Maleńki czarnuszek Fuksik odszedł za TM [*]

Nie no szkrab kochany :1luvu:

musi się przytulać do wujka-myślę że z termoforkiem w środku :1luvu:

dobre są sweterki z angory-grzeją jak mama :1luvu:

kropkaXL pisze:Eluś!-dopiero znalazłam wątek
Maluszek cudny
Oby był(a ) zdrow(a,y) i obyś znalazła malenstwu cudowny domek!!!!

Witaj Kasiu u maleńtasa :1luvu:

Oj z oddaniem go będzie ciężko :oops:

mój TŻ na maksa zakochany, ja zresztą też :oops:

No ale jak znajdzie się ten idealny, to może go przekonam.

jaga1666 pisze:Nie no szkrab kochany musi się przytulać do wujka-myślę że z termoforkiem w środku dobre są sweterki z angory-grzeją jak mama

Z nim jest ten problem, że nie lubi jak mu za ciepło. Od razu wychodzi na zewnątrz.
Ma więc puchatą oponkę, ręczniczek, lub kocyk, oraz wujka lemurka.
Na szczęście kaloryfery już grzeją, więc mamy w domu ciepło.

Do kuwetki nie chce robić, za to usiłuje jeść żwirek. Liże też ściany i wszystkie napotkane przedmioty. Może mu czegoś brakuje i powinnam dodawać jakieś witaminki do jedzonka?

Nie wiem czy to przypadek i kumulacja jakaś, czy moje koty coś od niego złapały :roll:

Kmicic od piątku kicha, jest na convenii.
Leon od wczoraj wymiotuje wymiotuje, a dzisiaj ma już mega rozwolnienie.
Chyba zamieszkam u weta.

Jak wet przystojny i wolny to możesz zamieszkać :wink:

zawsze to fachowe porady można uzyskać na miejscu :lol:

coś mi wydaje się,że on już ma domek stały

Za kociaste :ok:

U nas nie grzeją

a maluszek może mieć niedobór wapnia-musi vetka zadecydować. Mój Żwiruś też kicha,jakby się przeziębił

kciuki za maleńtasa :ok:

i rezydentów :1luvu:

phantasmagori pisze:
kropkaXL pisze:Eluś!-dopiero znalazłam wątek
Maluszek cudny
Oby był(a ) zdrow(a,y) i obyś znalazła malenstwu cudowny domek!!!!

Witaj Kasiu u maleńtasa

Oj z oddaniem go będzie ciężko mój TŻ na maksa zakochany, ja zresztą też
No ale jak znajdzie się ten idealny, to może go przekonam.

Wiem Elu jak to jest-kazdego kota cięzko oddać, a juz maleńtaska ,którego sie uratowało od smierci i wychowało-najtrudniej!-
Za to wyadoptować łatwiej, bo maluchy maja większe wzięcie.Ja mam już w tej chwili dwa tymczasy niechodliwe, a szykuje sie jeszcze trzeci-mały dzikusek

-cieżko mi bardzo

Kropciu Twoje tymczasiki czekają długo, ale znajdują domki te najlepsze z najlepszych :ok:

Wiem, że ciężko

A maluch mi coś dzisiaj niewyraźny. Mięska nie ruszy, mleczka wciskam mu dosyć sporo, ale na siłę.

No to znowu przechlapane-kciuki za malucha :ok:

Mam nadzieję, że to tylko gorszy dzień.
Dzisiaj się parę minutek poprzytulał pod kontrolą do ciociTelimenki, ale jak zaczął się rozpychać i szukać cycusia, ciotka go osyczała i poszła sobie.
Wujek lemurek nie jest taki cieplutki i mięciutki, ale nie syczy i nie ucieka

Elu jak maluch po nocy?

Niestety odszedł. :crying:

W taryfie przed samym wetem.

Robili mu jeszcze masaż serduszka

O piątej jeszcze jadł, spał, o 8:50 dostał drgawek, 9:05 odszdedł.
Nie mogę się pozbierać :cry:

Przepraszam cię maluszku, że nie dałam rady :cry:

Dziękuję Cioteczki, że byłyście z nami

Ludzie, Eluś... :cry:

Mocno przytulam...

Maluszku [*][*][*]

Aliś - kot z ADHD... .......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(

Fuksiku... [***]

Podczytywałam, zaglądałam.
Bardzo, bardzo żal.
Szkoda, że nie dane mu było wykorzystać tej szansy, którą dostał.

Biegaj Fuksiku, tam gdzie już nic nie boli [']

Maleńki czarnuszek Fuksik odszedł za TM [*]

Kto przegląda forum