Abba-już po amputacji-wracaj do zdrowia mała!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 21, 2012 18:56 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Myślę że jeżeli amputuje się jej łapke wyżej to będzie jej łatwiej chodzic.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt wrz 21, 2012 18:57 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Dobrze by było wiedziec czy nie jest nosicielem wirusówek...nim się ja da do domu zakoconego...(to uwaga do Marysi)
Kurka co tu zrobić...ja dno finansowe jestem tez,ale mam wolne pomieszczenie na podwórku.(mieszkanie)..mogłaby sobie tam pomieszkac...jesli boi się ludzi...no jak Marysia ja wexmie to jest dla niej szansa...na oswojenie...i mnie koty zasmarkane,więc do domu nic nie wezmę :(
Mogę ja dogladac w mieszkanku..to tylko hipotetycznie piszę,bo jestem w domu...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt wrz 21, 2012 19:01 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Jestem, czytam, propozycję podtrzymuję. Ale to dziewczyny z Mińska decydują, więc spokojnie czekamy.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt wrz 21, 2012 19:05 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

kamari pisze:Jestem, czytam, propozycję podtrzymuję. Ale to dziewczyny z Mińska decydują, więc spokojnie czekamy.

jestem za tym,żeby do Ciebie pojechała ...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt wrz 21, 2012 20:28 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Kwestia zabiegu myślę że jest teraz sprawą drugorzędną. Pośpiech raczej nie wskazany. W tym roku byłam już namawiana na szybką amputację, która wcale nie była konieczna i nie doszła do skutku.
Myślę, że najpierw powinna trafić do dt, żeby była bezpieczna, można ją będzie wtedy spokojnie odrobaczyć i zaszczepić przed ewentualną operacją. W tym czasie, mam nadzieję, uzbierają się pieniądze na konsultację kici u specjalisty i będziemy mogły ją pokazać dobremu wetowi. My pewnie zabrałybyśmy ją do animal center, gdzie na konsultacji był nasz "kulawy" Leoś.
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Pt wrz 21, 2012 20:29 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Macie chętny DT i to bardzo dobry DT więc może zaczniecie działać, żeby kot tam dotarł
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt wrz 21, 2012 20:33 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Kalinuwka pisze:Kwestia zabiegu myślę że jest teraz sprawą drugorzędną. Pośpiech raczej nie wskazany. W tym roku byłam już namawiana na szybką amputację, która wcale nie była konieczna i nie doszła do skutku.
Myślę, że najpierw powinna trafić do dt, żeby była bezpieczna, można ją będzie wtedy spokojnie odrobaczyć i zaszczepić przed ewentualną operacją. W tym czasie, mam nadzieję, uzbierają się pieniądze na konsultację kici u specjalisty i będziemy mogły ją pokazać dobremu wetowi. My pewnie zabrałybyśmy ją do animal center, gdzie na konsultacji był nasz "kulawy" Leoś.


Kicia jest w Mińsku, więc może ją zgarnijcie do animala.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt wrz 21, 2012 22:53 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Marysiu, koniecznie przed zabraniem zróbcie testy. Jednak proszę, przemyśl swoją decyzję jeszcze raz. Ogarniesz wszystko?

Jeśli kotka mieszka blisko lasu, to pewnie dostała się we wnyki i tak długo się szarpała aż urwała sobie łapkę i ogonek......biedactwo, jak ona musiała cierpieć :(

Moje doświadczenie nie jest wielkie, bo mam tylko jednego kotka trzyłapka. Amputacje miał zrobioną wysoko i mogę powiedzieć, że daje sobie radę świetnie. Po górnych szafkach kuchennych biega bez problemu :mrgreen:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 22, 2012 8:24 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Nie wiem Kalina u jakiego WY specjalisty koty leczycie,ale ten nasz wet jest własnie specem od takich połamańców,składa kregosłupy,leczy jak trzeba.Uwazam,ze jest swietny...Uwazam tez ,że jesli kotka ma osc na DT to powinien leczyc ja wet który jest zaufany przez DT...przeciez nie będziesz jezdziła po kota i go woziła dkad chcesz...No chyba,że dysponujesz taka kasa i czasem to ok...
Ja nie zabieram juz głosu w tej sprawie,szukajcie DT tam na miejscu
a co do Marysi,to mysle,ze niestety powinnas dobrze się zastanawiac co i skad bierzesz Marysiu i nie brac kotów nietestowanych.Masz spore stado i to ,ze kot wyglada grubo i zdrowo nie znaczy nie nie ma n.białaczki.Zapieprzyc wirusa kotom swiadomie to jest okrucieństwo,a wiedzac ,ze tak moze byc się na to decydujesz.Izolacja w kiblu kilka dni NIC nie pokaże...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob wrz 22, 2012 12:08 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Niestety, jestem doświadczona w kwestii białaczki, innych wirusówek na szczęście nie.Zauważyłam, że koty zabiedzone, z powiększonymi węzłami chłonnymi są czyste, a te pozornie zdrowe, ładnie wyglądające są FeLV+.Nie tylko ja to zauważyłam.Testować trzeba.Nie jest to bardzo zaraźliwe, ale....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 23, 2012 7:39 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Czy są jakieś nowe wieści?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2012 19:15 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

Cisza.......... :?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2012 19:19 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

dorka33, co z kicią?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie wrz 23, 2012 19:30 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

zaznaczam, w razie wyjazdu do kamari :1luvu: , wesprę bazarkiem

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pon wrz 24, 2012 9:27 Re: Kotka z urwaną nogą i ogonem - nie ma domu, nie ma opiek

ciotka59 pisze:zaznaczam, w razie wyjazdu do kamari :1luvu: , wesprę bazarkiem

no ja też coś tam na bazarek wynajdę ale wciąż nie wiadomo co z kotka, dacie ją kamari czy nie dacie?
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości