dostałam takiego maila :twisted:

"Zaczęłam miło dzień od sprzątania trzech pawi w przedpokoju................
Ja nie wiem, które tak się pięknie wypluło, ale było tego mega dużo. Tak na prawdę.....
3 ogromne pawie, od kuwety i drzwi Twojego pokoju, aż do półeczki pod lustrem i drzwi do dużego pokoju - cała podłoga zarzygana...."