Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
martka pisze:Nie wiem czy ktos ja wyda tylko na wizyte u dr B. Wiem, że w schronisku uważaja, że tam nie ma co panikowac, że tam jest wet i jest opieka.
martka pisze:
Błagam na kolanach o pomoc dla tego biedaka, błagam!
Widok dramatyczny, łapka jakby wisiała, jakby wyrwana z "zawiasów"![]()
Jak ona cierpi.
Myślę, że powinna trafić do dra Bieżyńskiego i to szybko, a nawet bardzo szybko.
Błagam!
Gibutkowa pisze:gabi.cezar pisze:Przypadek trudny:
kocur 856/12, 3 lata, uraz kręgosłupa,
w schronie od 17.09.
w poniedziałek mam dzwonić do weta w jego sprawie, ponieważ
nie wiadomo jakie są rokowania, być może trzeba będzie skrócić jego cierpienie.
w tym przypadku jedynym rozwiązaniem jest doświadczony DT - ktoś? coś?
Czy w poniedziałek zapalimy mu świeczuszkę?
Kolejny kot który będzie wyrzutem sumienia?
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Nitka30 i 102 gości