
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mlsla pisze:Lila84 nie wiem jakiego typu masz problem, ale próbowałaś podać kotce karmę weterynaryjną gastro intestinal? u mnie pomogło. A badanie kału pod kątem pierwotniaków 30zł kosztowało, też wolałam to sprawdzić.
mlsla pisze:Próbka pobierana 3 dni z rzedu i przeslana do laboratorium, ale szczegółów prawdę mówiąc nie znam, z tym że kot był też odrobaczany 5 dni pod rząd, także nie na te widoczne pasożyty gołym okiem tylko m.in. lamblie wlasnie i biegunka nie ustępowała, z badań wyszło, że nic tam nie ma,a karma pomogła, także polecam zacząć od diety
mlsla pisze:Kurna doczytać ciężko, ale pasowałby Aniprazol i tabletka też wizualnie pasuje.
Normalnie 3 dni się podaje, kotka moja dostała 1/2 x 3 dni, a kocurek z racji że ze schronu i podejrzeniem że mocno zarobaczony 5 dni łykał bidok, pieniło mu się to w pysiu pod koniec już okrutnie i tylko w jedzeniu jakoś dawało radę się przemycić. Ale dzielny był nie powiem, bo i antybiotyk mu wpychałam wcześniej, bo parę rzeczy na raz trzeba było leczyć. Żałuję, że nie zaczęłam od karmy, wszystkim zaoszczędziłoby to stresu i mnie i im... dlatego Tobie polecam, można kupić małą paczkę na próbę, u moich już 5 dnia była poprawa... A Marley latał 4 razy dziennie i lało się z niego paskudnie
co do wieku, to hm.... http://www.swiatkarm.pl/p,royal-canin-g ... ,4288.html tu jest że i kocięta mogą, chyba że masz małą kićkę na butli jeszcze??
edit literówka
mlsla pisze:Bo ten cestal cat jest na te widoczne gołym okiem robale, które ze zwierzaka wychodzą z tego co rozumiem, a aniprazol na te, które nie są widoczne gołym okiem, pierwotniaki właśnie, to nie jest to podstawowe odrobaczenie, które podaje się raz, a po 14 dniach znowu.
Może nie ma podstaw podejrzewać, że kotka mogłaby mieć coś poza tradycyjnymi pasożytami?
strongbaby pisze:A ja się zbyt szybko ucieszyłam. Wczoraj wróciła wodnista kupaMoże zbyt wcześnie odstawiłam papkę z kurczaka ? Kota wcina bardzo chętnie mokre ale chyba ugotuje jej jeszcze dziś kuraka. Pasta ochraniająca od weta tez już się skończyła i dostaje tylko siemię lniane. Może to też ma związek ? Poczekam jeszcze jeden dzień i jak kurczakowa dieta nie pomoże to pójdziemy po poradę do weterynarza. Zabawa nadal ją nie interesuje, woli spać.
strongbaby pisze:No chorowite, ale nie możemy się poddawać![]()
Szaleństwa koty zanim zachorowałaCzekam z utęsknieniem na taki widok
![]()
http://youtu.be/7cCHdqX4ii4
strongbaby pisze:No futerko tak jej lśniło jak do nas trafiła, podczas choroby zmatowiało, przestała się wylizywać ale pracujemy nad nią. Kupiłam szczotkę i dzieciaki ją wyczesują.
Nie ma to jak wsparcie, dzwonie do TŻ który juz do domu dotarł żeby jej siemię dał strzykawką i się zbuntował. Nie będzie kota męczył
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 713 gości