Nim6..EMIR z guzem w uchu-po operacji, jest DOM u fifi2005!

Kluseczko, mnóstwo :ok:

Mrunia [*] 6.08.2012- Tak bardzo za Tobą tęsknię Malutka

Ruru,

Patrząc na zdjęcia Kluseczki serce mi się łamie. Pamiętam jaką była puszystą, dorodną kicią, a teraz to kupka nieszczęścia. Bardzo trzymam kciuki za domek, który przywróci jej chęć do życia!!!

**Adopcje: 9 >>**

Wiadomo co jej jest?
Jak mała dzisiaj?

Nie wiadomo co jej jest
to może być wszystko
W tej chwili ona powinna być w szpitaliku
Dostaje kroplówki, niestety podskórne, bo wenflonu nie udało sie założyć
Może coś wyniki krwi powiedzą - nie wiem, czy udało sie pobrać wystarczającą ilość do badania

**Adopcje: 9 >>**

Biedna mała.
DT rozumiem,ze jest potrzebny!!!

krwi też nie udało się pobrać niestety...

ASK@ pisze:Biedna mała.
DT rozumiem,ze jest potrzebny!!!

Tylko taki DT, który będzie mógł ratować życie
i nie wiadomo czy się uda

**Adopcje: 9 >>**

ruru pisze:
ASK@ pisze:Biedna mała.
DT rozumiem,ze jest potrzebny!!!

Tylko taki DT, który będzie mógł ratować życie
i nie wiadomo czy się uda

wiem,że taki. Ale martwie się,bo twoje zdanie świadczy,ze jest źle.
Ale trzmam kciuki mocne by sie znalazł takowy :ok:

Niestety, muszę pokazać kolejną kotkę,
póki czas, bo za chwilę będzie to samo co z Kluseczką,
Monia, oddana w sobotę [22.09.12], po 3 latach,
bo siknęła poza kuwetą
Monia 3 lata temu była adoptowana, jako kocię ze schroniska...
teraz wróciła i..:

mgska pisze:Monia schowana dziś w budce,
przerażona, zagubiona...
zupełnie nie wie co się stało, dlaczego tak nagle się tutaj znalazła...

Trzeba szybko szukać jej domu,
Ona sobie w schronisku nie poradzi...