SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str. 95

viris pisze:Tak mi się wydaje, że to on. Musiałabym znaleźć zdjęcie z numerkiem..

Na jakim wydarzeniu na FB wypowiadało się to babiszcze od Balbiny? Bo nie mogę znaleźć?

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

gabi.cezar pisze:Renia właśnie dała cynka, że 411/12( burasek z bielmem) został przed chwilą adoptowany
Powodzenia koteczku

No proszę.

Niech mu się wiedzie. :ok:

W imieniu Martki i swoim apeluję o pomoc w szukaniu DT dla tego kociątka.
Mała ma poważny uraz tylnej łapki. Łapa jest bezwładna, mocno opuchnięta i bolesna

Sorki

Pomyliłam wątki :oops:

gabi.cezar pisze:W imieniu Martki i swoim apeluję o pomoc w szukaniu DT dla tego kociątka.
Mała ma poważny uraz tylnej łapki. Łapa jest bezwładna, mocno opuchnięta i bolesna

Ale biedactwo

Bazarek dla Amelki viewtopic.php?f=20&t=146401&p=9244799#p9244799

halinka1403 pisze:
gabi.cezar pisze:W imieniu Martki i swoim apeluję o pomoc w szukaniu DT dla tego kociątka.
Mała ma poważny uraz tylnej łapki. Łapa jest bezwładna, mocno opuchnięta i bolesna

Ale biedactwo

Błagam na kolanach o pomoc dla tego biedaka, błagam!
Widok dramatyczny, łapka jakby wisiała, jakby wyrwana z "zawiasów" :cry:

Jak ona cierpi.
Myślę, że powinna trafić do dra Bieżyńskiego i to szybko, a nawet bardzo szybko.
Błagam!

Nie wiem czy to ta sama kicia, ale pod koniec dnia na karteczce doczytaliśmy się że któraś z kotek ma mieć operację ogonka.

Pomóc możemy, na różne sposoby, ale aby ją zabrać mamy mało miejsca. 6 urwisów szaleje, są przed szczepieniami i nie bardzo "technicznie" damy radę. Finansowo też dajemy radę jak cie mogiem. Kociak będzie wymagać intensywnej opieki, żona nie da rady, ja mam teraz ukrop w robocie, i to się prędko nie zmieni :roll:

Mogę zaoferować transport, wsparcie karmą, partycypacje kosztów w leczeniu.

jjw666, jak transport to może dałoby radę ją "wypożyczyć" na konsultacje u Bieżyńskiego?
Pogadam z LadyZet czy by jej nie wzięła na tymczas jak wróci (ale ona wraca dopiero 2.10)

cholera, tak bym chciała pomóc

OK.
Cały tydzień jestem we Wrocławiu.
W środę mam spotkanie około 10-15:00. Niestety, dostawca nie potrafi sprecyzować terminu.
W piątek mam spotkanie po 17:00. Podobna sytuacja (włoska robota...).
Poza tym mogę się dostosować.

To nie chodzi o ta malutką z uszkodzonym ogonkiem. Ta po operacji idzie do ludzi, którzy ją przynieśli. Chodzi o innego koteczka, o takiego co ma całą nóżkę jak dramat :cry:

Błagam!

martka pisze:
halinka1403 pisze:
gabi.cezar pisze:W imieniu Martki i swoim apeluję o pomoc w szukaniu DT dla tego kociątka.
Mała ma poważny uraz tylnej łapki. Łapa jest bezwładna, mocno opuchnięta i bolesna

Ale biedactwo

Błagam na kolanach o pomoc dla tego biedaka, błagam!
Widok dramatyczny, łapka jakby wisiała, jakby wyrwana z "zawiasów"
Jak ona cierpi.
Myślę, że powinna trafić do dra Bieżyńskiego i to szybko, a nawet bardzo szybko.Błagam!

dokładnie, ona powinna tam trafić i to na już. Kurde dlaczego schronisko nie może jej zawieźć na UP? Przecież to wymaga najlepszego chirurga, a takim jest dr Bieżyński. Ile czasu ta koteczka jest w schronisku?

edit: dubel

Możecie ustalić kiedy i jak można dostać się do tego doktorka ?
I jak można kicie wydobyć ze schronu ? (tak, wiem , można podpisać papiery adopcyjne, tyle że ja mam już kilka kocurków)

Ja podjadę z nią do niego, a potem zobaczymy.

Ona była szczepiona ?

SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str. 95

Kto przegląda forum