Skierniewicka banda i arystokracja

Trzeba z nim do SPA...

...albo na obóz przetrwania :twisted:

dostał dietę :twisted:

Witam!
Ha,ha,ha, ciekawa jestem czy schudnie !????????? :mrgreen:

Siebie ważcie i czepiajcie się, wstręciuchy jedne, a nie biednego Krzykusia! :evil:

Bo przyjadę i zabiorę, jeśli kotecka będziecie głodzić

Martuś, ale on nie jest głodzony :mrgreen:

Dostaje teraz karmę, która pozwoli mu poczuć się sytym i przy okazji zgubić chociaż ten kilogram :mrgreen:

kiche_wilczyca pisze:Martuś, ale on nie jest głodzony Dostaje teraz karmę, która pozwoli mu poczuć się sytym i przy okazji zgubić chociaż ten kilogram

Podaj mi jej nazwę, bo Józio próbował już chyba wszystkiego, a w Twoim kadrze i tak się ledwie zmieścił :twisted:

I pokarzcie Krzyka, czu On naprawdę za gruby czy tylko duzi :wink:

RC satiety support
Jak dam radę to mu potem fotkę strzelę. Chwilowo na warsztacie mam niedzielne fotki z pokazu, a jeszcze Sajanowych kociaste w kolejce czekają

Ale sama wetka stwierdziła, że z kilogram tłuszczu możnaby było mu wyciąć :mrgreen:

Marta a gdzie tą karme kupujesz ? Kończy mi sie Obezita ,(jakos Miron ja je ) ale nic nie schudł i je na prawde mało !!!!

u weta była kupiona

kiche_wilczyca pisze:RC satiety support
Jak dam radę to mu potem fotkę strzelę. Chwilowo na warsztacie mam niedzielne fotki z pokazu, a jeszcze Sajanowych kociaste w kolejce czekają

Ale sama wetka stwierdziła, że z kilogram tłuszczu możnaby było mu wyciąć

Dzięki Martuś, ale nigdzie nie mogę znaleźć tego dla kotów. Widzę tylko RC satiety support dla psów :oops:

Myśmy już próbowali RC obecity, Hill's r/d, a od jakiegoś czasu podaję Trovet WRD.

A, doczytałam, że u weta kupiliście. Muszę zapytać dziś w lecznicy.
Nienawidzę odchudzać ani kota ani się, ale mus to mus :twisted:

bo generalnie było dla psów, ale tez wyszło dla kotów. Nie wiem czy to nie jest jakaś nowość (jeżeli chodzi o koty)

O matko, z tymi dietami, jak ja się cieszę, że Szprotka mimo że miska z suchym stoi cały czas, a i mokre teraz, jak jestem w domu, częściej wymusza, waga stała od dwóch lat, 3800

Szprotki mama, Lopez waży teraz 1700. Ale ona ma już ponad 18 lat i normalnie się jakby zasusza, robi się coraz mniejsza i drobniejsza, nie to że chuda, normalnie szok.

Po Obesity nasze tak chudły, że zrezygnowali.śmy z diety, bo szczuplejsze są na zwykłych chrupach, przynajmniej Niunio, bo Krzykacz się zbarylił do reszty. Swoją drogą dziś dostałem opierdziel za tłustego królika, któremu nawet za bardzo USG nie można zrobić, bo tłuszcz wszystko przesłania

Doberek, powodzenia w odchudzaniu!

Skierniewicka banda i arystokracja

Kto przegląda forum