Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

[meggi 2]

dziś wpłynęły wszystkie wpłaty za bazarek z fantami od Beaty (dziękuję w imieniu kotów!) - łączna kwota to 107 zł meggi, przyjmiesz kwotę do funduszu u Ciebie? poprosiłabym dane na PW

To może zostaw sobie te pieniądze na karme wolszczakową, bo już na pewno się konczą co ostatnio Ci przelałam.

[puszatek]

100 lat ANIU nam żyj, wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin...

[meggi 2]

Basiu bardzo dziękuje za życzenia , niestety następny roczek do tyłu.

[Dorota Wojciechowska]

Basiu bardzo dziękuje za życzenia , niestety następny roczek do tyłu.

E tam roczki liczyć i się smucić .
Wprowadzić można nowy licznik upływu czasu o znowu ..... (5) kotów uratowanych

[Szymkowa]

Ja też się przyłączam do życzeń, meggi. Zdrowia dla Ciebie i Twoich domowników.

[meggi 2]

Serdecznie dziękuje za życzenia

[BOZENAZWISNIEWA]

najlepszego Aniu

[lidka02]

Sto lat

[Fleur]

dziś wpłynęły wszystkie wpłaty za bazarek z fantami od Beaty (dziękuję w imieniu kotów!) - łączna kwota to 107 zł meggi, przyjmiesz kwotę do funduszu u Ciebie? poprosiłabym dane na PW

To może zostaw sobie te pieniądze na karme wolszczakową, bo już na pewno się konczą co ostatnio Ci przelałam.

tamte skończyły się 20 lipca. ale dzięki japońsko-gadżetowym bazarkom i kupującym jakoś ciągniemy.

w takim razie obrócę te bazarkowo-beatowe 107 zł w część Farminy, którą proponował Wujek. napisałam tam. w Realu bywa różnie z asortymentem karmowym, ostatnio nie było puszek Butchersa, więc wzięłam Felixy, całość o 5 zet drożej. za to można już kupić im parę puszek... a apetyt mają, chyba już jesienny.

...i nieco spóźnione, ale najlepsze życzenia najszczęśliwszych kotów, najmniej zmartwień, dużo, dużo zdrowia i sprawności, dobrego samopoczucia, pogody ducha i najlepszych przyjaciół dookoła

[meggi 2]

serdecznie dziękuje za życzenia

[meggi 2]

Fleur czy dotarły tacki i Fenbenat na odrobaczenie, może w wolnej chwili odrobaczyś kocie towarzystwo. Ja odrobaczałam na cmentarzu z p. Wiesią 3 lata temu.

[Fleur]

tak, nie widziałam, że pod tackami jest ten specyfik (tacek mamy dostatek).
prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie tego odrobaczenia - w jaki sposób odmierzyć odpowiednią ilość na kota? tylko kilka kotów je przy mnie (plamka, balbina, rysiek - ale rzadko bywa, łobuz bury z górki i któryś z 2 dymniaków - nie odróżniam...). poza tym jak wyłożę i odejdę na jakiś dystans, to one jedzą to na zmianę odpychając się nawzajem, wątpię, żeby dało się wkarmić im odpowiednią ilość? nie wydaje mi się to wykonalne.

[Dorota Wojciechowska]

A nie dało by się zrobić jakiś pakuneczków z mięskiem świerzym i podrzucać każdemu napotkanemu żeby szybko zjadły pachnący kąsek (np. pierś kurczaka pokroić takie cieńkie paski wzdłuż - na płask z piersi, wsypać proszek czy tabletkę) i kot cap i połknie żeby iine mu nie zjadły takiego smakołyka.

[Fleur]

tak zrobię, ale z tymi, które się przede mną nie chowają. czyli z tymi kilkoma, a zostaje jeszcze ze 20... np. Kornelka nigdy nie widziałam na cmentarzu, a przed jego złapaniem karmiłam już chyba ponad rok. inaczej mogłabym po-pozostawiać te pakuneczki naszprycowane po różnych karmnikach, ale wtedy te pozostałe koty zjadłyby po kilka sztuk albo wcale.

[meggi 2]

Ja robiłam odrobaczanie szpitalnych dzikunów wątróbką kurzą wymieszaną z fenbenatem. Koty bardzo chętnie sią zleciały do surowizny.
Zasponsoruje wolszczakom wątróbke kupie ze 2kg. Fleur moge Ci pomóc w tej akcji, tylko czy ja nie za bardzo będe się rzucać w oczy z moim poruszaniem. Choć może już nie ma takiej inwigilacji na cmentarzu.? Poprosimy osoby karmiące , żeby koty nie dostały tego dnia rano nic do jedzenia.