AYO pisze:Maga tylko "Nowicjuszkę" czytałam, jak jeszcze nie było w całości. Kolega mi niesie dwie pozostałe już... ruski miesiąc. Zafon mi leży właśnie klimatycznie ale, najkrócej rzecz ujmując, jako jeden z wielu a nie idol.
Kobieto, TEGO "Maga" to wtrząchnęłam 3 tomy przez trzy dni.
Ja mówię o tym: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/39347/mag