Wrocław. Życiowo mądry Nosek ma wspaniały dom :))

Warkotku, dziękuję

Dyziu - no pewnie, że pobrudziła. Duzi zawsze brudzą kotki, jak je głaszczą bez opamiętania. A ja jestem taki milutki, że nic nie mówię, tylko się umyłem i już.
Ciocia nakręciła dziś film ze mną w roli głównej. Bardzo bym chciał, żebyście obejrzeli :oops:

ale ciocia nie umie go nigdzie zgrać z aparatu fotograficznego i sama sobie ogląda. Duża ogląda mnie, to nie potrzebuje filmiku.
Noś

Nosku, a Ciocia nie umie zgrać filmiku tu: http://www.youtube.com/
Dyzio

Dyziu, ciocia nawet wcale nie umie skopiować tego filmiku ze mną na komputer.
Na razie pokażę tylko nowe zdjęcie.

Uploaded with ImageShack.us
Noś

Dzisiaj siedziałem trochę w wannie :oops:

Duża powiedziała, że mam jesienną nośtalgię.
Noś

A ja siedzę w tunelu. Właściwie to się w nim bawię.
Szkoda, że Cię tu Nosku nie ma, bo byśmy posiedzieli w tunelu razem. I się pobawili.
Dyzio

MalgWroclaw pisze:Dzisiaj siedziałem trochę w wannie
Duża powiedziała, że mam jesienną nośtalgię.
Noś

Nosku a ja bez tej nostalgii :wink:

lubię sobie posiedzieć w wannie.
A i dzisiaj zajadałem się zupą, uwielbiam zupy.
Haker
PS. Moja duża gotuje bez soli.

Też nie lubię solić i cioci bardzo smakowało

Noś

Dzisiaj przeżyliśmy chwilę grozy. Zwymiotowałem :oops:

Pierwszy raz w domu. I duża się przeraziła, obejrzała to i znalazła kawałek folii.
Ciocia na mnie krzyczała, powiedziała, że się nie spodziewała, że jestem głuptaskiem.
Aż się schowałem pod mój baranek :oops:

Ciocia powiedziała, że mam nosek zimny i mokry.
Noś

Folie to się czasem biorą nie wiadomo skąd. I leżą na podłodze. Albo są przyklejone do zabawki. No i jak ma kotek takiej folii nie zjeść?
Dyzio

Ciocia przyszła dzisiaj do nas, Dużej nie było. Panowie remontowi położyli nową podłogę na balkonie, pilnowałem. Ciocia mnie wygłaskała, a ja podgryzłem cioci rękę, ale delikatnie. Florka tylko wyjrzała z transporterka, w którym spała i zaraz poszła znowu spać. Chciałem się bawić i głaskać, a ciocia nie mogła ze mną długo być. Prosiłem i prosiłem, aż ciocia rzuciła mi myszkę, żebym nie podchodził blisko do drzwi, jak będzie wychodzić.
Noś

Nosku, a u nas dziś długo nie było prądu i Duża nie mogła pracować. Za to mogła się ze mną bawić. I z Bajką, i z Klakierem.
Lubię, jak nie ma prądu.
Dyzio

Noś, a ja dzisiaj podgryzłem suszony len i ... puściłem pawika.
Duża też powiedziała o mnie, że jestem głuptasek, stary głuptasek.
Haker

Dyziu, Duża na pewno nie lubi, jak nie ma prądu, duże są dziwne, boją się o lodówkę.
Haker, u nas w domu jest to siemię

ale jeszcze nie wiem dokładnie, gdzie leży.
Noś

Dzisiaj dostałem od Dużej kawałek farszu z pieroga. Mięsko. Pyszne było

Noś

To na pewno było pyszne. Duża mi takich dobrych rzeczy nie daje, mówi, że mam za delikatny brzuszek.
Dyzio

Wrocław. Życiowo mądry Nosek ma wspaniały dom :))

Kto przegląda forum