Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 22, 2012 13:06 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Ja jednak dodatkowo rozwieszałabym ogłoszenia dalej i dalej. Zagubiony i zdezorientowany kot szuka miejsca spokojnego i cichego, nie tylko takiego gdzie jest wiele kryjówek. Szuka tam, gdzie jest jakieś jedzenie i spokój. Ja nie koncentrowałabym się tylko na tym miejscu, który opisujesz. Nawet jeśli na tym parkingu jest spokój, w co raczej wątpię bo rozumiem, że kręci się tam sporo ludzi.
Może gdzieś Sauron przychodzi jeść, może ktoś go przygarnął i nie wie, że kot jest poszukiwany.
Bardzo często koty odnajdują się w zupełnie innym miejscu niż tam gdzie były szukane. O ile nie najczęściej.
Raz w tygodniu robiłabym rundę po dalszej okolicy i wieszała ogłoszenia z podaną kwotą nagrody za pomoc w odnalezieniu kota. W moim przypadku ludzie otwarcie mi mówili, że się rozglądają, bo zależy im na pieniądzach. Było to 500 zł.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob wrz 22, 2012 13:16 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Ja nie mam nic przeciwko wieszaniu ogłoszen i szukaniu w dalszej okolicy.... ale własnie miejsce ktore opisuję jest bardzo spokojne z ciepłymi, zamknietymi kryjówkami. Tam jest mało ludzi, bo to nie jest parking. Widocznie nie dokładnie je opisałam, natomiast dla mnie to by było pierwsze miejsce w którym bym go szukała, zwłaszcza ze tam był widziany kot bardzo podobny do Saurona a to miejsce nie jest w ogole eksloprowane przez Almare... i nie ma tam ogloszeń.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 22, 2012 15:12 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

To w takiej sytuacji działałabym dwutorowo, czyli dokładnie tak jak ja to robiłam. Szukałabym w prawdopodobnych miejscach gdzie może być Sauron, a ogłoszenia wieszałabym w miejscach nawet i nieprawdopodobnych. Wszędzie gdzie się tylko da. Ogłoszenia rozwieszałam raz na tydzień. Uzupełniałam zerwane, wieszałam nowe w coraz szerszym zasięgu.
Przypomnę, że Ogrynię odnalazłam dzięki ogłoszeniu powieszonemu w miejscu nieprawdopodobnym.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob wrz 22, 2012 15:19 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Wiem, znam Twoją historię... Ja zadałam Almare pytanie gdzie sądzi że jest najmniej prawdopodobne ze może byc Sauron - bo uważam ze właśnie takie miejsca też trzeba brac pod uwagę. Rzecz w tym że chyba teraz Almare nie ma głowy na wieszanie ogłoszeń i trzeba jej pomóc. I w szukaniu też, ustawianiu klatek itp.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 24, 2012 9:19 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Do osób z Warszawy - proszę o pomoc w rozwieszaniu ogłoszeń oraz w określeniu obszaru gdzie te ogłoszenia nalezy rozwiesic. Almare absolutnie nie ma teraz głowy ani możliwości zajęcia się tym oraz szukaniem kota. Mam całą torbę ogłoszeń od niej, będe wieszac sama, ale z czyjąś pomocą będzie szybciej i raźniej.

Potem usiądę aby określic obszar, wczoraj byłam, chodziłysmy trochę i też trochę dalej... W tym zapleczowym obszarze: jeden kot szperał w śmietniku w poszukiwaniu jedzenia, jeden siedział pod samochodem i podszedł do budki w ktorej Almare postawiła jedzenie (stoi na parkingu, tuż za ogrodzeniem) a potem poszedł w taki zakątek z deskami, cegłami, starymi dywanami itp, buras siedział pod samochodem a potem się gdzieś ukrył a nie wychopdził poza teren, a krówkę znalazłyśmy na stercie jakiejs ogromnej, na wierzchu ktorej leżą koce stare i jakieś inne szmaty, a jest ona przy budynku pod jakimś urządzeniem wentylacyjnym ogromnym 9chyba, bo się na tym nie znam...).
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 24, 2012 9:38 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Mieszkam na Bielanach mogę rozwiesić kilka ogłoszeń. W mojej okolicy raczej nie widuje kotów ale wczoraj koło stawów brustmana przemknął mi akurat dorosły czarnuch. Masz ogłoszenie w wersji elektronicznej ?

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Pon wrz 24, 2012 9:45 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

strongbaby pisze:Mieszkam na Bielanach mogę rozwiesić kilka ogłoszeń. W mojej okolicy raczej nie widuje kotów ale wczoraj koło stawów brustmana przemknął mi akurat dorosły czarnuch. Masz ogłoszenie w wersji elektronicznej ?

też jestem z Bielan 8O do Pl. Wilsona nie jest daleko... (zalezy jakie Bielany, fakt). Może byśmy sie razem wybrały? :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 24, 2012 10:01 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Mieszkam niedaleko Leclerca przy Wólczyńskiej. Fakt do pl. Wilsona to już kawałek drogi, musiałby się przeprawić nad trasą toruńską ;/ W sprawie wspólnego rozmieszania piszę już pw :)

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Wto wrz 25, 2012 11:36 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Trzymam mocno kciuki, by udało się odnaleźć Saurona :ok: :ok: :ok:
Dziewczyny :1luvu:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto wrz 25, 2012 13:54 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Również bym tego chciała. Niestety nie dostałam odpowiedzi na pytanie czy istnieje ogłoszenie w wersji elektronicznej żebym mogła je sama wydrukować i rozwiesić, ani odpowiedzi na pw wiadomość dotyczącą ew. wspólnego rozwieszania ogłoszeń :cry:

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Wto wrz 25, 2012 18:00 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Hej,

Przepraszam, że ostatnio tak rzadko piszę. Nie znaczy to wcale, że nie chcę odnaleźć Sauronka. Jedyne o czym teraz marzę to wziąć Go w ramiona i tulić, tulić, tulić. I tuczyć. Codziennie wystawiam jedzenie na parkingu w nadziei, że zje i nie będzie głodny. Ale nie mam siły na więcej :(. Najpierw walczyłam o to żeby Tacie nie robili sekcji. Potem samo zdobycie karty zgonu nadawałoby się do programu "Uwaga". Odsyłana od urzędu do urzędu. Każdy umywał ręce i chciał odsunąć od siebie odpowiedzialność. Jeżdżenie od Piaseczna do Lesznowoli, z powrotem do Piaseczna i znowu do Lesznowoli potem na Oczki do zakładu medycyny sądowej a stamtąd do Falck'u skąd były karetki. A tam nam pomogli tylko dlatego, że przypadkiem zdobyliśmy nr. tel. do samego szefa i on wydał polecenie bo inaczej też by nas odesłali. Oprócz tego walczę o to żeby zachować firmę. A jest to firma o zasięgu międzynarodowym. I ja muszę ją teraz poprowadzić. Latam i załatwiam mnóstwo spraw z tym związanych. W niedzielę muszę jechać do Włoch na trzy dni. Jak komuś mówię, że nie rezygnuję z Saurona to się puka w czoło, że przy tym natłoku spraw powinnam sobie odpuścić. Ale ja nie umiem. On na to nie zasługuje. Ale na prawdę nie mam siły na więcej i nie dam rady sama. Psychicznie jestem miazgą. Na chodzie trzymają mnie tylko te sprawy, które muszę pozałatwiać. Nawet nie mam czasu żeby przeżyć żałobę. Boję się tego strasznie :(. Dlatego błagam o pomoc każdego, kto ma dobre serce i trochę czasu żeby mi pomógł. Nie dam rady inaczej :(. Mam poczucie, że tracę wszystko co kocham. Chcę odzyskać chociaż Sauronka. Proszę, pomóżcie mi :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto wrz 25, 2012 18:07 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Aniu ,jutro ważny dzień ,będziemy obok ,realnie i z ciepłymi
myślami dla Ciebie :(
o Sauronku pamiętamy :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto wrz 25, 2012 18:39 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Nie chcę nikogo, urazić ani obrazić pisząc to co poniżej. Bardzo mi leży na sercu los Sauronka, zresztą każdego zaginionego zwierzaka. bardzo się o niego martwię. Ale ja mogę pomóc tylko radą. Opiekuję się mamą (90 lat) i ciocią (93 lata) obie chore na Alzheimera. Do tego jestem w tej chwili bardzo przeziębiona. Czuję się fatalnie. Nie mam siły rozwieszać ogłoszeń, poza tym mieszkam na Mokotowie, nie mogę zostawić na długo mamy samej.

Byłam dzisiaj na Żoliborzu. Szłam Krasińskiego od ulicy Popiełuszki do Placu Wilsona. Nie widziałam po drodze ani jednego ogłoszenia. Ani po jednej ani po drugiej stronie ulicy.
Zaglądałam w ulice boczne. Też ani jednego. Przy śmietniku na posesji Krasińskiego 23 widziałam jakieś koty, ale posesja jest zamknięta, nie mogłam tam wejść. Na rusztowaniach budynku było bardzo głośno. Robotnicy pokrzykiwali, walili młotami, gdybym była kotem nigdy bym tam nie osiadła. Zajrzałam na podwórko od strony Filareckiej, też widziałam rusztowania i ogólnie było hałaśliwie.

A ogłoszenia to moim zdaniem 75% szans na odnalezienie kota. Ja okleiłam całą Ochotę. Każdy róg ulicy, każde drzewo, niemal każde ogrodzenie. No i dawałam napotkanym ludziom ulotki, setki ulotek.
Niemal wszyscy mieszkańcy wiedzieli o poszukiwanym kocie.

Mam przeczucie, że Saurona nie ma już tam gdzie się go szuka. On nie siedzi w stercie desek czy na kupie starych mebli, albo w jakimś śmietniku. Jeśli mu się udało, to jest w jakiejś piwnicy, jeśli takiej nie znalazł, to nadal jej szuka. Takie mam wizje i takie przeczucia. Obym się myliła, bo widzę że takie poszukiwania jak ja bym je widziała są niestety niewykonalne :(

Tragedią jest także to, że nawet gdybym rozwiesiła dziesiątki ogłoszeń i spacerowała noc w noc po ulicach Żoliborza i spotykała czarne koty, to i tak nie rozpoznałabym czy to Sauron czy nie, bo nigdy go nie widziałam na oczy. Nawet gdybym rozstawiła klatki i złapała czarnego kota, nie wiedziałabym czy to jest Sauron.

Bez czynnego udziału Almare nie da się szukać Saurona. A ona nie teraz nie może szukać i nie ma siły go szukać. Taka jest niestety brutalna rzeczywistość.
A jak bardzo jest to ciężka praca - to szukanie, nikt tego nie wie lepiej ode mnie. Zwłaszcza, że nie jestem już młoda.....
Sytuacja jest patowa. Biedna Ania, biedny Sauronek. Wiele bym dała za to, żeby sam odalazł drogę do Ani. Strasznie mi przykro, że tak się to wszystko poukładało.

A na pomoc innych jest raczej trudno liczyć. Też się o tym przekonałam :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto wrz 25, 2012 19:25 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Iwonami ,jak tylko Ania ogarnie się ze sprawami życia ,
będe jej też towarzyszyć bo faktem jest ,że wszystkie koty
a szczególnie te czarne są strasznie do siebie podobne i
bez pomocy Ani to możemy tylko wszystkie wyłapać :| .
No chyba ,że tylko te chude zostawimy :?
Najgorsze są te furtki do osiedli ,nijak ich ominąć ,nawet
za dnia szczelnie zamknięte ,parking oczywiście też :|

A tak na marginesie ,to jak Sauronowi dupka wymarżnie ,
to może stanie się bardziej łaskawy i odważniejszy ?
bo tak jak i przy łapankach ,koty muszą być głodne aby wlazły
do klatki i raczej to one głodne siedzą przy miejscu karmienia ?

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto wrz 25, 2012 20:11 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Wspaniale moja imienniczko. Trzeba okleić cały Żoliborz ogłoszeniami. Trzeba wyznaczyć nagrodę. Koniecznie. Mojej Ogryni szukali nawet pijacy z Pola Mokotowskiego. Bo im zależało na pieniądzach. Otwarcie o tym mówili. Zresztą nie tylko oni. Wiele osób szczerze przyznawało, że rozglądają się z powodu pieniędzy.
Gdy już cały Żoliborz będzie szukał kociny, wierzę że go ktoś wypatrzy i zdradzi miejsce jego kryjówki.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], kasiek1510 i 102 gości