Mam tylko 3 łapki. Mały dziś trafił do swego domu. FOTA.

[skarbonka]

To mało powiedziane, śliczny diabełek .
Skarbonko, jaki on jest?
Miziasty, czy może bardziej zdystansowany, lubi ludzia?
A w stosunku do innych kotów?

jest miziasty, najbardziej sie mizia w klateczce bo tam czuje sie bezpieczny, mam ja caly czas otwarta i tam wskakuje jak sie zmeczy
jak wezme go na kolana czy rece to mruczy lecz czasem po chwili spina sie tak jakby mial jeszcze jakies leki i ucieka, lecz to kwestia czasu
pokochal drapak z budka, ale budke najbardziej, ciagle w niej siedzi i znosi tam swoje zdobycze takie jak myszka z piorkami
hmm koty inne go ciekawia i z pewnoscia sie zaprzyjazni lecz moja kotka nie lubi innych kotow, wrecz nie toleruje i biedny Tristan raz juz dostal od niej po glowie
przed chwilka pierwszy raz dalam mu kociego kabanosa i teraz lazi za mna jak jakis natret
a tak w ogole to chyba powinien nazywac sie RELAKS
zreszta widac to po fotkach, ktore dodalam wczesniej
mam tu jeszcze jedna zza krat

[vip]

Pozy przyjmuje faktycznie relaksacyjne .

[skarbonka]

Pozy przyjmuje faktycznie relaksacyjne .

super kot zapewniam

[vip]

Pozy przyjmuje faktycznie relaksacyjne .

super kot zapewniam

No masz, przecie od razu wiedziałam .
Ta łapeczka...dużo bedzie skrócona?
Pewnie dość dużo, prawda?
Żeby się nie opierał na niej.

[kotika]

To mało powiedziane, śliczny diabełek .
Skarbonko, jaki on jest?
Miziasty, czy może bardziej zdystansowany, lubi ludzia?
A w stosunku do innych kotów?

jest miziasty, najbardziej sie mizia w klateczce bo tam czuje sie bezpieczny, mam ja caly czas otwarta i tam wskakuje jak sie zmeczy
jak wezme go na kolana czy rece to mruczy lecz czasem po chwili spina sie tak jakby mial jeszcze jakies leki i ucieka, lecz to kwestia czasu
pokochal drapak z budka, ale budke najbardziej, ciagle w niej siedzi i znosi tam swoje zdobycze takie jak myszka z piorkami
hmm koty inne go ciekawia i z pewnoscia sie zaprzyjazni lecz moja kotka nie lubi innych kotow, wrecz nie toleruje i biedny Tristan raz juz dostal od niej po glowie
przed chwilka pierwszy raz dalam mu kociego kabanosa i teraz lazi za mna jak jakis natret
a tak w ogole to chyba powinien nazywac sie RELAKS
zreszta widac to po fotkach, ktore dodalam wczesniej
mam tu jeszcze jedna zza krat

Relaks też fajnie.
Ja nie mogę się na niego napatrzeć. Biedak, miał takie trudne życie.
Głodno, chłodno i lęk. Lęk przed człowiekiem, przed wielkim kocurem, ostatnio nawet przed mamą.
Siedzenie pod maską samochodu, rozpłaszczanie się w trawie, woda z kałuży.
Dziekuję wam dziewczyny za pomoc, za nowe życie dla trzyłapka.

[skarbonka]

To mało powiedziane, śliczny diabełek .
Skarbonko, jaki on jest?
Miziasty, czy może bardziej zdystansowany, lubi ludzia?
A w stosunku do innych kotów?

jest miziasty, najbardziej sie mizia w klateczce bo tam czuje sie bezpieczny, mam ja caly czas otwarta i tam wskakuje jak sie zmeczy
jak wezme go na kolana czy rece to mruczy lecz czasem po chwili spina sie tak jakby mial jeszcze jakies leki i ucieka, lecz to kwestia czasu
pokochal drapak z budka, ale budke najbardziej, ciagle w niej siedzi i znosi tam swoje zdobycze takie jak myszka z piorkami
hmm koty inne go ciekawia i z pewnoscia sie zaprzyjazni lecz moja kotka nie lubi innych kotow, wrecz nie toleruje i biedny Tristan raz juz dostal od niej po glowie
przed chwilka pierwszy raz dalam mu kociego kabanosa i teraz lazi za mna jak jakis natret
a tak w ogole to chyba powinien nazywac sie RELAKS
zreszta widac to po fotkach, ktore dodalam wczesniej
mam tu jeszcze jedna zza krat

Relaks też fajnie.
Ja nie mogę się na niego napatrzeć. Biedak, miał takie trudne życie.
Głodno, chłodno i lęk. Lęk przed człowiekiem, przed wielkim kocurem, ostatnio nawet przed mamą.
Siedzenie pod maską samochodu, rozpłaszczanie się w trawie, woda z kałuży.
Dziekuję wam dziewczyny za pomoc, za nowe życie dla trzyłapka.

[skarbonka]

Pozy przyjmuje faktycznie relaksacyjne .

super kot zapewniam

No masz, przecie od razu wiedziałam .
Ta łapeczka...dużo bedzie skrócona?
Pewnie dość dużo, prawda?
Żeby się nie opierał na niej.

zobaczymy jutro na miejsscu jak go zawioze zabieg jest na 17.00
raczej bedzie odjeta przy tulowiu w stawie biodrowym, ale pewnosci na ta chwile nie mam

[agula76]

kciuki

[marioka]

Zaznaczę i potrzymam kciuki.

[anka13]

[ametyst55]

potrzymam

[LukaszEdyta1]

a co z maleństwami?

[ilonajot]

a co z maleństwami?

niestety zniknely bez sladu z budki
kotika ich szukala przez weekend, a tego co wiem, wczoraj tez. i ... nic.
ja zaoferowalam tymczas dla dwoch - wiec czekam caly czas na wiesci. niestety na razie nie sa one optymistyczne.

aha, jedno z kociat kotika znalazla w kaluzy z przetraconymi nozkami (prawdopodobnie od uderzenia) i zabrala do siebie. niestety koteczka nie bedzie juz chodzic

watek: viewtopic.php?f=1&t=145990

[vip]

Zaglądam....pewnie jeszcze nie ma wieści, ale kciuki trzymam cały czas .

[skarbonka]

jestesmy w domu, a mi serce peka
maly odzyskuje przytomnosc i nie moze zlapac rownowagi i w dodatku kolnierz na 10 dni
naprawde nie wiem jak sobie poradzimy



uciekam do małego