Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Bona_46 ależ Ty się nie wtrącasz!!! Właśnie wszystkie pomysły i każda pomoc jest ważna! :1luvu:

Jeśli chodzi o zbiórkę żywnościową, to pewnie! Rób wydarzenie!

Tylko wiesz co, może skontaktować się też z Dana2509, bo Ona tutaj robi fajne zbiorki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=144499

Ale fajnie, że się zaczyna dużo MIŁEGO dziać na tym wątku :1luvu:

Żeby tak jeszcze udało się wyadoptować te koty ze schroniska...

Oczywiście, skontaktuję się z Daną, żadnej samowolki

Ha! Z najnowszych informacji - udało nam się "wstępnie" załatwić przynajmniej część materiałów budowlanych

Dopinam też szczegóły patronatu w lokalnej (na razie jednej) gazecie :ok:

Trzymam kciuki za akcję :ok:

Doskonale!

Żeby kwarantanna była naprawdę kwarantanną a nie zarażalnią, koty wewnątrz powinny mieć oddzielne, zmywalne i dezynfekowalne (czyli nie drewniane) boksy-klatki. One mogą być ustawione albo zamontowane w kilka pięter na regale (wtedy nawet łatwiej będzie je obsługiwać.Wtedy nowoprzybyły kot czy miot kociąt nie nie zarazi innych tym co przyniósł, ani nie złapie nowych drobnoustrojów od innych. W dodatku duże koty nie będą gryzły małych i nie będzie tyle ropni.

wat pisze:Doskonale!

Żeby kwarantanna była naprawdę kwarantanną a nie zarażalnią, koty wewnątrz powinny mieć oddzielne, zmywalne i dezynfekowalne (czyli nie drewniane) boksy-klatki. One mogą być ustawione albo zamontowane w kilka pięter na regale (wtedy nawet łatwiej będzie je obsługiwać.Wtedy nowoprzybyły kot czy miot kociąt nie nie zarazi innych tym co przyniósł, ani nie złapie nowych drobnoustrojów od innych. W dodatku duże koty nie będą gryzły małych i nie będzie tyle ropni.

Witam po przerwie widzę, że zaczyna dziać się coś w kierunku poprawy. Może warto by namówić lokalną gazetę ( nawet jedną) i niewielkie radio w akcjię adopcyjną. Mogli by zamieszczać zdjęcia kotów, a także w akcję uświadamiającą o konieczności sterylizacji. Napisać petycję do UM o przeznaczenie pieniędzy na darmowe steryli kotów wolno żyjących jak to jest w wielu miastach ( wtedy nie było by tyle bid w schronie ). Myślę, że dziewczyny z TOZ mogły by pomóc

Z wydarzeniem na TOZ musimy się jeszcze wstrzymać. Jutro koło południa ma do mnie zadzwonić P.Ewa, bo znowu pani z UM prosi, żeby jednak powstrzymać się z akcją, do czasu projektu i wyceny. No może to i słuszne, ale jak się powstrzymać, jak już tyle ruszyło? Są pierwsi partnerzy akcji, jest pierwszy patronat medialny... ehhh...

Porojekt i wycena swoją drogą a akcja pomocowa i adopcyjna swoją

korbacz9 pisze:Porojekt i wycena swoją drogą a akcja pomocowa i adopcyjna swoją

Popieram

Nowa_Sztno pisze:Z wydarzeniem na TOZ musimy się jeszcze wstrzymać. Jutro koło południa ma do mnie zadzwonić P.Ewa, bo znowu pani z UM prosi, żeby jednak powstrzymać się z akcją, do czasu projektu i wyceny. No może to i słuszne, ale jak się powstrzymać, jak już tyle ruszyło? Są pierwsi partnerzy akcji, jest pierwszy patronat medialny... ehhh...

Bez sensu, przecież zbiórka pieniędzy potrwa, a na dworze coraz zimniej i pada.

Do schroniska idę jutro, dzisiaj pada i wieje.

Uff! Doczytałam wszystko.
Cieszę się bardzo, że wreszcie coś zaczęło się dziać i tyle już zrobiłyście. :1luvu:

bona_46- to bardzo dobrze, że chcesz zrobić wydarzenie na FB :ok:

Nie znaczy to przecież, że wątek pomocowy ma zostać zamknięty.
Zależy nam aby jak najwięcej osób dowiedziało się o tej akcji. Tak?

Nowa_Sztno- dziękuję za uznanie, ale moja skromna rola ogranicza się tylko do pisania i proszenia :roll:

To Asia przyjmuje wyproszone pieniądze i karmę, którą dźwiga potem do schroniska. :ok:

To Wam należy się uznanie i podziękowania :ok:

Podzielam zdanie dziewczyn, by nie czekać, skoro i tak "maszyna" ruszyła.
Tak jak pisze korbacz

korbacz9 pisze:Porojekt i wycena swoją drogą a akcja pomocowa i adopcyjna swoją

i Asia

joanna3113 pisze:Bez sensu, przecież zbiórka pieniędzy potrwa, a na dworze coraz zimniej i pada.

oraz

Nowa_Sztno pisze:Ha! Z najnowszych informacji - udało nam się "wstępnie" załatwić przynajmniej część materiałów budowlanych
Dopinam też szczegóły patronatu w lokalnej (na razie jednej) gazecie

Za akcję pomocy :kotek:

Obie lokalne gazety chcą wziąć udział w akcji. Szczegóły będziemy dopinać później, bo Pani Ewa prosi, żeby jednak uszanować prośbę pani z UM i wydarzenia na razie nie robić - do przyszłego tygodnia, czyli do czasu, aż będzie gotowy projekt i wycena.
Z jednej strony trudno się dziwić - zrobić wydarzenie łatwo, tylko nie podając konkretów, czyli tego jaka kwota jest potrzebna i jakie materiały, ciężko będzie później na takie pytania potencjalnym darczyńcom odpowiadać. Niepoważne też (tak mi się wydaje) byłoby zbieranie 20tys, jeśli np. projekt zamknie się w 10tys, jak podejrzewa Joanna. Wiadomo, że pojęcie "nadmiaru gotówki" w tym przypadku nie występuje, ale lepiej zrobić oddzielną zbiórkę na konkretny cel, niż z góry zawyżać kwotę.
Akcja ruszy na pewno. Musimy się tylko uzbroić w cierpliwość.
No nie wiem... na wydarzenie TOZowe chciał-nie-chciał musimy poczekać. Nie ma jednak żadnych przeciwwskazań, żeby już teraz chętnych do udziału w akcji "zbierać".

Zdjęcia ze schroniska

Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Kto przegląda forum